Szczurek zjadł świeczkę!

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
No.No.No
Posty: 1
Rejestracja: śr lis 14, 2012 7:29 pm

Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: No.No.No »

Przed chwilą odzyskałam w 3/4 zjedzoną świeczkę waniliową. Nawet nie zauważyłam, że szczurcia wyjęła ją ze świecznika na szafce nocnej.
Czy nic jej nie będzie? Sporo zjadła...
Nigdy nie miałam takiej sytuacji. ???
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: Malachit »

Szczury uwielbiają obgryzać świeczki (głównie zapachowe) dlatego warto je przed nimi chować.
Wydaje mi się, że nie powinno jej się od tego nic poważnego stać (wiem, że np. kotom czasami podaje się bodajże parafinę na jakieś dolegliwości; będzie miała woskowe bobki...) ale warto unikać tego na przyszłość.
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
nancy1989
Posty: 298
Rejestracja: wt cze 12, 2012 8:21 am

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: nancy1989 »

Zaznaczę, że nie jestem pewna tego co napiszę, tylko moja ogólna wiedza (nie szczurze doświadczenia) + intuicja mówią, że idąc tropem tej parafiny można obawiać się odwodnienia i utraty elektrolitów,minerałów itd.
Wszystko przez nią prawdopodobnie przeleci i się nie wchłonie.
Jeśli nie skończy się to wizytą weterynarza to ja zadbałabym o to by więcej piła (podać coś co szczególnie lubi więc i wypije większe ilości) także jedzenie - wodniste warzywa, jogurt. podałabym też witaminy np. wibowit bobas i elektrolity. Poczytaj na forum na temat dawkowania takich rzeczy. Można poszukać w wątkach dotyczących biegunkę, podejrzewam,że skutki mogą być podobne.
Obserwuj małą, bo nie wiadomo czy jej się nie pogorszy (nie wiem jakie inne substancje mogły być w świeczce).
Moje ogoniaste: JUVEK, JJ i RUFUS <-- nasz wątek
Szczurki na straganie - nasz bazarek --> KLIK
ambra
Posty: 15
Rejestracja: śr wrz 05, 2012 10:17 am

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: ambra »

i jak? mam nadzieję, że jakoś specjalnie jej to nie zaszkodziło, ma sie dobrze?
Venice
Posty: 705
Rejestracja: pn cze 25, 2012 4:10 pm

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: Venice »

Wiesz... takie świeczki (szczególnie te maleńkie, kolorowe co też ładnie pachną) bardzo przyciągają szczury. Szczury uwielbiają je jeść. Obserwuj swojego szczurka jak się zachowuje, czy coś je, czy wygląda zdrowo... Moja Frania zjadła kiedyś kawałek takiej fioletowej świeczki i nic jej nie było. Wyrwałam jej połowę gdy chciała włożyć do pyszczka. Ale mam nadzieję, że historia z Twoim szczurkiem zakończy się podobnie. Pozdrawiam. :)
Ze mną: Edwin
Za TM: Tosia i Frania [*][/color][/b]
blizz
Posty: 19
Rejestracja: pn wrz 03, 2012 10:18 am

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: blizz »

Moje ogonki świeczek mi nie zjadają, ale moimi ubraniami nie pogardzą nigdy. :P
ambra
Posty: 15
Rejestracja: śr wrz 05, 2012 10:17 am

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: ambra »

Blizz, też miałam na początku z tym duży problem bo zostawiałam jakoś tak z roztrzepania ubrania blisko klatki i tym samy pożegnałam się z kilkoma ciuchami, bo szczurki wciągnęły je po prostu do klatki i zmasakrowały..
blizz
Posty: 19
Rejestracja: pn wrz 03, 2012 10:18 am

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: blizz »

Przy ogonkach można na prawdę szybko nauczyć się czystości i wyleczyć z lenistwa i roztrzepania, hahaha.
goddessofhumanmisery
Posty: 3
Rejestracja: śr gru 26, 2012 8:29 pm

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: goddessofhumanmisery »

Mi od początku , znikają wszystkie gumki do zmazywania a nie ciuchy, chowają je gdzie tylko mogą ;)
Awatar użytkownika
Ptaszica
Posty: 102
Rejestracja: pt maja 21, 2010 6:12 pm
Numer GG: 4444
Lokalizacja: 4444

Re: Szczurek zjadł świeczkę!

Post autor: Ptaszica »

Mi notorycznie kradły podgrzewacze, później znajdowałam je w najróżniejszych miejscach lekko poobgryzane (wosk, ale też trochę tego sreberka od dołu dziurawiły). Nie widziałam, żeby działo się coś złego bezpośrednio od świeczki - dalej były żywe, wesołe i niewinne... ;)
4444
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”