Majaki Nocne - doszczurzenie ekstremalne

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: gosja1 »

Dołączam do zaczepki :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Czujemy się zaczepieni. ;D Wróciłam do pracy i trochę mi doby brakuje, tym bardziej, że na zwolnieniu umyśliłam sobie piec domowy chleb dla rodzinki i tak mi weszło w krew, że nadal to robię. Myszaki korzystają, bo o ile kupny chleb napompowany chemią był towarem limitowanym, to domowe, pełnoziarniste sucharki mogą sobie chrupać do woli. Pies też uwielbia.
Dzisiaj w menu pełnoziarnisty chleb bananowy na miodzie. Wyszedł trochę za suchy, ale myszaki nie narzekają. ;)
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: gosja1 »

Coś o tym wiem, że pieczenie chleba wciąga. Ma to też swoje wady, bo taki domowy chętniej się je ;D (a tyłek rośnie)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Majaki Nocne

Post autor: Entreen »

Kocham domowo-pieczone chlebki, mój brat oddaje nam stary piec swój (sobie kupił jakiś full-wypas :D) i już nie mogę się doczekać...

Niemniej, czekamy na dalsze wieści :)
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: ol. »

Ależ mi w wyobraźni zapachniało ^-^
(a mi chleby nie wychodzą :-[ najszlachetniejsze z ciast, ale najbardziej wymagające...)
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: gosja1 »

ol., nie przejmuj się. Ja miałam piękny, zadbany zakwas, swój własny, parotygodniowy i nagle umarł :P Wszystko potrafię zniszczyć. A niektóre chleby były rozciapciane w środku i w ogóle wiele niewypałów było, ale kilka wyszło super! Warto próbować ;) choćby w nieskończoność...
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: saszenka »

IHime pisze:Dzisiaj w menu pełnoziarnisty chleb bananowy na miodzie.
Ja i moje ogony zwracamy się z prośbą o przyłączenie do Twojego stada ;D Jesteśmy bezkonfliktowe i częściowo korzystamy z kuwety ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Saszeńko, popracujcie nad kuwetowaniem i przynoszeniem drobiazgów przemyślnie ukrytych przez zapobiegliwych ludzi na poczet utrzymania, a rozważymy podanie. ;)

U nas po staremu, myszaki myszakują, Ejka gryzie w stopy. Tylko Miś napędził nam stracha, że hej. W sobotę miał znowu przycinane ząbki. Za każdym razem to u niego zabieg o ile konieczny o tyle traumatyczny, ale tym razem Miś zestresował się tak bardzo, że dostał czegoś w rodzaju napadu padaczkowego. Przed oczami stanęły mi straszne sceny z Antosiem i byłam pewna, że to zawał, ale Miś unieruchomiony moimi rękami po chwili wtulił się i rozluźnił. Przez resztę dnia odpoczywał i drżałam o niego, a w niedzielę był już standardowym, biednym i schorowanym Misiem. Teraz jest jak zwykle, ani lepiej ani gorzej, ale kolejne ciachanie ząbków zbliża się nieubłaganie. :(
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: saszenka »

IHime pisze:Saszeńko, popracujcie nad kuwetowaniem i przynoszeniem drobiazgów przemyślnie ukrytych przez zapobiegliwych ludzi na poczet utrzymania, a rozważymy podanie. ;)
No ja ćwiczę kilka razy dziennie a szczurasy dzielnie praktykują obgryzanie kuwety - to też swego rodzaju korzystanie z niej ;)
Ponadto Greta potrafi wyciągać drobne z kieszeni, jeśli o takie drobiazgi Ci chodziło...

Biedny Misiu, obcinanie zębów to musi być jakaś masakra totalna. Wcale mu się nie dziwię, że tak reaguje. A może można coś mu podać lekkiego na uspokojenie przed zabiegiem? W Zwierzętarni polecali jakieś leki ale nie pamiętam nazwy.
Buziaki dla hołoty :-*
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: gosja1 »

Oj, biedaczek. Ale kto by chciał mieć zęby przycinane? Przesyłam mu miziania!
Ostatnio mamie pokazywałam zdjęcia z Twojego wątku, bo akurat jakoś tak mi się napatoczyły, a mama szczurza fanka, i Miś król w misce ją urzekł ogromnie ;)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Majaki Nocne

