Rozbrykany duet Lilien - Zakończona przygoda.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Lilien »

Ale widziałam tu na forum, że kogoś szczury korzystały z kołowrotka. Może i moje ucieszą się z prezentu ...taką mam malutką nadzieje...:) Ciekawe tylko czy jeszcze mnie pamietają :P
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Lilien »

Wieści ze szczurzego frontu:
(poranna rozmowa)
- A jak tam moje dziewczynki? Biegały dziś?
- Nie.
- Jak to nie? Co się znowu stało?!
- Bo.. cóż jesteśmy troszkę pogniewani..
- Jak to pogniewani?
- Pogniewani. Tak poprostu wracaj szybko mam ich dość.
- Ale co się cholera stało?
- Ugryzła mnie!
- Która?
- Jak która? Twoja !
- Moje są cztery..
- LILKA!
- Ale jak cię ugryzła? Złapała jak zwykle ? ostrzegawczo? czy co ?
- Nie, nie jak zwykle. Wsadziłem ręke za biurko, żeby ją wyciagnąć a ta cholera złapała mnie tak mocno że krew siknęła!
...
KONIEC straciłam jakiekolwiek nadzieje, że ona go kiedyś polubi :( Co do zaistniałej sytuacji, licze że było to spowodowane rujką, gorszym szczurzym dniem i nie stanie się rutyną. To pierwszy raz kiedy któraś z moich szczurzyc ugryzła do krwi.
Lileczka dostała czerwoną kartkę, szlaban na wybiegi a mój facet boi sie cokolwiek podetknąć jej pod nos... :-\
Ja chyba zmienie termin powrotu do domu bo tam źle się dzieje:D
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: BlackRat »

Ojoj :(
U mnie jest dziwnie z Kofi czasami - skubie sobie jak jej się coś nie spodoba albo się wystraszy, chociaż jest oswojona do wszystkich domowników to jednak poprzednim razem kiedy byłam w pracy rozerwała dosłownie mojej mamie palec przy próbie wyjęcia jej rano na wybieg, a wczoraj to samo zrobiła mojej siostrze, z tym że prze kilkanaście sekund nie chciała jej puścić, DiDi ma rozerwany paluch i krwiak na połowie jego, a krew jeszcze do wieczora nie chciała się zatamować :/ Nie wiem czemu Kofuś tak czasem jeszcze robi, żeby ich nie lubiła to co innego, ale wszystkie szczurki uwielbiają i mamę i siostrę moją, więc nie wiem :(
No w każdym razie trzymam kciuki za Lilkę ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Wikunia
Posty: 263
Rejestracja: ndz maja 23, 2010 5:12 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Wikunia »

No to nie za ciekawie z Lilką :/
Moje dziewuchy jeszcze nigdy tak mocno nikogo nie ugryzły, wiadomo chwycą za palec ostrzegawczo gdy tam nie chcą miziania, ale nic straszniejszego.
Ale bądź dobrej myśli że może uda się ją tego oduczyć...
Ze mną:
Abby, Nelly, Lulu, Maniek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37173
Obrazek
----------------------
Za TM:
Fela[*]

Pytać: http://ask.fm/WeronikaKicurek
Awatar użytkownika
Bandziornooo
Posty: 743
Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Bandziornooo »

hmm pozostaje miec nadzieje że : "kto sie czubi ten sie lubi " ;)
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Lilien »

Idąc tą zasadą oni się wręcz kochają...Lili jest chyba strasznie pamiętliwa. W pierwszych tygodniach to on zajmował się jej oswajaniem i coś jej chyba zrobił, że przestała go lubić i polubić biedna na nowo nie może :) Ja ją mogę głaskać gdy ją wołam przybiega do mnie a jego unika jak ognia, cóż a może to mała feministka :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Bratka.a10
Posty: 762
Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Szprotawa
Kontakt:

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Bratka.a10 »

Hmm szczurki to mądre zwierzaczki więc może pamięta ::) Trzymam kciuki za Lilkę!

Moje to jeszcze nikogo nie ugryzły, ale zobaczymy jak to będzie z czasem.

