Problematyczny szczuerk

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Seal
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 12, 2012 7:41 pm

Problematyczny szczuerk

Post autor: Seal »

Wiatm, mam problem z moim szczurkiem i proszę was o rady.
Szczurek nazywa się Nezumi i jest u mnie jakieś 2 miesiące. Najpierw nie sprawiał problemów, zachowywał się spokojnie. Był i nadal jest bardzo ciekawski. Kiedyś drapałam go i głaskałam i on to najwyraźniej lubił, bo mnie też lizał i leciutko podgryzał.
Lecz ostatnio to się zmieniło. Stał się nerwowy i starał się mnie ugryźć. Takie zachowanie trwa już od kilku tygodni. Kilka razy mnie ugryzł do krwi. Gdy go wypuszczałam z klatki spokojnie wychodził a potem się zaczynało bieganie i momentalne odwracanie się w drugą stronę i dziwne zachowania. Gdy byłam z nim u weterynarza (problem z pasożytami) siedział mi na ręce spokojnie i mnie lizał i nie chciał z niej schodzić Lecz następnego dnia znowu dziwaczne zachowanie. Dzisiaj ugryzł mojego brata i muszę szybko dowiedzieć się co się z nim dzieje i czy można temu zaradzić bo jak mój tata się do wie to będzie kazał mi go oddać w najlepdzym wypadku. On nie lubi szczurków. Bardzo proszę o sensowne porady i z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: emi2410 »

Takie zachowanie może być powodem jakiejś choroby lub zachowuje się tak przez to, że jest sam. Szczury to zwierzęta silnie stadne i muszą mieć towarzystwo. Zaadoptuj mu kolegę tu na forum, teraz dużo ogonków jest w potrzebie.
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Seal
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 12, 2012 7:41 pm

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: Seal »

Dziękuję za pomoc. Może spotkał się ktoś was z przypadkiem, że szczurek był sam i zachowywał się podobnie?
Dorota15
Posty: 140
Rejestracja: ndz lis 20, 2011 3:55 pm

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: Dorota15 »

możesz mu dawać śmietanę, masło, czy cokolwiek w czym da się umazać palec na pacu. Wtedy zacznie ciebie lizać, a jeśli się cb boi to przestanie
Seal
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 12, 2012 7:41 pm

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: Seal »

Ciekawa rada, dziękuję ;)
Ale czy wtedy nie będzie kojarzył mojego palca z jedzeniem? W takim przypadku mogłabym otrzymać efekt odwrotny do zamierzonego.
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: emi2410 »

Dorota15, co to za pomysł? ::) To raczej nie pomoże. ;) Szczur nie może kojarzyć właściciela tylko z jedzeniem, trzeba go często brać na ręce, przytulać, miziać, brać pod bluzę żeby czuł zapach właściciela. Tak jak pisałam, skoro jest u Ciebie 2 miesiące, to to albo oznaka samotności (kolega jest koniecznie potrzebny dla Twojego szczurka), albo jakiejś choroby, co trzeba by stwierdzić u weta.
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Seal
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 12, 2012 7:41 pm

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: Seal »

Byłam już dwa razy u weterynarza z innymi chorobami i został wyleczony, więc sądzę że jeśli weterynarz by coś zauważył to by powiedział już wcześniej. Raczej nie chodzi tu o chorobę.
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: BlackRat »

Wiesz, weterynarzom nie można tak w pełni zaufać (wiem z doświadczenia, bolesnego zresztą). Może spróbuj jak Ci Emi radzi, oraz włóż do jego klatki jakąś twoją (taką do zniszczenia) bluzkę przesiąkniętą potem (by był dobrze wyczuwalny Twój zapach).
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Seal
Posty: 10
Rejestracja: czw lip 12, 2012 7:41 pm

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: Seal »

Hm.. Sądzę, że szczurek się mnie nie boi. On ode mnie nie ucieka, a jak ucieka to żeby obwąchać wszystko dookoła. Nie wiem w czym leży problem, ale wątpię żeby chodziło o jego strach.
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: emi2410 »

Jak adoptujesz mu kolegę, to się pewnie uspokoi. ;)
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: akzi »

słuchaj trafił ci sie cieżki przypadek może do nie oswojenia albo do oswojenia
to wszytsko zalezy od ciebuie i ogonka. musisz poświecac mu dużo czasu często dotykac brac na rece głaskac , żegby wiedział że to jest jednak przyjemne i zadna krzywda mu się nie dzieje
to po pierwsze
a po drugie moze najwazniejsze w tym wszytskim to to ze twoj szczur jest sam jak palec,boi sie jest rodrazniony i potrzebuje wsparcia osobnika jego rasy .

