Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]

[zyberka]

Nie mialam jeszcze okazji napisać, że przykro mi z powodu Młodego Będzie nam brakować jego cudnej, oryginalnej mordki, tej dostojności...



http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4485.jpg dach byś mu oddała
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4525.jpg zaleca się Blend-a-med 3D White

jęzorki też genialne, super zdjęcia

[unipaks]

Listwy to już mi tak pogryzły, że nawet nie wiem czy mam im zwracać uwagę. We wszystko te zęby zatapiają, patyki są dobre na chwilę, wszystko inne w domu jest lepsze niż patyki.

Pamiętam, jak swego czasu zdesperowana smarowałam "byłe" listwy pieprzem
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4498.jpg ale fajna fotka!
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4525.jpg przeurocze, rozbrajające mordki

[unipaks]

Co tam u was, już przedświątecznie Zdrowych, wesołych Świąt razem z dziewczynkami Wam życzę!

[zocha]

Dziękuję raz jeszcze uni

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4514.jpg - chyba czas większe hamaczki poszyć

to taki rezerwowy, jak za dużo sikają i nie nadążam z praniem ale widać ten im też odpowiada

Nie mialam jeszcze okazji napisać, że przykro mi z powodu Młodego Będzie nam brakować jego cudnej, oryginalnej mordki, tej dostojności...
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4485.jpg dach byś mu oddała

Dziękuję zyberka.
Nie dobrzy są to i dach im zabrałam Ale ostatnio mają go z powrotem.

Wreszcie zdecydowałam się na założenie tematu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=35706 .
Tęsknie bardzo i z każdym dniem brakuję mi go coraz bardziej


Chłopaki jak to oni, raz grzeczni za chwilę rozrabiają
Biały nadal coś nie może dogadać się z Zenkiem. W klatce jako tako jeszcze mogą razem przebywać, ale codziennie muszę Białemu zwracać uwagę i wtedy jest ok. Zenek nie może nawet w spokoju zjeść nie mówiąc o tym, że nawet załatwić się porządnie nie może. Z klatki też wychodzi tylko na chwilę, jak Biały śpi albo jak zamknę go w klatce, inaczej nie ma takiej opcji.
Plastek co jaki czas ma te swoje napady, ale całe szczęście są krótkotrwałe i szybko przechodzą.

Białemu coś ostatnio wąsy zaczęły wypadać, w połowie mu się łamią i ma kilka takich połamanych Mam nadzieję, że tym razem to nic poważnego i raz dwa mu odrosną. Nie wiem od czego mu tak zaczęły się łamać i wypadać.
Poza jego zachowanie w stosunku do Zenka to kochany jest. Zawsze przychodzi do mnie, wspina się i zaczyna zwiedzać. Często siada za moją głową i albo mi włosy iska albo za gumkę do włosów się bierze
Noname ostatnio rzadziej daję się miziać, ale lubi czasami jak go za uszkami drapię, wtedy się rozpłaszcza i jego ogon chodzi w każdą stronę
Adżi to kochana przylepa, uwielbia mizianie, głaski. Zawsze gdy przyjdzie od razu wchodzi pod bluzkę i tylko pyszczek wystawia. Lubi też zabawy z ręką i zawsze lekko podgryza palce
Zenek nadal jest płochliwy, ale gdy już go wezmę na ręce daję się miziać. Czasami przyjdzie do mnie sam, ale wtedy muszę uważać żeby nie robić gwałtownych ruchów bo ucieka szybciej niż przychodzi
A tak poza tym to śpią, rozrabiają i co poniektórzy rozsiewają czar, taki np. Plastek. Wystarczy jego jedno spojrzenie lub krok i buzia się sama śmieje

[ol.]

oj tak urok osobisty przesłoni nawet niedoskonałości charakteru, a właściwie nie tyle charakteru, co humorów
Cieszę się, że chłopcy powoli schodzą z wojowniczej ścieżki i zaczynają doceniać takie przyjemności:
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4525.jpg
Cudne trio ! nigdy się nie mogę napatrzyć na takie obrazki

Pozdrawiamy Was świątecznie

[Blanny]

O raju, właśnie o Młodym przeczytałam... (Nadrabiam zaległości pomału w tematach.) Tak mi przykro... Jestem pewna, że dobrze mu tam, gdzie jest, razem ze sowimi starymi kumplami. Na Ziemi miał wspaniałe życie - cała Twoja w tym zasługa.

