Malinkowe cudaki ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Malinkowe cudaki ;)
Ło matko, znowu na huskulce trafiłam! Eh....
Cudne są cudaki, i jakie utalentowane
PS. Aleś Ty opalona.... a u mnie jesień, prawie w ogóle lata nie zaznałam
Cudne są cudaki, i jakie utalentowane
PS. Aleś Ty opalona.... a u mnie jesień, prawie w ogóle lata nie zaznałam
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Malinkowe cudaki ;)
hihihihi, znowu znowu, bo to nasi braciszkowie
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
StasiMalgosia chłopaszki pozdrawiają i przesyłają buziaczki
BlackRat jaka opalona światło tak padało, niestety... chciałabym być opalona
Saszenka braciuszkowie po siostrach pewnie tacy dopoleńcy
Chłopcy zaczeli wychodzić na wybiegi ! jupi ! tyle że dopiero po północy... jak jest cicho i ciemno wszędzie... I jak leży czyściutka i pachnąca pościel na łóżku! o jakże się cudownie po niej biega Tak miękko i tak przyjemnie
Także nocki mam wspaniałe
Wczoraj Piorunek się czegoś bardzo wystraszył i uciekając pędem do klatki niestety sobie w nią nie trafił i spał z łóżka na dywan... Przerażona patrze, oglądam czy mu się nic nie stało a on czmych i już pod kołderkę w ogóle się nie przejął tym że spadł co mnie ucieszyło bo już się bałam że mój dzikusek zamknie się w sobie i znowu przez najbliższy tydzień z klatki nie wyjdzie... Ale chyba od upadku w główce się poprzewracało bo ciężko go później było zagonić do klatki chodził zwiedzał mierzył wysokość z łóżka na dywan już niedługo sam będzie skakał i tyle go na łóżku zobaczę ...
BlackRat jaka opalona światło tak padało, niestety... chciałabym być opalona
Saszenka braciuszkowie po siostrach pewnie tacy dopoleńcy
Chłopcy zaczeli wychodzić na wybiegi ! jupi ! tyle że dopiero po północy... jak jest cicho i ciemno wszędzie... I jak leży czyściutka i pachnąca pościel na łóżku! o jakże się cudownie po niej biega Tak miękko i tak przyjemnie
Także nocki mam wspaniałe
Wczoraj Piorunek się czegoś bardzo wystraszył i uciekając pędem do klatki niestety sobie w nią nie trafił i spał z łóżka na dywan... Przerażona patrze, oglądam czy mu się nic nie stało a on czmych i już pod kołderkę w ogóle się nie przejął tym że spadł co mnie ucieszyło bo już się bałam że mój dzikusek zamknie się w sobie i znowu przez najbliższy tydzień z klatki nie wyjdzie... Ale chyba od upadku w główce się poprzewracało bo ciężko go później było zagonić do klatki chodził zwiedzał mierzył wysokość z łóżka na dywan już niedługo sam będzie skakał i tyle go na łóżku zobaczę ...
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Heh, u mnie moje Małe Autystyczne (Goldust) ciągle wszędzie włazi i ciągle zewsząd spada
Aż mi się czasem słabo robi, nie idzie tego pieronka w ogóle upilnować :/
Aż mi się czasem słabo robi, nie idzie tego pieronka w ogóle upilnować :/
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Malinkowe cudaki ;)
Hahahahaha, moje paskudniki też uwielbiają biegać po pościeli, jak już kładę się z książką do łóżka, wybiegają całym stadem i jakie walki, gonitwy i przepychanki w kołdrze i poduszce się odbywają Na szczęście szkody póki co odniósł jedynie mój szlafrok, a raczej sznureczki przy nim
Buziaki dla Braciszków
Buziaki dla Braciszków
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
Tak to już ze szczurkami - akrobatami bywa
Znalazłam sposób na chłopaków, żeby zechciały wyjść z klatki musi być przyciemniona lampka włączona i musi grać muzyka - jak tego nie ma to nie ma ani nawet najmniejszej szansy żeby nos wystawiły przez drzwiczki ... SZOK
I oczywiście odpowiednia pora dla nich, najlepiej jak wybija 23 lub jeszcze później, wtedy się najlepiej buszuje kiedy pani musi iść spać ale cóż mam zrobić, wstaje rano nieprzytomna do pracy ale najważniejsze że mężczyźni biegają Piorunek ostatnio tak się rozbrykał że interesują go tylko i wyłącznie krawędzie, czy to łóżka czy klatki... akrobata chyba czekam tylko na moment aż znowu spadnie albo... skoczy i zacznie zwiedzać WKOŃCU pokój, bo dzikuski jeszcze się nie przełamały... Jutro im zrobię kolejną próbę klatka na dywanie, ściągam gorę, zostawiam ich w kuwecie i pozwalam wychodzić na dywan, Piorun oczywiście bez obaw wychodzi ale Tajfun ani nawet pazurka nie chce postawić na dywanie, taka panikara moja kochana;) Co jeszcze zauważyłam to Piorunek jak jest czymś bardzo podekscytowany (np. wyjściem z klatki albo w czasie wybiegów) hmm jakby to napisać... merda ogonem ... czy to jest normalne?? normalnie ogon mu chodzi na boczki jak u psa, przypomina to dosłownie merdanie ogonem... Albo wije się jak wąż... Trwa to chwilę a później przymierza się do szkudzenia, albo skoku. Pierwszy raz się z tym spotykam. Czy powinnam mieć jakieś obawy ?
