Tańcząca z haszczurami

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: gosja1 »

Zaczęłam czytać od samej góry, więc najpierw od złych wieści. Ale bardzo się cieszę, że jednak na samym dole przeczytałam o polepszeniu. Biedna Trishka. Mam nadzieję, że już jej się będzie polepszać! Wycałuj ode mnie również ;)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
spinka2430
Posty: 945
Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
Numer GG: 10899066
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: spinka2430 »

No ja tez mam nadzieje ze szybko jej sie poprawi :) zmagam sie z takim samym problemem u Szajby i kurcze martwię sie bo ona w sumie nie ma czym sie stresowac a Trish faktycznie moze tym zakrapianiem :-\ najgorsze jest to ze Szczur chorobę ukrywa i czasem tródno stwierdzić czy mu coś dolega :-\ Szajbie troszke sie poprawiło po Nutridrinku ale nadal jest chudzinka :-\ buziaki dla dziewczyn i głaski dla chorowitej :)
Obrazek
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Dzięki bardzo :) Wycałuję moje serduszko. Dzisiaj nawet wyszła na wybieg. Co prawda cały czas się gdzieś bunkrowała, ale wylazła i dziś już wyraźnie lepiej się czuje.
Wkleję parę zdjęć szkieletora, zobaczycie, jak jest chudziutka...

Oto dla porównania grubas : Tola
Obrazek

A to moja chudzinka...
Obrazek

Jestem taka chuda, że z palcem w d.. mieszczę się w takie szpary...
Obrazek

Tutaj moja słodycz spogląda na mnie :)
Obrazek

A to takie tam akrobacje
Obrazek
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

Ślicznotki :D
Szczerze Ci powiem, że Trisha nie wygląda jakoś bardzo chudo. Ani się obejrzysz już zacznie tyć a potem będzie trzeba odchudzać :P
A oczko widać już cacy jest :)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Oczko jest cacy na szczęście. Ale chuda jest okropnie. Dlatego dała zdjęcie grubasa dla porównania. Może akurat tak stanęła, że za bardzo nie widać, ale jest ogromna różnica. Jak się ją weźmie na ręce, to skóra naciągnięta na kości... Mam nadzieję, że wróci do siebie, bo apetyt ma.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Podczas dzisiejszego zakraplania oczu (przy którym to stawiała dziś zdecydowany opór), stwierdziłam, że jest jakby cięższa i ma bardziej okrągły brzuszek. Postanowiłam więc ją zważyć i ku mojej wielkiej radości i uldze moje słoneczko przybrało na wadze ! Miała 287 gram i przybrała jakieś 10, czy 11 gram od wczoraj !!! Ufff. Ale też, od tamtej krytycznej nocy, zachowuje się zupełnie inaczej. Jest dużo żwawsza i jak wrzucam im coś do miski, to znów pojawia się pierwsza, razem z Tolą.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

Może to jakiś taki chwilowy kryzysik tylko... Całe szczęście, że już wszystko gra ;D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Może to był taki krytyczny stresik od tego zakraplania. Całe szczęście, że zaczyna przybierać. Zupełnie inny szczur dzisiaj. Wczoraj już była inna, ale dzisiaj wróciła jej werwa.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: gosja1 »

Może stres. Tak czasem bywa :) Skoro już lepiej, to może będzie tylko poprawa.
Ona ma śliczny pysio i takie "żywe" oczy :D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

No, mordkę ma słodką. A oczy ma pewnie od kropli :)
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Wróciłyśmy od weta. Niunia obejrzana i jest OK. Mam jeszcze podawać ze trzy dni antybiotyk, ale mogę już dwa razy dziennie, a nie cztery... Ufff. No i jak się Trish ucieszy :) Zwłaszcza, że po tych męczarniach, które jej "funduję" już mnie chyba tak nie kocha, bo nie chce do mnie przychodzić, jak kiedyś... Co nie przeszkadza jej oczywiście wziąć mi z ręki jedzenia. O, co to, to nie, tego nie przepuści. Przybrała znów kolejne 3 gramy od wczoraj.
Mam ją tylko obserwować i gdyby znów był spadek wagi, to wtedy mam przyjść. Pani wet też stwierdziła, że zakraplanie jest na tyle nieprzyjemne, że mogła zareagować właśnie spadkiem wagi z tego stresu.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

dorloc pisze:Co nie przeszkadza jej oczywiście wziąć mi z ręki jedzenia. O, co to, to nie, tego nie przepuści. Przybrała znów kolejne 3 gramy od wczoraj.
Mój dziadek mawiał, że "możesz się obrażać na cały świat, ale nie obrażaj się na jedzenie". Szczury muszą to wiedzieć instynktownie :P

To dobrze, że jest ok wszystko :) Widać to taki delikatny stworek, który stresuje się byle czym :-*
A ja znalazłam jeszcze takie coś ;D
Obrazek
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Oooo, moje słodkie bubu. Chciałam sobie to skopiować, ale nie mogiem... Możesz mi to przesłać ???
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

Sprawdź spam :P
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

ie trzeba. Było w skrzynce :) Dzięki
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”