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4522.jpg - uwielbiam takie fotki.

[unipaks]

Jakieś wieści o Urwisach? I po fotce do tego..?
Buziaki Wam przesyłamy!

[zocha]

Dziękuję Blanny.
Dziękuję za buziaki uni

U nas po staremu, czyli bez większych zmian. Raz jest dobrze, a za chwilę pokazują swoje humory.
Jakiś czas temu Noname zrobił sobie coś w przednią łapkę, miał lekko spuchniętą, ale po trzech czterech dniach mu przeszło. Jakoś na następny dzień patrzę a on kuśtyka na tylną łapkę. Jak z przednią sobie w miarę radził tak z tylną było już mu trochę gorzej.
Ciężko mu było skoczyć i zeskoczyć z półki. Miał lekko spuchniętą. Co jest najdziwniejsze po wyjściu z klatki było ok wszystko. Poszedł spać do pudełka, po południu wstał patrzę a on kuśtyka. Nie wiem jak i gdzie on to sobie zrobił. W czasie snu? Dziwne.
Nie byłam z nim u weterynarza, stwierdziłam, że poczekam i zobaczę jak się sprawa będzie miała. Po paru dniach trochę opuchlizna mu zaczęła schodzić,a od paru dni już się wspina po klatce i wariuję. Jeszcze lekko kuśtyka, ale mam nadzieję, że mu już na dniach do końca się wyleczy i będzie ok.

Zenek nadal nie może wyjść z klatki jak Biały jest na zewnątrz. Zaczęłam Białego zamykać w klatce żeby Zenek mógł trochę pochodzić i pozwiedzać. Gdy nie ma Białego w okolicy to jest całkiem inny szczur. Przychodzi do mnie wspina się, włazi mi na ramię. Złapać się nie daję (tzn. można, ale trzeba delikatnie i spokojnie do niego podejść) i jak tylko zrobię jakiś gwałtowny ruch to od razu ucieka, ale po chwili wraca i znowu mnie zaczepia
Ostatnio Plastkowi odbiło i jak Zenek chodził po pokoju temu coś się poprzestawiało i jak tylko byli w klatce Plastek zaczął się jeżyć. Musiałam go przez dwie noce zamykać w osobnej klatce razem z Białym.
Kiedyś Plastelina poszedł do miski jeść, Zenek zszedł z póki natrafił na Plastka i zaczęli się trochę szamotać, a raczej Zenek przyatakował Plastka. Rozdzieliłam ich, Plastek poszedł do pudełka i po tym zajściu był jak zupełnie inny szczur. Wyglądał trochę jak pies z podkulonym ogonem. Gdy tylko trafiał na Zenka, podchodził lekko go zaczepiał i uciekał. Przez jakiś czas normalnie miał respekt w stosunku do Zenka
Po tym zajściu był już spokój z Plastkiem i znowu śpią razem.
Niestety nie mogą wszyscy razem chodzić po wybiegu i gdy Zenek chcę pochodzić muszę na jakiś czas zamykać Białego. Mam nadzieję, że kiedyś się dogadają i wszystkie razem będą mogły korzystać z wybiegu.

