Nakashowe ogoniaste

[Nietoperrr...]

Jejjjjjuuuuuu!!!Normalnie mam wytrzeszcz!!!One są obłędne!!!

[Malachit]

Jacy piękni!
Chociaż szczerze, to wyglądają jak przerobieni w fotoszopie przez te oczka
Ale naprawdę niesamowicie to wygląda

[Nakasha]

przerobieni w fotoszopie przez te oczka

Haha, padłam!

I te ich srebrne obwódki wokół oczu, w ogóle całe są jak z kosmosu. strasznie mi się ta odmiana podoba.

[Nakasha]

Devilki połączyły się z dziadkami. Pierwszego dnia było trochę pisków i przepychanek, małe chowały się w rurze, a dzisiaj już swobodnie biegają po klatce i nie boją się seniorów.

Przy okazji uzupełniania tematu miotu F zrobiłam trochę zdjęć przyszłym rodzicom.

Odji







Lizu lizu



Umósia





Moje kuleczki do miętolenia.


I dziczki, czyli szczury zdecydowanie nie nadające się do miętolenia.

Zazu - nadal większy i spokojniejszy, bardziej wyluzowany







Zuszulek - nadal nie lubi dotyku, a nagle złapany potrafi dziabnąć. Ale widać, dotknąć się da i krwiożerczą bestią nie jest.







Zazu coraz bardziej przypomina zwykłego, spasionego szczura hodowlanego. Owszem, jest zwinny, szybki, mega czujny, nie lubi być na otwartej przestrzeni, przemyka w cieniach, unika ludzkiej ręki... ale z drugiej strony już prawie w ogóle nie stresuje się dotykiem. Wprawdzie sam z siebie na dłoń nie wchodzi, ale da się go wziąć, na rękach siedzi w miarę spokojnie, daje się miziać i miętosić.

Zuszulek jest zdecydowanie bardziej dziki. Człowiek to może nie wróg, ale niebezpieczne okropieństwo i trzeba się trzymać z dala. Łapanie go to prawdziwy wyścig, potrafi wywinąć się z nieprawdopodobnych miejsc i niemal każdego chwytu. Na rękach wyrywa się, chwycony nagle czy za mocno gryzie, potrafi robić stójki i pokazywać zęby, syczy, terkocze i bardzo wysoko skacze. W końcu gdy się trochę uspokoi można go trzymać na ramieniu, pogłaskać i nawet chwilę pougniatać. Niemniej dotykanie nie sprawia mu żadnej przyjemności.

Z innymi szczurami obaj dogadują się bardzo dobrze.

[Nakasha]

Dzisiaj Olya, Olina, Odji i Onni kończą 2 lata!

Wszystkiego najlepszego dla moich pięknych seniorów.







I trochę różnych, innych zdjęć.

Hamaczkowo, fioletowy komplet:








Stópki!




Hamaczkowo, niebieski komplet.














zdjęcia z serii: "dlaczego szczury powinny być trzymane razem".

[Gemmei]

Rodzinka robi wrażenie, po prostu cuda!

[Nietoperrr...]

Chcę być szczurem
Adoptuj mnie

[Jessica]

http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_8341.jpg przeurocze, rozkoszne, fantastyczne!

[Blanny]

http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_7290.jpg Te oczy naprawdę są przerażające...
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_7351.jpg Bałabym się, jakby na mnie w nocy łypnęły w blasku księżyca...
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_8341.jpg Raju, jakie wiszące łapy!
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_8199.jpg ...

Wszystkie zdjęcia piękne i mega urocze, super masz tą klatkę urządzoną!

[Blanny]

Kurczę, za wcześnie mi się wysłało.

Wszystkiego najlepszego dla seniorów!

A zdjecia Umósi i Odijego widziałam już na drugim forum (w dziale z planowanymi miotami). Wyglądają jak duże, pluszowe misie.
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_8131.jpg A to skradło mi totalnie serce...
Odji ma prześliczne to maszczenie.

[Malachit]

http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_8641.jpg sto lat i dużo zdrówka dla takich słodziaków!

A to zdjęcie jest genialne, tyle oczek http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_8182.jpg

[Eve]

No to sto lat dla solenizantów ! ale żeby od razu od seniorów wyzywać
Piękne stópole ! no i te błękity prześliczne
Cudne są , aż czasem się zastanawiam czy One czasem nie kradzione z wystawy sklepu z zabawkami

[IHime]

REDy! Nakasho, wyobrażasz sobie, co się będzie działo, jeśli dochowasz się takiego miotu?!? Bo ja na pewno ustawię się w kolejce. Gratuluję tak niezwykłego doszczurzenia!


Sto lat dla O-krągłych pluszaczków!

http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_8341.jpg <- Chciało by się połaskotać!

[Nakasha]

Dziękuję wszystkim za tyle miłych słów.


Wczoraj Teyla skończyła 2 latka! Zatem mam u siebie 9 ponaddwulatków. Chyba jeszcze nigdy nie miałam tylu dziadków na raz.







Również wczoraj przywiozłam naszą nową domowniczkę - to piękność o imieniu Yetta. Pochodzi z hodowli Beris. Serdecznie dziękuję wuwunie za pomoc w transporcie i wyborze małej! Yetta jest kontaktowa, odważna i ciekawska. Jak na razie, podoba mi się jej charakter i wygląd - ma piękny, ciemny point na pyszczku.

[Igaśka]

Jeszcze następnego roczku dla babci życzymy !
Jeju jaka cudna dziewczynka !
Będą od niej młode ? ja poluje na wheaten burmese