A tak sobie...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: A tak sobie...

Post autor: noovaa »

:(
Chyba każdy kto trzyma szczury ma taki moment w życiu, że jest tym zmęczony i twierdzi że to nie dla niego.

Trzymaj się! One wiedzą, że im pomagasz!
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Sama nie wiem, kto bardziej cierpi- Szaruś czy ja, patrząc na jej cierpienie... Ona zdaje się nie wiedzieć, że ma tak maleńko siły w sobie... Zdaje sobie nie uświadamiać, że tak wolniutko się porusza po klatce. Z uporem próbuje wykonywać te same czynności, co zwykle- przeciągać się opierając się o kratki, wspinać się, targać papierowe ręczniki... ale po prostu nie ma wystarczającej siły, by to zrobić.
Mam nadzieję, że da się coś zrobić, coś zaaplikować, jakoś ją wzmocnić... ale coś mi jednak mówi, że żądam cudu...
Obrazek
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: A tak sobie...

Post autor: Afera »

W jakim wieku jest Szarusia?
To straszne co piszesz, ile musiało Cię to wszystko nerwów kosztować... i nadal kosztuje. :(
9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Tym trudniej się z tym pogodzić, że nie jest jeszcze wcale bardzo stara... W styczniu albo w lutym styknie jej 2 lata... jeśli się z tym wszystkim upora... :(
Obrazek
Awatar użytkownika
aneczkaa
Posty: 697
Rejestracja: wt mar 08, 2011 12:08 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: aneczkaa »

Szarusia z tego co pamiętam jest córką mojej Bini? W takim razie urodziła się się dokładnie 14 lutego 2010...
Życzymy dziewczynce dużo sił, i Tobie Effie też :-*
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Dzięki, przydała mi się ta informacja :) byłam dziś w stanie określić na wizycie dokładny wiek Szareńkiej.
Mój skarb ma ostrą niewydolność nerek i wątroby... Będziemy leczyć. Za dwa tygodnie okaże się z jakim rezultatem. Jeśli to leczenie nic nie da... to podobno już nie ma innego ratunku...
Mała słabiutka... podczołguje się do rogu maluniej klateczki, opiera pysia o kuwetkę i tęskno spogląda do dużej klatki.
:-[ smutno mi, ale przynajmniej jest jakaś nadzeja.
Obrazek
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: A tak sobie...

Post autor: zocha »

Trzymam mocno kciuki.

Trzymajcie się ciepło :-* :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Dzwoniłam dziś do lecznicy. Okazało się, że brak poprawy oznacza, że nerki nie podjęły jednak pracy. Nie chcę jej dalej uprzykrzać życia codziennymi kroplówkami, więc jeżeli do jutra nie zdarzy się cud- chyba zdecydujemy się z nią pożegnać...
Obrazek
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Nie ma z nami już Julusia i Szarusiej, a wczoraj pobiegła też za nimi Ruby, mój kochany, zawsze strachliwy i panikujący białasek z oczkami w odcieniu najpiękniejszej na świecie czerwieni. Także nie dożyła dwóch latek...
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: A tak sobie...

Post autor: alken »

przykro mi :( dla kruszynek na drogę (*)
zostały Ci jeszcze dwie panienki, czy trzy?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
aleksa
Posty: 654
Rejestracja: wt cze 22, 2010 12:57 pm
Lokalizacja: Zwoleń

Re: A tak sobie...

Post autor: aleksa »

aj no :(
przykro i smutno <'> <'> <'>
Trzymaj się i bądź dzielna :-*
Ze mną Ahri, Fatum i Niva
Za tęczowym mostem Lexie [*], Heureux [*], Yumi [*]
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Jeszcze trzy... Hasia choruje na nerki, więc nie wiem ile jeszcze jej zostało. Nie podaję jej kroplówek, bonie chcę jej męczyć codziennymi zastrzykami. Postanowiliśmy dbać jak najdłużej o jej formę, ale nieinwazyjnie. A jak się pogorszy - pomożemy jej odejść.
Biała natomiast odeszła tak niespodziewanie. Jeszcze w nocy wszystko było OK. Biegały sobie razem, dokazywały. Rano stwierdziłam, że coś jest nie w porządku, bo nie potrafiła zejść z półeczki. Ale nie zachowywała się, jakby coś ją bolało, albo jak by była słaba. Nawet zjadła swój kawałek herbatniczka. Wzięłam ją na ręce, a ona nie wyrywała się i nie panikowała jak zawsze, tylko jakby się poddała i przez dłuższą chwilę siedziała tak ukryta w moich dłoniach. Ponieważ suczka mojej mamy była na sterylce u dr. Lewandowskiej stwierdziłam, że trzeba ją przy okazji zabrać do zbadania. Ale nie dożyła... Leżała sobie za kuwetką z zamkniętymi oczkami... Mój chłopak ją znalazł, ja byłam w pracy... Mam nadzieję, że nic ją nie bolało. Chciałabym tylko wiedzieć dlaczego...?
Obrazek
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: A tak sobie...

Post autor: zocha »

:(
Ogromnie Ci współczuję .

[*] dla dziewczynek

Trzymaj się ciepło Effie!
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Całe moje stado... wszystkie moje dziewczynki... za Tęczowym są już Mostem... Chciałabym je kiedyś jeszcze spotkać i przeprosić za wszystko... za to, że tak niewiele mogłam... powiedzieć im, że kochałam... kocham... i nigdy nie zapomnę...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”