[Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: klimejszyn »

ja Hiltona nie lubię.. miałam ostatnio, pyli okropnie. jedynie fajne jest to, że jak zapachowy, to zapach utrzymuje się dość długo (dzisiaj jak całkiem opóżniałam kuwetki to jeszcze czułam lawendę).
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
smell_of_oranges
Posty: 33
Rejestracja: śr lip 04, 2012 4:28 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: smell_of_oranges »

Kurcze...bo właśnie powiem szczerze, że przeszkadza mi zapach panujący w dosyć małym pokoju i szukam czegoś, co nie będzie pylic a i zapach będzie w miarę :)
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: gosja1 »

smell_of_oranges, u mnie z zapachami poradził sobie w sposób mnie zadowalający tylko Cats Best Eco+ :) Ostatnio natrafiłam na wersję niezbrylającą się, która jest tańsza. Był w Realu. Wygląda tak:
http://www.kacikpupila.pl/jrs-cats-best ... 12834.html
Oczywiście jeśli komuś na zbrylaniu nie zależy. Mnie nie, szczególnie odkąd szczury mają kuwetę narożną.
Miałam problem ze smrodami, dlatego, że klatka stoi w miejscu, które nie jest zbyt przewiewne, a mieszkanie ma kiepską wentylację, jest stare i wszystkie zapachy się kumulują.
U rodziców korzystam z Benka lub innych bentonitowych, które wiem, że nie pylą (jakieś zwykłe z supermarketów), ale mieszkanie też jest znacznie bardziej przewiewne. Ponadto klatka z żadnej strony do niczego nie przylega, więc po prostu smrody się rozchodzą ;)
Na pewno, jeśli chcesz choć trochę zmniejszyć smród z klatki to zastanów się nad kuwetą narożną, a we wszystkich miejscach, gdzie śpią szczury regularnie wymieniaj szmatki bądź ręczniki papierowe. Ja nawet do hamaków wrzucam szczurom listek czy dwa ręcznika papierowego. Lubią sobie rwać, a poza tym mocz się wchłania, i mogę wyciągać, a mija trochę więcej czasu, zanim hamak zacznie cuchnąć.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Hanka&Medyk »

Ja jestem mile zaskoczona Chipsi XXL (grube "trociny" bukowe, chociaż bardziej by pasowały ścinki). Nie pyli, nie rozlatuje się, bo nie bardzo ma jak :) zapach ma neutralny, nawet po 2 tygodniach zasikiwania i kupkania w pokoju nie śmierdzi tak bardzo jak przy innych ściółkach.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Hanka&Medyk »

Zapomniałam dorzucić lik: http://www.zooplus.pl/shop/gady/wyposaz ... ozne/30855

Uwaga! W zooplus paczki sprzedawane są wielokrotności 2.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
smell_of_oranges
Posty: 33
Rejestracja: śr lip 04, 2012 4:28 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: smell_of_oranges »

Dziękuję bardzo !
Na pewno skorzystam z Waszych rad i wypróbuję na "własnym nosie" ;)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: klimejszyn »

mamy Tigerino trzeci dzień w kuwetkach. przy innych bentonitach już śmierdziało, mimo przesiewania.

tak wygląda :

Obrazek
Obrazek

jak już pisałam, jest fajny drobniutki. ładnie oblepia kupki, co przy innych bentonitach się nie zdarzało. idealnie się przesiewa, przelatuje przez małe dziurki w łopatce przy jednym ruchu ręki, a kupki zostają na łopatce i nie muszę wybierać palcami, jak przy innych żwirkach, do których nijak nie mogłam łopatek dopasować ::)
nie śmierdzi nam, kuwetki przesiewam co dwa dni, ten żwirek dopiero dzisiaj przesiałam (trzeci dzień) i nie czuć kupek.
szczurom fajnie się w nim kopie, ale zauważyłam, ze pierwszego i drugiego dnia była taka ekscytacja, że żwirek latal po całym pokoju, teraz już rozsypują najwyżej w obrębie kuwety.
jestem baardzo zadowolona i zostaję przy tym żwirku, wreszcie znalazłam coś idealnego dla nas :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
smell_of_oranges
Posty: 33
Rejestracja: śr lip 04, 2012 4:28 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: smell_of_oranges »

A mam jeszcze takie pytanie, bo zauważyłam, że niektórzy umieszczają żwirek czy trociny tylko w jednym miejscu ,najczęściej w jednym rogu, a nie po całej kuwecie. Myślicie, że to lepiej ?
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Blanny »

