Potrząsanie główką/ciałkiem

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
kinia87
Posty: 954
Rejestracja: czw lis 04, 2010 7:22 pm
Lokalizacja: BDG

Potrząsanie główką/ciałkiem

Post autor: kinia87 »

kwestia dotyczy ok. 5-6 tygodniowego szczurka, zauważyłam, że co jakiś czas potrząsa główką, całym ciałkiem, coś jak pies strzepujący z siebie wodę. Przewertowałam temat o ewentualnym zapaleniu ucha i jest to jedyny objaw, który by do tego pasował. Poza tym żadnych niepokojących objawów, uszka nie śmierdzą, nie ma żadnej wydzieliny, szczur jest pogodny, brykający, ma spory apetyt, nie ma problemów z równowagą, główka nie jest przekrzywiona... więc pytanie - co to może być? przed chwilą zrobił to np. 3 razy pod rząd... jestem w kropce szczerze mówiąc i nie wiem, czy to powód do zmartwień, czy po prostu ten typ tak ma...
Kojarzyłam to jeszcze z faktem ewentualnych wszołów (kiedyś tajfun też tak się otrząsał ja właśnie miał wszoły). Ale u małego też to wykluczyłam, to jest młody fuzz, więc dobrze wszystko na skórze widać, nie ma żadnych jaje ani osobników dorosłych, czyściutko, ale jest istotny fakt, że też się raz po raz drapie...
Jakieś pomysły?
Ze mną: szczurasy Zgredek i Dzikus + pieseł Tajfuno >:D Za TM: Tosia, Essi, Aya, Mishka, Ciaposław, Tajfunio, Lunka, Krecik, Gucio [*] [/b]
Awatar użytkownika
kinia87
Posty: 954
Rejestracja: czw lis 04, 2010 7:22 pm
Lokalizacja: BDG

Re: Potrząsanie główką/ciałkiem

Post autor: kinia87 »

Chyba alarm odwołany.. prawdopodobnie powodem zamieszania był paproch w uchu ;) wczoraj późnym wieczorem przy potrząsaniu zauważyłam paproszek po wewnętrznej stronie uszka, wyjęłam i od tej pory na razie nie zauważyłam "ataków trzesięnia" ;)
Ze mną: szczurasy Zgredek i Dzikus + pieseł Tajfuno >:D Za TM: Tosia, Essi, Aya, Mishka, Ciaposław, Tajfunio, Lunka, Krecik, Gucio [*] [/b]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”