W obecnej chwili chłopcy przeżywają foszka, obydwoje, jakby inaczej, jeden za wszystkich - wszyscy za jednego Foszek w pupkę niestety wszedł po tym jak zamiast gerberka podałam im dziś na kolację marcheweczkę i ogóreczka patrzyły na mnie jakbym co najmniej pozbawiała ich porządnego obiadu czy kolacji... ale chłopacy są takimi kluskami że zaczynam się martwić... Oczywiście ogórek i marchewka nie ruszone do tej pory, chyba jest strajk głodowy... Przecież wcześniej pani dawała warzywka jako dodatek do obiadku a dzisiaj co ? bieda wczoraj jeszcze zdążyły mi ukraść chlebek z serkiem topionym to normalnie niebo w pyszczku dziś niestety owocki i warzywa
Strajk wiąże się również ze zmianą hamaka, który przed chwilą pojawił się w klatce... Powąchały i chyba wolą spać obrażone na parterze Ale na szczęście długo się gniewać nie potrafią wystarczy wsadzić suchy chlebek do klatki a już są przy mnie Kto by pomyślał że kromką suchego chleba można przekupić szczurka
Piorunek i Tajfunek przesyłają mizianko dla wszystkich szczurków, którzy nas czytają i buziaki dla ich właścicieli
Znalazłam sposób na chłopaków, żeby zechciały wyjść z klatki musi być przyciemniona lampka włączona i musi grać muzyka - jak tego nie ma to nie ma ani nawet najmniejszej szansy żeby nos wystawiły przez drzwiczki ... SZOK
I oczywiście odpowiednia pora dla nich, najlepiej jak wybija 23 lub jeszcze później, wtedy się najlepiej buszuje kiedy pani musi iść spać ale cóż mam zrobić, wstaje rano nieprzytomna do pracy ale najważniejsze że mężczyźni biegają Piorunek ostatnio tak się rozbrykał że interesują go tylko i wyłącznie krawędzie, czy to łóżka czy klatki... akrobata chyba czekam tylko na moment aż znowu spadnie albo... skoczy i zacznie zwiedzać WKOŃCU pokój, bo dzikuski jeszcze się nie przełamały... Jutro im zrobię kolejną próbę klatka na dywanie, ściągam gorę, zostawiam ich w kuwecie i pozwalam wychodzić na dywan, Piorun oczywiście bez obaw wychodzi ale Tajfun ani nawet pazurka nie chce postawić na dywanie, taka panikara moja kochana;) Co jeszcze zauważyłam to Piorunek jak jest czymś bardzo podekscytowany (np. wyjściem z klatki albo w czasie wybiegów) hmm jakby to napisać... merda ogonem ... czy to jest normalne?? normalnie ogon mu chodzi na boczki jak u psa, przypomina to dosłownie merdanie ogonem... Albo wije się jak wąż... Trwa to chwilę a później przymierza się do szkudzenia, albo skoku. Pierwszy raz się z tym spotykam. Czy powinnam mieć jakieś obawy ?
W obecnej chwili chłopcy przeżywają foszka, obydwoje, jakby inaczej, jeden za wszystkich - wszyscy za jednego Foszek w pupkę niestety wszedł po tym jak zamiast gerberka podałam im dziś na kolację marcheweczkę i ogóreczka patrzyły na mnie jakbym co najmniej pozbawiała ich porządnego obiadu czy kolacji... ale chłopacy są takimi kluskami że zaczynam się martwić... Oczywiście ogórek i marchewka nie ruszone do tej pory, chyba jest strajk głodowy... Przecież wcześniej pani dawała warzywka jako dodatek do obiadku a dzisiaj co ? bieda wczoraj jeszcze zdążyły mi ukraść chlebek z serkiem topionym to normalnie niebo w pyszczku dziś niestety owocki i warzywa
Strajk wiąże się również ze zmianą hamaka, który przed chwilą pojawił się w klatce... Powąchały i chyba wolą spać obrażone na parterze Ale na szczęście długo się gniewać nie potrafią wystarczy wsadzić suchy chlebek do klatki a już są przy mnie Kto by pomyślał że kromką suchego chleba można przekupić szczurka
Piorunek i Tajfunek przesyłają mizianko dla wszystkich szczurków, którzy nas czytają i buziaki dla ich właścicieli
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
Jestem załamana obudziłam się dzisiaj do pracy i słyszę a Piorunek chrumka nie ma porfirynki ani na nosku ani na oczkach tylko chrumka nie oddycha boczkami, jest normalny żywy, wcina ściadanko, nawet zjadł ze smakiem vibowit. co to może oznaczać? może się tylko przeziębił? co mogę domowego mu jeszcze podać ? ehh jeszcze za chwilę wychodzę na pierwszy dzień nowej pracy i nie mogę być przy nim w domu będę po 16 jeszcze mój facet wyjechał do czwartku i jestem pozbawiona samochodu do weta beznadzieja a raczej koszmar...