Czochranko i mizianko! :D :D
Obrazek
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: BlackRat »

Dawno, dano temu ;) moja mama podczas sprzątania machnęła przypadkiem ścierką Ogryzka (nota bene Ogryzek ubóstwiała moją mamę) i ta potem przez około miesiąc ciągle ją gryzła, niezbyt mocno - ale jednak. Potem jej przeszło i znów była miłość :D
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Lilien »

Lilunia nie zamierza najwyraźniej odpuścić, nie lubi go i już chyba tak zostanie :) Trudno grunt, że lubi mnie i mam nadzieję, że jak wróce to nie obgryzie mi palców za to że ja tak z nim zostawiłam. Roxy ma chyba problemy ze słuchem albo słyszy słabo albo nie słyszy wcale :-\ Podejrzewałam to już wczesniej bo reaguje jedynie na ruch a nie na dźwięk, ale nie zmienia to faktu że jest cudowna i kochana.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Agusta
Posty: 1001
Rejestracja: ndz mar 11, 2012 10:21 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Agusta »

Moje baby kochają tylko mnie :) TŻ jak się zbliża do klatki to one nie chętnie do niego podchodzą. A jak jest u mnie ktoś znajomy i jak szczury czują inny zapach niż mój to dziczeją. No dziwne są te moje baby...
Przesyłam głaskanko dla Twoich panien ;)
Moje Puchate: Milu Lilu Jadwiga Beza Ważka < : ) ~~
...::: Zajrzyj do nas :::...
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: xiao-he »

Moje to tam wszystkich lubią, byle tylko dawali dużo jedzenia :P ;D
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Lilien »

Zostało tylko 6 dni! Jupi :) Tak tak osoba przynosząca jedzenie ma szczególne względy. Mama mojego chłopaka potrafi przed pracą o 5 rano przyjść i zaczyna je wołać ROXY! ZOSIA! JEDZONKOOOO!! :) I przybiegają do niej bardzo chętnie. Zosia tak wyrosła że jest druga co do wielkości w klatce zaraz za nią jest Jay a na końcu moja Lili, ona jest najmniejsza. Roxy oczywiście jest najwiekszą kluską. Jak czasem pomyśle o tym sklepie z którego ją wzięłam, i przypomne sobie to brązowe maleństwo, wystraszone, biedne, chude i wtulające się w Lili po przyniesieniu do domu...ach. Bez niej nie byłoby tak samo.. :)
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Lilien
Posty: 681
Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
Numer GG: 8356274
Lokalizacja: Lubartów/Lublin

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Lilien »

WRÓCIŁAM :) W końcu po dwóch długich miesiacach jestem na własnym terenie :) Niby wszystko pieknie, ale nawet dziś coś musiało się stać - mianowicie Roxy zaginęła. Wykonując telefon kontrolny (Kochanie jestem) dowiaduje sie Houston mamy problem Roxy zaginęła :-\ W pierwszej chwili mówie, że pewnie gdzieś zasnęła ale gdzie tam jej nie ma od 12 popołudniu dowiaduje się po chwili, patrze od razu na zegarek cholera jest 18! Pytam czy sprawdzał wszędzie on mowi, że tak no i jej nie ma.
Godzina 21 wchodze do niego a mój instynkt kieruje mnie prosto do zamknietej szafki jego brata, otwieram a tam kto ? Przerażona biedna Roxy :-\ Od razu wzięłam ja na ręce była w szoku bo nawet bardzo ruszać się nie chciała, pogłasiałam aż poczuła się pewniem i wróciła do stadka...właśnie... stadko mnie nie poznaje :( uciekają ode mnie jakbym była zupełnie obca. Po wzieciu Lili na ręce drapała i uciekała Zosia i Jay nawet nie chciały podejść, smutno mi się aż zrobiło ale nie pozostaje mi nic innego jak na nowo zacząć je ze sobą oswajać...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: BlackRat »

Biedulka :-( Co ona w szafce robiła?
Jutro sie z nimi pobawisz i będzie jak dawniej ;]
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
Agusta
Posty: 1001
Rejestracja: ndz mar 11, 2012 10:21 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Borsuk i zakichaniec

Post autor: Agusta »

Przypomną sobie niebawem kim jest ta pani ;)
Cieszę się ze Roxy się znalazła :)
Moje Puchate: Milu Lilu Jadwiga Beza Ważka < : ) ~~
...::: Zajrzyj do nas :::...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”