musisz koniecznie załatwic dla niej towarzysza nie ma innej opcji. koniec kropka. jezeli tego nie zrobisz szczur oprócz gryzienia zaraz zacznie popadac w depresje i nie daj boze cos mu sie stanie z psychiką i bedzie jeszcze gorszy.
jezeli nie jesteś w stanie to go oddaj poprostu.
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Dorota15
Posty: 140
Rejestracja: ndz lis 20, 2011 3:55 pm

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: Dorota15 »

ja kiedyś miałam gryzącego i to z tym palcem pomogło.
a skutek nie będzie odwrotny, bo będzie cb lizać, a nie gryźć. W końcu będziesz mogła brać go na ręce
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: akzi »

tez mi sie wydaje że pomysł z palcem jest ok, uczysz go kontaktu z reka w ten sposób
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: Malachit »

Powodów może być kilka - jeśli to samiec, to może przechodzić burze hormonalne i z tego powodu gryźć (na to są dwa wyjścia, przeczekać lub wykastrować).
Mógł też z jakiegoś powodu stracić do ciebie zaufanie - być może sama nieświadomie coś mu zrobiłaś, lub któryś z domowników i przez to zaczął gryźć (i wcale nie musi pokazywać, że się ciebie boi lub nie, żeby ci nie ufać) - wtedy tak jak dziewczyny pisały, odbudowywać zaufanie przez karmienie z ręki i noszenie pod bluzą/na ramieniu.
Powód trzeci i po części łączący się z poprzednimi też już ci dziewczyny napisały - szczury to zwierzaki silnie stadne i kiedy szczur jest sam, nie jest w pełni szczęśliwy (a człowiek nie zapewni mu na tyle towarzystwa, bo nie zastąpi drugiego szczura - nie porozumiesz się z nim, bo nawet nie słyszysz dźwięków przez niego wydawanych [poza piskiem], nie bawisz kiedy on jest aktywny, czyli całą noc). Szczury w przeciwieństwie do chomików nie są samotnikami i trzymane same mogą się nie zachowywać normalnie.
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Problematyczny szczuerk

Post autor: smeg »

Powodów może być kilka - jeśli to samiec, to może przechodzić burze hormonalne i z tego powodu gryźć (na to są dwa wyjścia, przeczekać lub wykastrować).
Ja bym obstawiała właśnie ten powód. W jakim wieku jest szczurek? Jeśli to samiec i ma ok. 5-8 miesięcy, to najprawdopodobniej buzują w nim hormony i dlatego dziwnie się zachowuje - raz jest miły, a raz mu "odwala" i gryzie. Dodatkowo za tym powodem świadczy fakt, że w młodości był przyjazny, a dopiero niedawno zaczął szaleć.

Na Twoim miejscu wykastrowałabym szczurka u dobrego weterynarza, czyli takiego, który ma doświadczenie ze szczurami. W dziale "Weterynarze" na forum możesz znaleźć polecanych wetów z Twojego miasta. Pamiętaj, że nie każdy świetny wet od psów i kotów zna się też na szczurach! Kastracja uspokoi szczurka, oczywiście nie od razu, ale po ok. miesiącu powinny być widoczne efekty, kiedy opadnie mu poziom hormonów. Samce po kastracji także mniej śmierdzą, mają bardziej miękkie futerko i są przyjaźniej nastawione do innych szczurów, no i oczywiście bezpłodne.

Kastracja wiąże się z pewnym ryzykiem, tak jak każda operacja pod narkozą. Ale u zdrowego i młodego szczurka raczej nie powinno być problemów z wybudzeniem się. Bezpieczniejsza jest narkoza wziewna, ale szczur w wieku 0,5-1,5 roku powinien sobie poradzić również z iniekcyjną narkozą.

Oczywiście szczurek w żadnym przypadku nie powinien być sam, dlatego powinnaś przygarnąć mu kolegę tej samej płci (jeśli to samiec, to samca, a po kastracji i odczekaniu 10 dni po zabiegu - może być nawet samiczka ;) ). Ale nie sądzę, żeby samotność była powodem agresji, nigdy nie spotkałam się z takim przypadkiem.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”