kolczykowanie(się)

[akzi]

znaczy sie podskórny ale zeby wystawała cyrkonia

[klimejszyn]

akzi, najlepiej zrobić to micro dermalami, nie ma aż takiego ryzyka migracji jak przy surface'ach

[akzi]

sorry ale czym to sie rózni nie jestem wgl wtajemniczona w te nazwy ale oblukałam sobie w googlach, czy to nie jest to samo ?

[klimejszyn]

nie

tutaj :
http://images.auctionworks.com/hi/69/68 ... p_logo.jpg
na górze jest micro dermal, a na dole surface.

przy surface cała sztanga jest pod skórą i wystają tylko ramionka, co nie dość, że zmusza do długiego, głębokiego kłucia, to jest dość sporym problemem dla organizmu, który próbuje go z siebie wyrzucić i kolczyk migruje. przy surface'ach niestety baaardzo czesto się zdarza.

micro dermal wykonuje się albo po nakłuciu skóry igłą, albo po nacięciu (malutka dziurka) i wprowadzeniu w nią tej stopki (w efekcie wystaje tylko ramionko, w które wkreca się kulkę, cyrkonię, co tylko chcesz). stopka obrasta normalnie tkanką dzięki dziurkom w niej, więc mocno się trzyma, a i ryzyko migracji jest o wiele mniejsze niż przy surface'ach

[BlackRat]

black kułka w sutach o maj gudnes ! mnie boli na samą myśl

Ach, a mnie się to ogromnie podoba - takie małe kółeczka w suteczkach Ale czytałam o wielu różnych powikłaniach (w tym amputacji piersi) i się boję nadal zaryzykować... :/

[akzi]

Czizys , obejzałam własnie filmik na YT http://www.youtube.com/watch?v=thCx9bORhHA i az mi słabo a chciała bym cos podobnego tylko jeden taki mały na końcówce brwi

[Martasz]

aaah jak tak poczytałam sobie ten temat to powróciły dawne pragnienia odnośnie kolczykowania... już od 3 lat raczej wyciągałam niż robiłam nowe... choć są kolce, których raczej nigdy nie wyciągnę o ile sytuacja mnie nie zmusi...
rozmarzyłam się

[Martasz]

aaah jak tak poczytałam sobie ten temat to powróciły dawne pragnienia odnośnie kolczykowania... już od 3 lat raczej wyciągałam niż robiłam nowe... choć są kolce, których raczej nigdy nie wyciągnę o ile sytuacja mnie nie zmusi...
rozmarzyłam się

[last.drop.of.blood]

Martasz, a jakie masz?

[Martasz]

no teraz już tylko industrial w uchu, i pępek, a kiedyś był jeszcze cleavage, i nos
miałam też całe ucho od chrząstki do płatka w kolczykach, ale wyciągnęłam, nie że się babrały tylko chyba zmądrzałam... ogólnie planów było dużo, może to i dobrze że nie wprowadziłam ich w życie bo gdybym miała mieć więcej takich blizn jak po cleavage to dziękuję bardzo.

[BlackRat]

miałam też całe ucho od chrząstki do płatka w kolczykach, ale wyciągnęłam, nie że się babrały tylko chyba zmądrzałam...

A to znaczy, że jak ktoś ma dużo w uszach, to głupi?
Ja miałam, ale zostałam ich bezczelnie pozbawiona (inaczej nadal bym je miała)

[Martasz]

nie, ze głupi.. tylko wiesz, ja przez kolczyki wyrażałam troche swój nastoletni bunt.. wiadomo, kazdy ma inaczej, a że stuknęło mi 20, to juz trochę inaczej do tego podchodzę.. choć nieraz tęskni mi się i mam ochotę zrobić coś nowego.. ale jednak wolę nie... wolę tą kase czas i energię poświęcać ogonkom

[last.drop.of.blood]

Wczoraj dołączył do mnie kolczyk w wędzidełku dolnym. :3

[BlackRat]

Nie chwal się, tylko dawaj zdjęcie

[last.drop.of.blood]

Haha, okej, już nie będę XD