
Jestem tutaj nowa, więc niezbyt zaufana, ale się postaram
 Ogłoszenie adopcyjne zamieściłam również na stronie Stowarzyszenia Przyjaciół Szczurów, jeśli jesteście zainteresowani, to informuję, żeby nie było, że się powtarzam
 Ogłoszenie adopcyjne zamieściłam również na stronie Stowarzyszenia Przyjaciół Szczurów, jeśli jesteście zainteresowani, to informuję, żeby nie było, że się powtarzam   
 Tak więc: jestem szczęścliwą posiadaczką rocznego Szoguna, dopiero teraz niestety zdarzyła się okazja doaadoptowania mu szczurzego przyjaciela, przeprowadzam się z Wejherowa gdzieś w okolice trójmiasta (sierpień/wrzesień) i razem z chłopakiem, z okazji tego, że w końcu będziemy tylko na swoim, postanowiliśmy, że najwyższy czas aby czym prędzej rozweselić mojego/naszego malucha. W grę wchodzi szczurosław z okolic województwa pomorskiego, obojętnie skąd, Gdańsk, Sopot, Gdynia, Słupsk, Lębork, Rumia, etc. Miło by było jedynie skądś gdzie mogłabym podjechać skmką bo co jak co ale jesteśmy razem z facetem niezmotoryzowani i poruszamy się jedynie polską koleją na dalsze trasy
 Szogi jest moim pierwszym szczurkiem, uroczym żarłokiem, zaprzyjaźnionym z kocurem z Ciapkowa, który przepada wręcz za ogokami i to nie w kwesti kosumpcji
 Szogi jest moim pierwszym szczurkiem, uroczym żarłokiem, zaprzyjaźnionym z kocurem z Ciapkowa, który przepada wręcz za ogokami i to nie w kwesti kosumpcji  wychował się z świnką morską, więc jak już to fochy są ze strony ogonka ^^ no ale cóż...
 wychował się z świnką morską, więc jak już to fochy są ze strony ogonka ^^ no ale cóż...Jestem w stanie zapewnić jak najlepszego weterynarza, wyżywienie, ofc dużą klatkę, którą nabędę nowiutką jak tylko będę miała możliwość adopcji koleżki dla mojego miśka. Co jak co ale na zwierzaki nikt z naszej famiili nie żałuje.
 Rozsyłam wici wśród znajomych, na innych forach, ale jak na razie nie ma zbytnio odzewu z nadmorskich stron, tak więc a nóż widelec tu pojawi się nasz upragniony kompan? Wszelkie pytania, rady, a przede wszystkim szczurki mile widziane
 Rozsyłam wici wśród znajomych, na innych forach, ale jak na razie nie ma zbytnio odzewu z nadmorskich stron, tak więc a nóż widelec tu pojawi się nasz upragniony kompan? Wszelkie pytania, rady, a przede wszystkim szczurki mile widziane 



 Melina ma się dobrze w nowym domku
 Melina ma się dobrze w nowym domku 