Ostatnio mało zdjęć robimy, muszę chyba to nadrobić. Bo czas leci, chłopaki się zmieniają a ja zdjęć nie mam
Ale coś tam mamy, więc wrzucam.
Noname

z Adżim


Zenek


Biały


Plastek




Adżulek

i w trakcie sprzątania klatki

[unipaks]

http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4577.jpg nieśmiało zerkające zza węgła oczko; jakbym widziała naszą Shenzi
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4573.jpg Zenek chyba przyszedł po pieszczoty, a Plastek ze swoistym wdziękiem ustawił się już następny w kolejce
Niech Noname nie szaleje zbytnio, pozwalając łapce porządnie wydobrzeć - pogłaszcz go ode mnie serdecznie
Mam nadzieję, że jednak szczuraski jakoś się wszystkie dogadają i Zenek bez lęku będzie hasał wraz z pozostałymi
Buziaczki dla wszystkich ogonków!

[zyberka]

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4601.jpg
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4567.jpg jakie OPOSY

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4578.jpg jaka chacjenda! i nawet wycieraczkę ma przed wejściem full wypas

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4628.jpg jaki przystojny chłoptaś

jak tu fajnie

[zocha]

http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4577.jpg nieśmiało zerkające zza węgła oczko; jakbym widziała naszą Shenzi

dopiero zobaczyłam, że tam Adżi się ukrył

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4578.jpg jaka chacjenda! i nawet wycieraczkę ma przed wejściem full wypas

trzeba dbać o porządek

jak tu fajnie

dziękujemy

Dziękujemy za buziaki, przekaże jak tylko nadarzy się okazja

[ol.]

Zenek, Zenek, i w zachowaniu i w całej postaci - tak mi kogoś przypominasz ...
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4643.jpg

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4556.jpg - nad czym się szczurek rozmarzył ? (to wręcz rozmarzenie z takim jakby westchnięciem - po półotwartym pysiu sądząc )

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4552.jpg z Plastka wciąż jest taki akrobata ?
aaa... - chyba już sobie odpowiedziałam na to pytanie http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4651.jpg
(trochę zazdroszczę, bo u nas akrobacja męska w powijakach była i jest - a trochę nie, bo dziewczyny z kolei generują jakieś 200 % normy jeśli chodzi o emocje wspinaczkowe )

i w trakcie sprzątania klatki

Adżi, rozumiem, wziął na siebie uprzątnięcie miseczki

[manianera]

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4556.jpg - Noname, ty łypiący cudaku
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4546.jpg - Biały z pewnością nie jest zdani, że mycie skraca życie
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4642.jpg - Zenek perszing
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4628.jpg - Plastek widzę nawet na pościele został zaproszony, takiemu to dobrze
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4647.jpg - hamaczek, tu był hamaczek... Złodzieje!!!

Buziaki dla wszystkich uroczych panów!

[zocha]

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4628.jpg - Plastek widzę nawet na pościele został zaproszony, takiemu to dobrze

ale nie bardzo mu to odpowiadało po podłodze, nie ważne gdzie, wszędzie pójdzie bez zastanowienia się, nawet na nieznanym terenie, a pościel jakoś mu nie odpowiadała i jak najszybciej chciał z niej zejść.

Dziękujemy za buziaki.

Co do akrobacji to u nas rzeczywiście chłopaki uwielbiają wszelkiego rodzaju wspinaczki. Nie mają może ku temu dużo okazji, ale z tego co mają korzystają


Dzisiaj kilka krótkich filmików z udziałem Zenka.
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... I_4683.mp4 Zenek
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... I_4684.mp4 z Plastkiem
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... I_4686.mp4 dalsze zwiedzanie Zenka

a tutaj już Biały się obudził i wyszedł z klatki
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... I_4688.mp4
i tak jest zawsze...

[ol.]

jakbym widziała Misiaczka za Witusiem z okresu przed naszą przeprowadzką (jedynie Misiu wolniej pomykał)

za to fajnie popatrzyć na Zenka krzątanie się: tu sobie utoruje przejście, tu ugasi pragnienie, sprawdzi czy wszystko jest na swoim miejscu i czy czegoś nie można by zmienić
no i mnie wciąż czaruje ta niemal idealna heraldyczna lilia na jego karku

ucałuj chłopaczka i powiedz, że reszta taka cięta tylko dlatego, że mu zazdrości