Oh Ol mam inne wrażenie ..że ta jesień to jednak szybciej do mnie przyszła. Dziś Chmurka postanowiła iż podniesie mi ciśnienie, dostanę zawału serca i od razu osiwieje na raz.
Jakbym nie była już siwa
Z boku wyczułam kulę ..gulę wielką na centymetr, wymacałam twarde, dziwne to zaczęłam tam we futerku bardziej majstrować i co ? .. jest gulka ewidentnie z jakimś czymś w środku .. kolor biało - mleczny z kropką? kreską ? ciemniejszą ..wyglądało jak .. pryszcz! Tak jak mają nastolatki ..ba taki jak czasem posiada moje stare dziecko w gimnazjum !!
Jak zaczęłam się tym bardziej interesować to, to ustrojstwo bardziej zainteresowało się światem zewnętrznym i opuściło Chmurencję ..wprost na moją facjatę ..
..dobrze że na linii nie było oka ..
..dobrze że nie było .. a fe ..
że było tylko czoło ..
żesz ..
Przemyłam rivanolem .. czoło też .. i zobaczymy co tam Dojrzewająca Panienka wymyśli znowu ..
Trzeba mieć stalowe nerwy przy tych ogonach .. i dużą tolerancję na widoki ekstremalne a już myślałam że optymalną dawkę zapewniły mi dzieci i własne ekscesy w młodości .. a tu taka niespodzianka
Futrzaste pozdrawiają całą bandę
