Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Niebieściaczku no .. żadnych katarków ani innych brzydkich oznak .. a sio sio !
Łapki zaciśnięte ! Zdrówka, zdróweczka !
A Białesek .. Kto się czubi ten się lubi Uni !
Buziaki dla cudownych panien
Łapki zaciśnięte ! Zdrówka, zdróweczka !
A Białesek .. Kto się czubi ten się lubi Uni !
Buziaki dla cudownych panien
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Trzymam kciuki aby to jednak tylko taki chwilowy kryzys był i nic poważnego z tego nie było!
Buziaki dla dziewczyn
Buziaki dla dziewczyn
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Haha, niezła Shenzi Najlepsze jest to drugie zaciśnięcie ząbkami.
Eh.. znam, to uczucie kiedy niby wszystko jest ok, ale czuje się, że jednak nie. Niebieściaku nie rób zmartwień, tylko bądź w zdrowiu jak do teraz. Mam nadzieję, że to nic poważnego i porfirynka minie a kichanko ustanie
Trzymam kciuki, trzymajcie się dziewczyny
Eh.. znam, to uczucie kiedy niby wszystko jest ok, ale czuje się, że jednak nie. Niebieściaku nie rób zmartwień, tylko bądź w zdrowiu jak do teraz. Mam nadzieję, że to nic poważnego i porfirynka minie a kichanko ustanie
Trzymam kciuki, trzymajcie się dziewczyny
w ♥ mam Zuzię Uszka Tosię Bilkusia Lusię Fredzię Pusię Tusię Mali Alaskę Doriana i Rubi.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Śliczne masz te Ogonki, zdrówka życzymy :*
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
ejże Martini, nie straszymy niczym taką piękną porą - jedynie może bazyliowe listki bezlitosnym ich pochłonięciem
trzymaj się zdrowo Niebieściaku !
Shenzi
ale tak poza skancerowanym palcem trzeba przyznać, że to bardzo budującym jest fakt, że szczurek porzuca M-A-K-A-R-O-N na rzecz zielonego listka
trzymaj się zdrowo Niebieściaku !
Shenzi
ale tak poza skancerowanym palcem trzeba przyznać, że to bardzo budującym jest fakt, że szczurek porzuca M-A-K-A-R-O-N na rzecz zielonego listka
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
no tak, dziwne to. Tosia na przykład na widok zieleniny czuje jedynie nieodpartą potrzebę umycia się
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Hm, z bazylią to chyba zrozumiałe, jej zapach jest bardzo silny i niejednego szczura już z daleka przyciągaol. pisze: ale tak poza skancerowanym palcem trzeba przyznać, że to bardzo budującym jest fakt, że szczurek porzuca M-A-K-A-R-O-N na rzecz zielonego listka
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Ojoj, kciukamy! Martini, no co Ty, na długi weekend się rozkładać? Daj jej może vibovit? U nas na małe kichanko zawsze pomaga. I trzymam takiego delikwenta w górnej części klatki, np. na hamaczkach, żeby po kuwecie nie chodził i mu cieplutko w łapki było.
Widzę, że Shenzi to jak mój Dante. Najpierw łapie zębami, a potem dopiero myśli co to. Ja robię tak, jak chcę mu coś dać w klatce, to kucam, zaczynam coś mówić i całą dłoń wyciągam, płaskim w jego stronę, żeby wnętrze dłoni miał, bo nie ma go jak dziabnąć. On obwącha "aha, to nie jedzenie" i dopiero wtedy mu daję smakołyk. Bo inaczej też od razu robi dziab w palca, niemożliwiec kochany.
Życzę obu paniom dużo zdrówka i całuję w nochalki.
Widzę, że Shenzi to jak mój Dante. Najpierw łapie zębami, a potem dopiero myśli co to. Ja robię tak, jak chcę mu coś dać w klatce, to kucam, zaczynam coś mówić i całą dłoń wyciągam, płaskim w jego stronę, żeby wnętrze dłoni miał, bo nie ma go jak dziabnąć. On obwącha "aha, to nie jedzenie" i dopiero wtedy mu daję smakołyk. Bo inaczej też od razu robi dziab w palca, niemożliwiec kochany.