Chodzi o to, że wtedy ogon sra Ci w jednym rogu, a nie na całej kuwecie. Raz, że lepiej to wygląda, dwa, że łatwiej się sprząta. Kupy można wybrać z kuwety raz na np. dwa dni, a koszyki i dół kuwety przetrzeć wilgotną szmatką i jest gites, nie śmierdzi. Wygodniejsze, niż sprzątanie wszystkiego naraz. Tak dłużej to wytrzymuje.
A trzy, że taniej wychodzi. Jeden Benek starcza mi teraz na meeega długo, bo używam go tylko do małych kuwetek w rogach (mam dwie, bo mam piętrową klatkę). Starcza mi na np. 10 wymian kompletnych.
Przy zapełnianiu całych dużych kuwet, musiałam na jedną wymianę kupić cztery (!) worki Benka, żeby to w ogóle pokryć.
Policz sobie różnicę w kosztach. 8)
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: gosja1 »

smell_of_oranges, no właśnie rzeczona przeze mnie "kuweta narożna" w poście do Ciebie to była ta opcja z sypaniem w narożnik klatki ;) Różnica w kosztach jest kolosalna. Ja przez pierwsze miesiące wydawałam na żwirki i ściółki strasznie dużo pieniędzy ;) A kuweta narożna rozwiązała nie dość, że problem smrodu, to jeszcze "wielkich porządków", bo jednak łatwiej umyć małą kuwetę, niż szorować dużą, uklejoną żwirkiem i bobkami. Moje szczury szybko się nauczyły jak z niej korzystać. Jeden biegnie nawet podczas wybiegu do klatki, natomiast drugi ma trochę bardziej popsute w głowie i chociaż wie, gdzie powinien załatwiać swoje potrzeby, to nadal zdarza mu się (chyba z lenistwa) robić bobki w hamaki :P
Ale plusów jest więcej niż minusów.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
smell_of_oranges
Posty: 33
Rejestracja: śr lip 04, 2012 4:28 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: smell_of_oranges »

Przekonaliście mnie do kupna kuwety narożnej ! Dzisiaj będę wymieniac mojej małej, więc póki co nasypie jej żwirku w jednym miejscu , a resztę wyłożę ręcznikiem i oczywiście zostawie jej ulubioną szmatkę na której śpi. Zobaczymy jak zareaguje:)
Szukam zatem kuwety.
Awatar użytkownika
smell_of_oranges
Posty: 33
Rejestracja: śr lip 04, 2012 4:28 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: smell_of_oranges »

Hoho, powiem Wam, że poszłam za Waszym przykładem i przygotowałam Loli nową klatkę ;)
Nie mam jeszcze wprawdzie kuwety narożnej, ale jak się człowiek musi uczyc do egzaminu to zrobi wszystko, by tylko do tego nie usiąśc - znalazłam zatem jakieś plastikowe pudełko do którego nasypałam żwirku (Benka, bo została mi resztka po dawnym chomiku i żal mi było wyrzucac ;P), a resztę klatki wyłożyłam papierem. Lola od razu poszła do pojemnika i tak załatwiła swoje potrzeby ! :D Papier już jest pozaganiany w jej częśc leżakową i tam w tej chwili odpoczywa .
Dzięki za rady!
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Blanny »

Spoko, super, że Lola czai o co biega. :D
Ja dodam, że kuweta nie musi być narożna. U mnie jedna jest narożna - żwirek z niej ciągle jest wykopywany, bo chłopaki strasznie w niej lubią się bawić i kopać... A drugą kuwetę mam metalową po jakichś czekoladkach z likierem, którą znalazłam na strychu. xD Jest prostokątna i nikt w niej nie kopie, wszystko elegancko.
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: gosja1 »

No właśnie! To nie musi być przecież oddzielny produkt ze sklepu. Dla mnie określenie kuwety narożnej to bardziej takie umowne :) Ja taką kupiłam, bo akurat nie miałam nic pod ręką, co byłoby dobre do tej funkcji, natomiast ogonom chyba wszystko jedno jak to wygląda :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
KITEgirl
Posty: 1524
Rejestracja: pn cze 07, 2010 7:04 pm
Numer GG: 491855
Kontakt:

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: KITEgirl »

klimejszyn a powiedz mi na ile wam mniej-więcej starcza taki worek 14kg? stado masz liczbowo zbliżone do mojego. bo my jesteśmy na tescowym. przy ilości która idzie na dół w pyko musimy ostrożnie robić takie zakupy. ale jeżeli Tigerino jest tak chłonny to chyba kupię 2 worki :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściółki”