Od jakiegoś czasu marzę o szczurkach, a ostatnio udało mi się w końcu namówić rodziców do tego pomysłu. Jest tylko jeden problem. Moja mama i siostra mają alergię (mama astmę). No i mama powiedziała, że jeżeli okaże się, że szczurasy jej nie uczulają to nie ma problemu. I tu moje pytanie do forumowiczów z Trójmiasta/okolic. Czy byłaby taka możliwość, żebym mogła się z kimś z Was spotkać, żeby mama mogła sprawdzić? Wydaje mi się, że fuzzy mogłyby moją rodzinkę uczulać mniej, niż owłosione ogoniaste (brak latających włosów = mniej alergenów w teorii
 ). Więc najchętniej spotkałabym się z osobą posiadającą fuzza, ale jeśli nie byłoby takiej możliwości, to przynajmniej z kimś w ogóle zaszczurzonym
). Więc najchętniej spotkałabym się z osobą posiadającą fuzza, ale jeśli nie byłoby takiej możliwości, to przynajmniej z kimś w ogóle zaszczurzonym 
Aha.. jakby co mieszkam w Osowie
Z góry dziękuję za pomoc
 
						



 )
 )