Życzę obu paniom dużo zdrówka i całuję w nochalki.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Starałam się, żeby mała mniej rządziła na podłodze i w kartonach na niej czy na tacce pod meblami, a więcej za poduchami na wersalce i w swojej pufie, ale cóż - to wolne szczury i czasem się uprą gdzie indziej...
Kciuki i betaglukan chyba pomogły, niebieściaczek przestał kichać i odważyliśmy się wyjechać na dwa dni weekendu. Panny zostały z rodziną i grzecznie zjadały wszystkie witaminowe specyfiki, dopieszczane też były chyba nawet więcej niż zazwyczaj a to ciężko...
Niechcący Shenzi zaliczyła rano połowę dawki Karsivanu zamiast niebieściaka
Kuleczka z ziemniaka z lekiem w środku miała trafić do pysia Martini, która wystawiała mordkę przez okienko domku. Wyglądało, że jest w nim sama, albo że Shenzi zalega w dystansie głębi, więc podsunęłam pod niebieskie pysio łyżeczkę i nagle ni stąd, ni zowąd przez szparę okna przepchnęła się do niej mordka Shenzi i w mgnieniu oka kuleczka znikła w żarłocznej gębusi Białego-Puszku-Do Pudru...
Fotki śpioszków:
Dziś obie baby są jakieś takie senne, Martini bardziej - ale staram się nie panikować i kładę to na karb upału.
Sprawdziłam , że apetyt niezmieniony, ping-pong też ją na chwilę uruchomił, w przedpokoju posprzeczała się ze mną o zasadność wymiany szmatek oraz o sensowność zabezpieczenie kartonika od od strony drzwi wejściowych ciepłym polarem.
Wzięłabym obie gdzieś na łąkę, ale boję się dla niebieściaczka niepotrzebnego stresu ; może po południu nacieszą się słonkiem na parapecie
Dziewczyny pozdrawiają!
Kciuki i betaglukan chyba pomogły, niebieściaczek przestał kichać i odważyliśmy się wyjechać na dwa dni weekendu. Panny zostały z rodziną i grzecznie zjadały wszystkie witaminowe specyfiki, dopieszczane też były chyba nawet więcej niż zazwyczaj a to ciężko...
Niechcący Shenzi zaliczyła rano połowę dawki Karsivanu zamiast niebieściaka
Kuleczka z ziemniaka z lekiem w środku miała trafić do pysia Martini, która wystawiała mordkę przez okienko domku. Wyglądało, że jest w nim sama, albo że Shenzi zalega w dystansie głębi, więc podsunęłam pod niebieskie pysio łyżeczkę i nagle ni stąd, ni zowąd przez szparę okna przepchnęła się do niej mordka Shenzi i w mgnieniu oka kuleczka znikła w żarłocznej gębusi Białego-Puszku-Do Pudru...
Fotki śpioszków:
Dziś obie baby są jakieś takie senne, Martini bardziej - ale staram się nie panikować i kładę to na karb upału.
Sprawdziłam , że apetyt niezmieniony, ping-pong też ją na chwilę uruchomił, w przedpokoju posprzeczała się ze mną o zasadność wymiany szmatek oraz o sensowność zabezpieczenie kartonika od od strony drzwi wejściowych ciepłym polarem.
Wzięłabym obie gdzieś na łąkę, ale boję się dla niebieściaczka niepotrzebnego stresu ; może po południu nacieszą się słonkiem na parapecie
Dziewczyny pozdrawiają!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Och, Shenzi - Ty żarłoczna mordko
Cieszę się, że Niebieściak ma się lepiej Sennością się nie przejmuj, wiem, że przy starszych szczurach to niepokoi, ale w te upały i młodziaki są senne
Cieszę się, że Niebieściak ma się lepiej Sennością się nie przejmuj, wiem, że przy starszych szczurach to niepokoi, ale w te upały i młodziaki są senne
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Jakiś czas musiałam teraz poświęcić niebieściakowi, który dopraszał się pieszczotek, a następnie znów rekonesansu po mieszkaniu; powędrowała Martini do kuchni i przymilała się o coś dobrego, więc zaliczyła swoją porcję B1, Betaglukanu oraz Bioaronu C
Za nią przytruchtała Shenzi i też zaliczyła wspomaganie witaminkami, później troszkę denerwowała niebieściaka, pakując mu się na siłę do kartonika w przedpokoju, gdzie lubi czasem przebywać w swoim własnym towarzystwie.