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Ojoj, oby to nic poważnego
A może wlazło mu coś do noska? No chyba, że to nie takie chrumkanie a bardziej jak przy przeziębieniu. Bardzo chrumka?
A może wlazło mu coś do noska? No chyba, że to nie takie chrumkanie a bardziej jak przy przeziębieniu. Bardzo chrumka?
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
Rano chrumkał bardzo, wychodziłam ze łzami w oczach, a teraz jak wróciłam to w ogóle, śpi cały czas (co jest normalne popołudniami) więc poczekam do wieczora czy wyjdzie na wybieg i jak się będzie zachowywał. Eh ja już jestem wyczulona na takie rzeczy poprzedni szczurek Dexterek był takim chorowitkiem że byliśmy stałymi pacjentami u weta:(
no nic, zobaczymy, może rzeczywiście coś wpadło do noska i już wyleciało - miejmy nadzieję.
dziękuję
no nic, zobaczymy, może rzeczywiście coś wpadło do noska i już wyleciało - miejmy nadzieję.
dziękuję
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Będzie dobrze
ślemy mizianka
ślemy mizianka
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
Piorunek pobiegał troszeczkę i poszedł spać dalej, nie chrumka ale będę go miała na oku. A czy mogła to być jakiegoś typu alergia? chociaż chrumkał tak jakby miał zatkany nosek, więc nie wiem. Dałam wczoraj kawałek gruszki i przechodzę przez wszystkie możliwości. Jestem dobrej myśli ale czuwam.
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
U moich poprzedniczek jedna miała taki jakiś nosek, choć była zdrowa, to gdy wcisnęła nochala w kurz/żarcie suche/żwirek etc. to potem właśnie tak prychała, dopóki nie wykichała tego (zazwyczaj całowałam ją lub dotykałam nosek, a ona od razu wtedy zaczynała kichać i był spokój).
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Malinkowe cudaki ;)
BlackRat pisze:...zazwyczaj całowałam ją lub dotykałam nosek, a ona od razu wtedy zaczynała kichać i był spokój).
Kolejny przykład na to, że całowanie jest pożyteczne tylko czy szczur to zrozumie...
Jak się ma Piorunek?
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Malinkowe cudaki ;)
Dobry sposób z tym całowaniem Możliwe że wsadził gdzieś nochalek, bo już nic nie słychać Ale obserwować będę
Chłopaszki przeżywają focha bo dostały na kolacje ryż, a pewnie czekały na jakiegoś gerberka albo co lepsze - kanapeczkę z serkiem żółtym czy topionym nie zjem w pracy kanapek to przynoszę do domu i są na nią zawsze chętni (oczywiście daję w malutkich ilościach, po kawałeczku) ale ograniczamy takie przysmaki bo pupeczki robią się coraz większe trzeba przerzucić się na warzywa i owocki co podejrzewam nie będzie mile widziane aczkolwiek marchewka jest dalej podstawowym pożywieniem bez marchewki to dzień stracony mam nadzieję że marchewka nie szkodzi na zdrówko
Chłopaszki przeżywają focha bo dostały na kolacje ryż, a pewnie czekały na jakiegoś gerberka albo co lepsze - kanapeczkę z serkiem żółtym czy topionym nie zjem w pracy kanapek to przynoszę do domu i są na nią zawsze chętni (oczywiście daję w malutkich ilościach, po kawałeczku) ale ograniczamy takie przysmaki bo pupeczki robią się coraz większe trzeba przerzucić się na warzywa i owocki co podejrzewam nie będzie mile widziane aczkolwiek marchewka jest dalej podstawowym pożywieniem bez marchewki to dzień stracony mam nadzieję że marchewka nie szkodzi na zdrówko
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Malinkowe cudaki ;)
Marchewka to chyba samo zdrowie
Dobrze, że przeszło to kichanie i jest już spokój Przypomniałaś mi też o gerberku, muszę skoczyć koniecznie do sklepu, bo dziewczyny będą miały też focha
ps. Twoje kluski wyglądają zupełnie identycznie jak moja Gabryśka!
Dobrze, że przeszło to kichanie i jest już spokój Przypomniałaś mi też o gerberku, muszę skoczyć koniecznie do sklepu, bo dziewczyny będą miały też focha
ps. Twoje kluski wyglądają zupełnie identycznie jak moja Gabryśka!
Ryszarda, Gabrycha
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37251
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37251