Zakładam temat tutaj, bo tak mi łatwiej będzie uzupełniać info o nim i wam dowiadywać się czy wszystko jest ok czy nie. 
i chciałabym, żebyście sami też informowali siebie nawzajem od czasu do czasu jak tam się szczury miewają.
Miot alkoholowy urodził się 25.09.2011
i jest u:
1. Babunia   	nausicaa
2. Wiśniówka	Asica21
3. Pilzner	        albireo --> nie żyje; zm. 09.02.2012; nie wiadomo dlaczego; nie było sekcji
4. Porter	       albireo
5. Mojito     	Kamusia
6.                    Kamusia
7. Whisky   	KleoKot
8. Frik	        carrie17
9. Nergal	       verdiana
10. Bols	      verdiana
ich mama jakoś w sierpniu 2011 i jest u Dominika23
			
			
									
						
							Miot alkoholowy.
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Miot alkoholowy.
Chętnie pospmamuję, popiszę i powrzucam zdjęcia, ale już mnie na innym forum opierniczyli, że za duże (mimo że zmniejszyłam), więc się teraz boję. 
			
			
									
						
										
						Re: Miot alkoholowy.
Czemu tu taka cisza? 

Uploaded with ImageShack.us
Nergalek

Uploaded with ImageShack.us
Bolsik
Mają się świetnie.
 Nergal od razu dogadał się ze stadem. To taka duża ciamajda, w życiu nie miał żadnego zatargu z nikim, no, oprócz Bolsa. Bo Bols z kolei to zawadiaka. Sam zaczepia, nawet śpiące (!!) szczury, i się drze. Pięknie śpiewa. 
 Wszystko bezkrwawo oczywiście. 
Przyłączenie 3 maluchów do stada zaszkodziło Bolsowi na śpiewanie - przestał.
 Zmieniła się hierarchia i Bols i Nergal nie są już na samym dole. Nergal nadal nie ma problemów, Bols nadal zaczepia. 
Nergal rośnie na dużego ciura, Bolsik zaś na drobnego. Jest teraz wielkości moich dziewczynek z labu, które ważą mniej niż 300g. Nergal wygląda na prawie dorosłego, niedużo pewnie urośnie.

Uploaded with ImageShack.us
Bols, dupka Nergala, Kret i Dexter (2 maluchy).
			
			
									
						
										
						
Uploaded with ImageShack.us
Nergalek

Uploaded with ImageShack.us
Bolsik
Mają się świetnie.
Przyłączenie 3 maluchów do stada zaszkodziło Bolsowi na śpiewanie - przestał.
Nergal rośnie na dużego ciura, Bolsik zaś na drobnego. Jest teraz wielkości moich dziewczynek z labu, które ważą mniej niż 300g. Nergal wygląda na prawie dorosłego, niedużo pewnie urośnie.

Uploaded with ImageShack.us
Bols, dupka Nergala, Kret i Dexter (2 maluchy).
Re: Miot alkoholowy.

Uploaded with ImageShack.us
Tu w większym składzie. Bolsik za kratkami z lewej strony. Obok niego Nergal. Na dole od lewej: Dexter, Myszkin, Behemot, Kret zwisa z hamaka, poniżej na hamaku Ariel. Widać jeszcze kawałek Pirata nad miską. House się gdzieś schował, a Bilal odseparowany po operacji.
Re: Miot alkoholowy.
Hejka 
Nasze "Czereśniaki" mają się baaardzo dobrze
 Przynajmniej żaden się nie skarży... 
3 cudne "myszoły" i 3 różne charakterki...
Tak więc Mojito to istne ADHD, wszędzie go pełno, nawet tam gdzie go nie ma...
Shaker jest "mięciusi jak kaczuszka" - największy przytulasek w rodzinie,
a Campari, cóż, dostojnik z niego, chodzi własnymi drogami, bójek unika jak ognia, a jak chcemy wziąć go na ręce to robi awanturę na pół osiedla
 - taka słodka pierdoła 
Niestety zdjęć na chwilę obecną nie zamieszczę, ponieważ nie dorobiłam się jeszcze aparatu...
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Nasze "Czereśniaki" mają się baaardzo dobrze
3 cudne "myszoły" i 3 różne charakterki...
Tak więc Mojito to istne ADHD, wszędzie go pełno, nawet tam gdzie go nie ma...
Shaker jest "mięciusi jak kaczuszka" - największy przytulasek w rodzinie,
a Campari, cóż, dostojnik z niego, chodzi własnymi drogami, bójek unika jak ognia, a jak chcemy wziąć go na ręce to robi awanturę na pół osiedla
Niestety zdjęć na chwilę obecną nie zamieszczę, ponieważ nie dorobiłam się jeszcze aparatu...
Pozdrawiam
Re: Miot alkoholowy.
bardzo się cieszę, że takie dobre wieści od was Kamusia przychodzą :)
mam nadzieję, że uda ci się jakieś fotki porobić, bo chciałabym w sumie wnusiów zobaczyć
			
			
									
						
										
						mam nadzieję, że uda ci się jakieś fotki porobić, bo chciałabym w sumie wnusiów zobaczyć