Znowuż w sukurs przyszła bazylia
A potem było wygładzanie skóry na rękach Białym Puszkiem
Za nią przytruchtała Shenzi i też zaliczyła wspomaganie witaminkami, później troszkę denerwowała niebieściaka, pakując mu się na siłę do kartonika w przedpokoju, gdzie lubi czasem przebywać w swoim własnym towarzystwie.
Znowuż w sukurs przyszła bazylia
A potem było wygładzanie skóry na rękach Białym Puszkiem
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_6855.jpg jaki słodki śpioch
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_6857.jpg
Cieszę się, że dziewczyny mają się lepiej, wycałuj ode mnie
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_6857.jpg
Cieszę się, że dziewczyny mają się lepiej, wycałuj ode mnie
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Oj tak jak u Was to chyba każdy szczur chiałby miec.. opieka 24 godziny na dobę jak w hotelu. A do tego jak wyjeżdżacie to bonusowa opieka i rozpieszczanie. Ale z drugiej strony obie dziewczynki są takie cudowne, że wcale się nie dziwię. Ciekawe czy Shenzi była zaskoczona smakiem lekartswa Uwielbiam obserwowac szczury jak śpią, są zupełnie wyluzowane i szczęśliwie machają wąsikami... myślicie, że mają sny? Pewnie o smakołykach Śliczne zdjęcia obu dziewczynek, stęskniłam się za nimi
za TM: Zuzia, Muniek, Ziuta, Pasztet, Bestian, Szefowa, Strzałka, Piskałka, Indiana, Cykałka, Gremlin, Krecik, Księżniczka, Cytryny, Chmurka, Panika, Watka (Maluszynka)
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
W końcu przeczytałam cały Wasz wątek!
Martini i Shenzi są prześliczne, przesyłam mizianko i całuski dla puchatych kuleczek.
Jeśli się nie mylę, to Niebieściaczek dziś znów świętuje? Piękny wiek! Życzę mnóstwo zdrówka.
Martini i Shenzi są prześliczne, przesyłam mizianko i całuski dla puchatych kuleczek.
Jeśli się nie mylę, to Niebieściaczek dziś znów świętuje? Piękny wiek! Życzę mnóstwo zdrówka.
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Drugie urodziny Shenzi
Aż mi się wyrwało szczere: - O Matko Boska!
Jestem pełna podziwu
Tak jak już wspomniała Emi:
Martini kończy 2 lata i 10 miesięcy
Niechby jeszcze trochę, bo pogoda ducha i energia jej nie opuszczają. Wczoraj co prawda miała dzień troszkę gorszej kondycji i prawie cały przespała
(z przerwami na papu ) - może z powodu upału, bo powędrowała do kartonika w chłodniejszym przedpokoju i schroniła się w nim aż do wieczora.
Cieszy każdy dzień z nią spędzony i staramy się wzajemnie ofiarować sobie jak najwięcej czasu. Jest rozkoszna - babunia, a wciąż jak słodki rozbrajający dzieciaczek
Próbowałam dzisiaj porobić fotki jej oraz białasce, ale obie się stresowały, dałam więc szybko za wygraną. Kiedy zmywałam porfirynkę, która się momentalnie pojawiła, niebieściak z lekkim niezadowoleniem kąsał wilgotny gazik nękający śmieszne, śliczne szczurze chrapki
Teraz - zwinięty w rozkoszną kuleczkę niczym jakieś kociątko - drzemie w swoim kartoniku, odwrócony do mnie i reszty świata pleckami.
