Moja banda
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Moja banda
Ja się pochwalę moim pierwszym stadkiem którego już niestety nie ma i nowym który właśnie tworzę z szczurasem z pierwszego stadka
Na początek Niuniek i Niutek. Niuniek był z kapturkowych, spokojny i opanowany, nic go nie ruszało potrafił cały czas spać a wstawać tylko po to żeby jeść . Niutek American blue, najbardziej towarzyski szczurek z jakim się spotkałem, wchodziłem do pokoju od razu mnie witał, potrafił godzinami przesiadywać na moich kolanach, prawdziwy przyjaciel, do dzisiaj jestem w szoku, nigdy nie spotkałem się żeby jakikolwiek zwierzak był AŻ tak przywiązany do człowieka
Niuniek
Niutek
Niutek w wieku 2,6 miesięcy
Tutaj razem :
Niuniek chorował przez trzy miesiące na raka płuc, leczyliśmy go praktycznie do samego końca choroby, z początku były wielkie szanse ale choroba nie dawała za wygraną i niestety nie dała, odszedł młodo bo miał zaledwie 1,2 miesiące.
Jeszcze zanim Niuniek żył dołączyliśmy do stada szczurka huskiego któremu nadaliśmy imię Jesper, Niutek od razu go polubił:
Jeśli chodzi o Jespera był szczurkiem który dość mocno zafascynował mnie na swój sposób, zachowywał się zupełnie luzacko w stosunku do dwóch pozostałych osobników, sprawiał wrażenie totalnie wyluzowanego i żyjącego w swoim świecie szczura. Niby spędzał z nimi czas, ale zupełnie jak by był gdzieś indziej, oczywiście był przy tym bardzo towarzyski, po prostu miał swój świat. Niestety odszedł bardzo młodo miał zaledwie 3 miesiące, zabraliśmy go ze sklepu zoologicznego gdzie żył w kompletnie beznadziejnych warunkach w dodatku kiedy go zabieraliśmy miał zapalenie stawów. Leczyliśmy go do samego końca niestety odszedł we śnie w objęciach pozostałych szczurków.
Został sam Niutek dlatego załatwiłem mu kapturka...
Adek: kiedy go zabierałem był bardzo malutki miał może góra 2 miesiące ? Od początku był bardzo dziki nie lubił się miziać ani dotykać, typ samotnika który nie szedł w parze z typem pieszczocha Niutka dlatego między nimi na początku było bardzo dużo zgrzytów i musieliśmy nie lada wysiłku włożyć w to aby Adek przyzwyczajał się do nowej sytuacji, oczywiście nic na siłę. Dopiero po czasie znalazł wspólny język z Niutkiem mimo tego że było lepiej to zazwyczaj i tak kończyło się to tak że Niutek siedział ze mną na kolanach a Adek spał sam na kanapie, kiedy chcieliśmy go mieć razem niestety nie chciał bo wolał spędzać sam czas Po śmierci Niutka był kompletnie osowiały, było widać że cholernie mocno mu go brakuje dlatego załatwiłem mu nowego kolegę.
Malutek:
To był strzał w dychę W pierwszą noc przestawił klatkę do góry nogami, ustawił bez problemu 2 letniego Adka i zaczął rządzić się w pokoju Wniósł wiele radości i co najważniejsze od razu zaakceptował się z 2 letnim Adkiem a sam Adek szczur który lubował się w samotności stał się nagle szczurem bardzo towarzyskim który teraz uwielbia przesiadywać ze mną na kanapie oraz często domaga się żeby go wymiziać.
Na początek Niuniek i Niutek. Niuniek był z kapturkowych, spokojny i opanowany, nic go nie ruszało potrafił cały czas spać a wstawać tylko po to żeby jeść . Niutek American blue, najbardziej towarzyski szczurek z jakim się spotkałem, wchodziłem do pokoju od razu mnie witał, potrafił godzinami przesiadywać na moich kolanach, prawdziwy przyjaciel, do dzisiaj jestem w szoku, nigdy nie spotkałem się żeby jakikolwiek zwierzak był AŻ tak przywiązany do człowieka
Niuniek
Niutek
Niutek w wieku 2,6 miesięcy
Tutaj razem :
Niuniek chorował przez trzy miesiące na raka płuc, leczyliśmy go praktycznie do samego końca choroby, z początku były wielkie szanse ale choroba nie dawała za wygraną i niestety nie dała, odszedł młodo bo miał zaledwie 1,2 miesiące.
