Adoptuję samca (Olsztyn)
Moderator: Junior Moderator
Adoptuję samca (Olsztyn)
Witam,
Z tego forum dowiedziałem się wiele dobrego o szczurkach i ich hodowli. Często wchodzę na forum po informacje o ogonach, lecz niestety dopiero teraz zarejestrowałem się bo jestem w potrzebie.
Do niedawna jeszcze miałem dwa szczury, klasyczne przeciwieństwa. Jeden "dziki" niezależny, nie dający się dotykać człowiekowi szperacz, drugi milusiński potrafiący zasnąć na kolanach. Pinki i Teodor. Niestety dosłownie dwa tygodnie temu byłem z Teosiem u weterynarza, po usg i rentgenie okazało się że ma guza i przerzuty w płucach. Choroba przebiegała tak szybko że musiałem uśpić szczura.
Pinki został sam i wyraźnie czuje się samotny. Ma około 1 roku. Poszukuje mu towarzysza. Najlepiej również około rocznego. Pinki jest typowym Alfa, lepiej więc by szczur adoptowany nie był wcześniej liderem.
Pozdrawiam
Z tego forum dowiedziałem się wiele dobrego o szczurkach i ich hodowli. Często wchodzę na forum po informacje o ogonach, lecz niestety dopiero teraz zarejestrowałem się bo jestem w potrzebie.
Do niedawna jeszcze miałem dwa szczury, klasyczne przeciwieństwa. Jeden "dziki" niezależny, nie dający się dotykać człowiekowi szperacz, drugi milusiński potrafiący zasnąć na kolanach. Pinki i Teodor. Niestety dosłownie dwa tygodnie temu byłem z Teosiem u weterynarza, po usg i rentgenie okazało się że ma guza i przerzuty w płucach. Choroba przebiegała tak szybko że musiałem uśpić szczura.
Pinki został sam i wyraźnie czuje się samotny. Ma około 1 roku. Poszukuje mu towarzysza. Najlepiej również około rocznego. Pinki jest typowym Alfa, lepiej więc by szczur adoptowany nie był wcześniej liderem.
Pozdrawiam
- mania85
- Posty: 932
- Rejestracja: sob kwie 07, 2012 6:25 pm
- Numer GG: 1473173
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
Znalazłam tylko ten wątek w Twoim mieście http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36373
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
I jak znalazłeś jakiegoś ogonka ? ; >
Ze mną:
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
Niestety jeszcze nie
poszukiwania trwają, zahaczę o sklepy zoologiczne, słyszałem że czasami ludzie zostawiają w nim szczury...
Ostatnio mam strasznie mało czasu, Pink musiał zostać w domu do końca tygodnia( aktualnie jestem na stancji) na szczęście moja mama jest oswojona i bardzo zaszczurzona, więc ma dobrą opiekę;)

Ostatnio mam strasznie mało czasu, Pink musiał zostać w domu do końca tygodnia( aktualnie jestem na stancji) na szczęście moja mama jest oswojona i bardzo zaszczurzona, więc ma dobrą opiekę;)
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
Hmm może to osobiste pytanie, ale gdzie dokładnie mieszkasz w Ol ? Ostatnio widziałam chłopaka ze szczurem u siebie w bloku i tak się zastanawiam czy może nie jesteśmy sąsiadami ? 
A tak w temacie to do mnie będzie jechał ogonek z Gdańska więc można by czegoś poszukać i zorganizować transport dwóch chłopaków
co Ty na to ?

A tak w temacie to do mnie będzie jechał ogonek z Gdańska więc można by czegoś poszukać i zorganizować transport dwóch chłopaków

Ze mną:
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
Kraso super, że chcesz sprawić mu towarzysza
Napewno coś tu znajdziesz 
A transportem się nie przejmuj, napewno coś się znajdzie, a jak nie to poświęcić jeden wolny dzień na podróż
Ja jadę do Bydgoszczy w niedzielę po swoją dziewuchę i to aż z Ostródy.
Jeśli byś jakiegoś futrzaka tam znalazł w Bydgoszczy to mogę go zabrać, ale wtedy musiał byś przyjechać do Ostródy (ok. 50 km), pół godziny samochodem lub pociągiem z Olsztyna. Wyszła bym na dworzec i przyniosła bym chłopa, jeśli by Ci się udało znaleźć
Z godzinami pociągów nie ma problemu, często jeżdżą


A transportem się nie przejmuj, napewno coś się znajdzie, a jak nie to poświęcić jeden wolny dzień na podróż

Ja jadę do Bydgoszczy w niedzielę po swoją dziewuchę i to aż z Ostródy.
Jeśli byś jakiegoś futrzaka tam znalazł w Bydgoszczy to mogę go zabrać, ale wtedy musiał byś przyjechać do Ostródy (ok. 50 km), pół godziny samochodem lub pociągiem z Olsztyna. Wyszła bym na dworzec i przyniosła bym chłopa, jeśli by Ci się udało znaleźć

Z godzinami pociągów nie ma problemu, często jeżdżą

Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36524 zobacz tutaj jest do oddania szczurek, samiec. Mógłby przyjechać razem z moim ogonkiem 

Ze mną:
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
aakoiaa, mieszkam na Warszawskiej ;]
Kontaktuje się z tą panią z Gdańska, może jeszcze ma tego półtora miesięcznego szczurka. Jeśli uda mi się dogadać bardzo prosił bym Cie o wzięcie go ze sobą, ale jeszcze dam informację czy się dogadałem
Kontaktuje się z tą panią z Gdańska, może jeszcze ma tego półtora miesięcznego szczurka. Jeśli uda mi się dogadać bardzo prosił bym Cie o wzięcie go ze sobą, ale jeszcze dam informację czy się dogadałem
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
Kraso i jeszcze mi powiedz że w nowym bloku Arbetu
Jeśli tak to jesteśmy bliskimi sąsiadami ^^
Oby ze szczurkiem się udało

Oby ze szczurkiem się udało

Ze mną:
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=12524 tutaj są maluchy z Gdańska... bo widziałam, że tamten szczurek już nieaktualny...
Ze mną:
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Bobo <3
Za tęczowym mostem:
Black'y <3 Kuba <3 Grubcio <3
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
Nie w Arbecie, ale blisko.
Szczurek niestety nieaktualny. Szkoda bo już dostałem zdjęcia malucha;]
szukam dalej.
Szczurek niestety nieaktualny. Szkoda bo już dostałem zdjęcia malucha;]
szukam dalej.
Re: Adoptuję samca (Olsztyn)
Mam szczurasa, 6-cio miesięczny czarnulek z białymi rękawiczkami na łapkach. ochrzczony imieniem Oskar.
Temat do zamknięcia
Dziękuję wszystkim za pomoc!
Temat do zamknięcia
Dziękuję wszystkim za pomoc!