Chyba ma focha
Jak wczoraj dostały do wylizania resztkę jogurtu z wieczka (bo większość zlizała wcześniej niedobra pańcia ), to obie musiały naturalnie powkładać łebki do wnętrza i ubabrać się od środka w słodkiej mazi. Łakomczuszki wolały oczywiście maź mieć w brzuszkach, więc poczęły się nawzajem ofiarnie wylizywać z owych jak najbardziej pożądanych nieczystości. Wyglądało to zabawnie, kiedy Martini starała się uporządkować białego irokeza, a niecierpliwa Shenzi sięgała do jogurtu na niebieściakowym uchu, kładąc łapki na jej łebku i kategorycznym ruchem przyciskając Martinkę do podłogi.
Jak to w życiu, karta była pełna i zanim wyczyściłam ją cokolwiek, już było po wszystkim.
Martini wprawdzie znów się pobudziła, ale poszła się umyć własnoręcznie, zdecydowanie rezygnując z usłużnie oferowanej pomocy białej koleżanki...
proszę zwrócić uwagę na mocny uchwyt pazurków Shenzi na wieczku
Nareszcie inni mogą mieć szansę
A to foteczki z dzisiaj: z orzeszkiem, z ping - pongiem (nawet w pozycji wygodnej ), z listkiem bazylii, z kawałkiem dropsa z okazji tych 2 latek i 10 ciu miesięcy
mina prawie "migrenowa"
spożywamy dropsika
- No czego znowu? Skaranie boskie z tym aparatem..!
Jestem pełna podziwu
Tak jak już wspomniała Emi:
Martini kończy 2 lata i 10 miesięcy
Niechby jeszcze trochę, bo pogoda ducha i energia jej nie opuszczają. Wczoraj co prawda miała dzień troszkę gorszej kondycji i prawie cały przespała
(z przerwami na papu ) - może z powodu upału, bo powędrowała do kartonika w chłodniejszym przedpokoju i schroniła się w nim aż do wieczora.
Cieszy każdy dzień z nią spędzony i staramy się wzajemnie ofiarować sobie jak najwięcej czasu. Jest rozkoszna - babunia, a wciąż jak słodki rozbrajający dzieciaczek
Próbowałam dzisiaj porobić fotki jej oraz białasce, ale obie się stresowały, dałam więc szybko za wygraną. Kiedy zmywałam porfirynkę, która się momentalnie pojawiła, niebieściak z lekkim niezadowoleniem kąsał wilgotny gazik nękający śmieszne, śliczne szczurze chrapki
Teraz - zwinięty w rozkoszną kuleczkę niczym jakieś kociątko - drzemie w swoim kartoniku, odwrócony do mnie i reszty świata pleckami.
Chyba ma focha
Jak wczoraj dostały do wylizania resztkę jogurtu z wieczka (bo większość zlizała wcześniej niedobra pańcia ), to obie musiały naturalnie powkładać łebki do wnętrza i ubabrać się od środka w słodkiej mazi. Łakomczuszki wolały oczywiście maź mieć w brzuszkach, więc poczęły się nawzajem ofiarnie wylizywać z owych jak najbardziej pożądanych nieczystości. Wyglądało to zabawnie, kiedy Martini starała się uporządkować białego irokeza, a niecierpliwa Shenzi sięgała do jogurtu na niebieściakowym uchu, kładąc łapki na jej łebku i kategorycznym ruchem przyciskając Martinkę do podłogi.
Jak to w życiu, karta była pełna i zanim wyczyściłam ją cokolwiek, już było po wszystkim.
Martini wprawdzie znów się pobudziła, ale poszła się umyć własnoręcznie, zdecydowanie rezygnując z usłużnie oferowanej pomocy białej koleżanki...
proszę zwrócić uwagę na mocny uchwyt pazurków Shenzi na wieczku
Nareszcie inni mogą mieć szansę
A to foteczki z dzisiaj: z orzeszkiem, z ping - pongiem (nawet w pozycji wygodnej ), z listkiem bazylii, z kawałkiem dropsa z okazji tych 2 latek i 10 ciu miesięcy
mina prawie "migrenowa"
spożywamy dropsika
- No czego znowu? Skaranie boskie z tym aparatem..!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889