Klimatyczna Szajka

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: alken »

no niestety tak jest ze starzejącym się dużym stadem :( trzeba mieć sporą wytrzymałość.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
anka28
Posty: 707
Rejestracja: pt gru 02, 2011 4:28 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: anka28 »

współczuję :(
Misia [*] Whisky [*] Mamba [*] Imbir [*] Paszczusia [*]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34050
Awatar użytkownika
Afa1811
Posty: 616
Rejestracja: pt sie 12, 2011 8:56 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Afa1811 »

ehh Klimku... co tutaj wchodzę to mam nadzieje, że zastanę coś wesołego a tu tak smutno ;(

dla Aniołka [*]

Trzymaj się
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

wieści mamy i dobre i złe..

zaczynając od złych - bo to już taka norma u nas - Roti ma guz gruczołu mlekowego, wydaje mi się, że wspominałam o tym wcześniej, a może na sb... nie zakwalifikowała się o zabiegu, z racji wieku i tego, że serduszko słabsze już, nie przeżyłaby operacji.
guz mimo leków sobie rośnie. i to coraz szybciej... a mała taszczy tego guza pod sobą, dzisiaj ją oddzieliłam i jutro pojedziemy do weta zdecydować, co dalej... boję się, że trzeba będzie jej ulżyć.

z lepszych wieści - połączyłam dwa stadka, wpuściłam do Perfecta. Muna strasznie goni resztę, alfuje sobie, ale poza tym jest super. młoziaki i Ares latają po całek klatce, babcie się chowają w rurze na dole. mam nadzieję, że zaczną sobie niedługo zwiedzać i korzystać z reszty klatki.
jak posprzątam resztę klatek i ogarnę pokój - wrzucę fotki z łączenia.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: alken »

a nie można zaryzykować operacji? jak jedyną opcją miałoby być uśpienie to samego życia się nie ryzykuje...
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

zaryzykować zawsze można, ale jest słaba, serduszko nie pracuje jak powinno, więc mogłaby się nie wybudzić i jest to bardzo prawdopodobne. jutro będziemy znowu u weta i to skonsultujemy.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: alken »

no tak,ale tak na chłopski rozum jaka to różnica czy się nie wybudzi, czy zostanie poddana eutanazji. a tak to zawsze jednak może się wybudzić i zyskać jeszcze trochę czasu bez guza.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

no tak, to racja, więc pewnie zaryzykujemy... jak będę jutro wiedziała więcej - będę prosić o masę kciuków, bo to takie słoneczko, mimo, że lubi ugryźć i próbować wciągnąć nawet kolano, jak kucam przy klatce, to i tak misiek kochany..
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

i zdjęcia, zdjęcia, bo już jestem wolna.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
tak się łączyliśmy. bałam się łaczenia okropnie, bo babki już ponad rok nie były łączone, Ares przy ostatnim łączeniu z młodziakami robił problemy. a tu taki spokój, jakby się znały od lat, teraz tylko Muna daje w kość jak któres jej się napatoczy, ale poza tym jest ok.
szkoda mi Krety, bo siedzi zabunkrowana w rurze na dole i nie chce wychodzić.. mam nadzieję, że się przełamie grubas mój.

wolierka :

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

na zdjęciach z woliery widać w roli głównej Cześkę - przy misce, jej ulubionym miejscu. a drugi czarny grubas, z mordką zamoczoną w mleku, to Krecia.
teraz mam czarno-białe stadko, z jednym rudym alienem ;)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Malachit »

Ale się znęcasz nad szczurami, wszystkie w takim małym transporterze? ;D
A to zdjęcie rządzi http://imageshack.us/photo/my-images/17 ... 0x600.jpg/
małe spiskowce i ich niecne plany
Wyszukiwarka nie gryzie
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

Malachit pisze:Ale się znęcasz nad szczurami, wszystkie w takim małym transporterze? ;D
po co im większy ? ;D

..w tym była trójka - młodziaki i Ares, reszta na łączenie przyjechała kocim rydwanem :D ale młodziaki ze swojego transportera wyjść nie chciały, więc wstawiłam je do wanny razem z nim :P
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

Atira i Kreta siedziały cały czas w rurze na dole, nie wychodziły...
wzięłam jedną i drugą, przeniosłam na samą górę, trochę połaziły, zobaczyły, że nic i nikt im krzywdy nie robi i wreszcie zwiedzają... i o miskę wreszcie zahaczyły :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

Roti będzie miała jutro zabieg, na 9 ją zawożę, odebrać powinnam o 15, ale będę miała WPA z Vivy, a nie wiem o której godzinie.. mam nadzieję, że uda mi się ją o 15 odebrać. bardzo prosimy o kciuki..

zabunkrowana Roti w chorobówce, tylko czeka na okazję, żeby wbić zęby w palec ;)
Obrazek

Fluffek :
Obrazek
Obrazek

i główne stadko :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: alken »

Roti faktycznie łypie krwiożerczo ;D
trzymam kciuki :)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

bo to zawsze bestyja była :) przypomina mi Darię - tego białego dzikusa spod wanny, może ktoś jeszcze pamięta :)
też tylko czeka aż przypadkiem coś się znajdzie koło jej mordki, żeby ugryźć. i nijak się nie da przekonać, że krzywdy jej nikt nie robi ::)
czasem jak kucam przy klatce to nawet kolano albo włosy mi wciągnąć próbuje ::)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”