Jeszcze zanim Niuniek żył dołączyliśmy do stada szczurka huskiego któremu nadaliśmy imię Jesper, Niutek od razu go polubił:
Jeśli chodzi o Jespera był szczurkiem który dość mocno zafascynował mnie na swój sposób, zachowywał się zupełnie luzacko w stosunku do dwóch pozostałych osobników, sprawiał wrażenie totalnie wyluzowanego i żyjącego w swoim świecie szczura. Niby spędzał z nimi czas, ale zupełnie jak by był gdzieś indziej, oczywiście był przy tym bardzo towarzyski, po prostu miał swój świat. Niestety odszedł bardzo młodo miał zaledwie 3 miesiące, zabraliśmy go ze sklepu zoologicznego gdzie żył w kompletnie beznadziejnych warunkach w dodatku kiedy go zabieraliśmy miał zapalenie stawów. Leczyliśmy go do samego końca niestety odszedł we śnie w objęciach pozostałych szczurków.
Został sam Niutek dlatego załatwiłem mu kapturka...
Adek: kiedy go zabierałem był bardzo malutki miał może góra 2 miesiące ? Od początku był bardzo dziki nie lubił się miziać ani dotykać, typ samotnika który nie szedł w parze z typem pieszczocha Niutka dlatego między nimi na początku było bardzo dużo zgrzytów i musieliśmy nie lada wysiłku włożyć w to aby Adek przyzwyczajał się do nowej sytuacji, oczywiście nic na siłę. Dopiero po czasie znalazł wspólny język z Niutkiem mimo tego że było lepiej to zazwyczaj i tak kończyło się to tak że Niutek siedział ze mną na kolanach a Adek spał sam na kanapie, kiedy chcieliśmy go mieć razem niestety nie chciał bo wolał spędzać sam czas Po śmierci Niutka był kompletnie osowiały, było widać że cholernie mocno mu go brakuje dlatego załatwiłem mu nowego kolegę.
Malutek:
To był strzał w dychę W pierwszą noc przestawił klatkę do góry nogami, ustawił bez problemu 2 letniego Adka i zaczął rządzić się w pokoju Wniósł wiele radości i co najważniejsze od razu zaakceptował się z 2 letnim Adkiem a sam Adek szczur który lubował się w samotności stał się nagle szczurem bardzo towarzyskim który teraz uwielbia przesiadywać ze mną na kanapie oraz często domaga się żeby go wymiziać.
Re: Moja banda
Jeszcze jedna fotka Niutka jak był malutki, chciałem wyedytować pierwszego posta ale nie widzę takiej opcji
Re: Moja banda
Jakie śliczności!
Czy mi się wydaje, czy Twój Niutek rudzieje na brzuszku? Mojej małej też zaczęło delikatnie "rudzieć" futerko, tylko że na tyłku
Re: Moja banda
Niutek miał grzybicę skóry którą udało się dość szybko zdiagnozować i wyleczyć, nie cały miesiąc smarowaliśmy mu skórę specjalnym lekarstwem oraz dostał jakiś lekki antybiotyk na to i przeszło na szczęście
Re: Moja banda
Fajnie, że mały tak dobrze wpłynął na Adka; niech im się wszystko dobrze układa
Zabawnie wyszli na fotce tak nos w nos
dla tych, którzy odeszli [*][*][*]
Zabawnie wyszli na fotce tak nos w nos
dla tych, którzy odeszli [*][*][*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Moja banda
O mamusiu, jakie cudne fotki
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Moja banda
Przepiekni wszyscy bez wyjątku
zdjęcia i pozy na zdjęciach extra ! lepiej byc nie mogło
zdjęcia i pozy na zdjęciach extra ! lepiej byc nie mogło
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
Re: Moja banda
Śliczni chłopcy a czarny kaprurek jaką ma białą plamkę na główce Koniecznie wymiziaj wszystkich
['][']['] dla tych co odeszli.
['][']['] dla tych co odeszli.
Zapraszam : http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38909
Ze mną: Kropka i Popi
Za TM: Megi ['] (XX.11.2008-16.10.2012)
Ze mną: Kropka i Popi
Za TM: Megi ['] (XX.11.2008-16.10.2012)
- natalka999
- Posty: 38
- Rejestracja: wt gru 25, 2012 1:15 pm
Re: Moja banda
No i trafiłam do Ciebie prześliczne szczurki!! Malutek słodziak z tą kropeczką na główce i widać, że wesołek z niego. Dobrze, że maluch rozruszał starszego pana I śliczne fotki dodałeś - nic dodać, nic ująć. Wymiziaj chłopaków
Ze mna: Bajka, Antonina vel. Tosia , Pepsi i Cola
Nasz świat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 71#p936871
Za TM: Hektor [*], Koli [*], Elvis [*], Pinki [*]
Spotkamy się po drugiej stronie...
Nasz świat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 71#p936871
Za TM: Hektor [*], Koli [*], Elvis [*], Pinki [*]
Spotkamy się po drugiej stronie...