Witam Mamy dwa szczurki płci męskiej, urodziły się na początku września i wczoraj trafiły do nas do domku Miałam już wcześniej szczury, ale dopiero po wyprowadzce z domu mogłam sobie pozwolić na następne - rodzice nie byli zachwyceni ogonami. Mamy również małego pieska - Teda ze schroniska, ma około 2-3 miesięcy.
Moje pytanie brzmi, w jaki sposób mam je oswajać z pieskiem? Chciałabym, żeby żyły jak nie w miłości, to może chociaż w zgodzie, zwłaszcza że widzę że Ted nie chce zrobić maluchom krzywdy, no i Pinki już go użarł w nos więc jest ostrożny . Dodam że szczurki nie boją się rąk, Mózg lubi się miziać a Pinki jest bardziej żwawy.
dziękuję za pomoc z góry
Owajanie młodziutkich ogonków ze szczeniakiem
Moderator: Junior Moderator
Owajanie młodziutkich ogonków ze szczeniakiem
Timon, Pumba[*], Toffi
By wikczi
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
By wikczi
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
Re: Owajanie młodziutkich ogonków ze szczeniakiem
Witaj!
nie ma czegoś takiego jak recepta na to aby zwierzaki obu gatunków żyły ze sobą w przyjaźni,czasem bywa tak ,że pies może tolerować szczury czy odwrotnie lecz nie zawsze to działa.
U mnie pies był ciekawy co za stwór siedzi za kratkami w klatce, niestety ogonek nie chciał się wcale zaprzyjaźnić i skończyło się na tym,że pies także dostał "pstryczka" w nos i później już unikał szczura nie było potem żadnych konfliktów.
Po prostu zostaw to tak jak jest nie zmuszaj ani psa ani ogonków do niczego:)
Pies ma Ciebie a szczurki mają swoje towarzystwo.Owszem zdarzają się wyjątki ale z naturą nie wygrasz:)
nie ma czegoś takiego jak recepta na to aby zwierzaki obu gatunków żyły ze sobą w przyjaźni,czasem bywa tak ,że pies może tolerować szczury czy odwrotnie lecz nie zawsze to działa.
U mnie pies był ciekawy co za stwór siedzi za kratkami w klatce, niestety ogonek nie chciał się wcale zaprzyjaźnić i skończyło się na tym,że pies także dostał "pstryczka" w nos i później już unikał szczura nie było potem żadnych konfliktów.
Po prostu zostaw to tak jak jest nie zmuszaj ani psa ani ogonków do niczego:)
Pies ma Ciebie a szczurki mają swoje towarzystwo.Owszem zdarzają się wyjątki ale z naturą nie wygrasz:)
Ze mną: Czesiu i Lesiu ur 09.2012
[*]Igor [*]Irek [*]Zuzia[*]Kazik[/b]
[*]Igor [*]Irek [*]Zuzia[*]Kazik[/b]
Re: Owajanie młodziutkich ogonków ze szczeniakiem
tak jak mowi sowhat nie zmuszaj na sile psa i szczurow do przyjazni, to sa dwa rozne gatunki. na dodatek nigdy nie wiadomo co psu moze odbic i ani sie obejrzysz a szczurek wyladuje w jego pysku. ja mam 25 kg psa i szczury. wiem ze moge przy nim puszczac szczury na wybieg zeby biegaly po mieszkaniu bo moj pies jest zaciekawiony tym malym czyms ale jak szczur podejdzie to sie boi i nawet patrzec nie chce, ale i tak mam ich ciagle na oku bo nogdy nie wiadomo co moze sie stac, wystarczy ze brutus pacnie lapa, albo cos mu nie spasuje i sie rzuci na szczura. tak samo musze uwazac na ogony zeby nie zrobily krzywdy bo kilka razy pies zaliczyl dziaba. raz jak spal to fredzio podszedl i uzarl go w powieke, innym razem szczur chcialy jesgo ogon zatargac do klatki przez prety , a jeszcze innym razem jak pies spal pod klatka to chlopcy umysleli sobie zeby ugryzc go w ucho i tez ciagnac do klatki przez prety.... dlatego nie zmuszaj, jedyne co mozesz to jak najczesciej poakzywac psiakowi ogony ale albo niech beda w klatce albo poza zasiegiem psich lap i pyska
Ze mną: Gizmo, Frodo, Gus, Loki oraz pies Brutus i paput Hektor
Za Tęczowym Mostem [*]: Edzio, Fredzio, Tarzan, Hedor, Gex, Radarek, Twix, Leon, Lestat, Kovu, Maniek, Dan, Winnie, Castiel[/color]
Za Tęczowym Mostem [*]: Edzio, Fredzio, Tarzan, Hedor, Gex, Radarek, Twix, Leon, Lestat, Kovu, Maniek, Dan, Winnie, Castiel[/color]