Post autor: odmienna »

Kurczę! Misiula/ bidula.... jeśli u niego te ząbki, to stan permanentny, to może rozważ zdobycie własnych kwalifikacji w tym zakresie? To jest możliwe przy użyciu obcinaczki do kocich pazurów. Ja („podpuszczona” sprawozdaniem Nietoperrra), tak miałam z Blessiaczkiem; używałam nawet takiej dużej obcinaczki do paznokci; Blessiu oczywiście obrażał się straszliwie, ale odpadał stres związany z wizytą u weta i po 20 minutach przepraszania, otrzymywałam przebaczenie. Ale Bless, to był Bless, więc nie wiem, czy Tobie ten numer przejdzie)
(aż mi zapachniało chlebusiem..... :o zdolne "bestie" z Was Szczuroluby :D ....)
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Majaki Nocne

Post autor: Nietoperrr... »

Ech,te ząbki... :-[ To fakt,u nas niebieściaczek Frodo vel Piorun miał ten problem i trzeba było co dwa tygodnie obcinać,w końcu zaniechałam wizyt u weta,bo po każdej takiej stres powodował inne paskudztwa...Wiadomo,nagły stres,spadek odporności kolosalny,a tu tylko krok do powikłań nawet mini katarka.Kupiłam wtedy kocie cążki do pazurków i sama przycinałam,on mi ufał,nauczył się w końcu,że tak musi być,więc stres był minimalny,ale...szczerze nie polecam,kilka razy zdarzyło mi się nie tak obciąć ząbki i ząbek zamiast się obciąć,łamał się wzdłuż.Później długi proces gojenia,bolesność...Najlepiej chyba jednak te ząbki piłować pod wziewką,nie obcinać.Nie boli,mniejszy stres.Choć u starszego szczurka nie wiem jak by to było.
Ech Misiu...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Gdyby to był inny szczurek, to pewnie dawno już bym spróbowała, ale Miś jest strasznym panikarzem i sama nie daję mu rady, nie wspominając o prawidłowym dziabnięciu zębiszczy. W domu nie mogę mu nawet obejrzeć ząbków. Łagodne leki uspokajające wydają się nie mieć na niego wpływu, mocniejsze strach podać, bo jego serduszko może nie wytrzymać, nie wspominając o narkozie, nawet wziewce. Wszystkie opcje przegadałyśmy z wetką i zabrakło nam pomysłów. :(
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Melduję, że żyjemy. Jeśli stan ten utrzyma się do wieczora, może nawet dorzucę jakieś zdjęcia.
Przez naszą norkę przetoczyła się niczym tornado jelitówka, odchodząc zabrała parę kilo i sporo godności coponiektórych.
Ostatnie obcinanie misiowego zęba poszło szybciutko i bezboleśnie. :D Miś, jako jedyny ze szczurzej gromadki zagustował w psiej karmie. Reszta krzywi się z obrzydzeniem, a on z upodobaniem pochrupuje (chociaż zła pańcia nie pozwala, boimy się szalonej alergii Misia).
Przez kilka ostatnich tygodni między czarnulami panował rozbrat. Kiedyś nierozłączne Ftalcia i Chanelka, niedawno hojnie rozdawały sobie kopniaki i darły kłaki. Od kilku dni znowu panuje pokój, dziewczęta znowu razem urządzają eskapady zdobywcze pod komputer.
Nie myślałam, że kiedykolwiek to napiszę. Bagisia chyba dorosła. A na pewno dorósł jej tył. ::) Na wybieg wychodzi z godnością, niespiesznie. Nie w głowie jej już szaleńcze skoki w dal i wzwyż. Siada w drzwiczkach i zanim ruszy obejść włości, przysiada niemal jak królowa angielska pozdrawiająca naród. Tylko mordka ją zdradza i, niegodna, za nic nie chce porzucić psotnego spojrzenia i zmierzwionej grzywki.
Palmyrze ostrożnie zwiększamy dawkę Dostinexu.
Małe Białe jest... sobą. I strasznie się dziwi, że wszyscy wokół dorośli, a ona znowu nie. Tzn. Fenolcia chyba jeszcze nie do końca, ale trudno ocenić, co się dzieje w tej wiecznie zaspanej i poczochranej główce.
Nasza długoterminowa tymczasówna Muszka wrosła w stadko i obraz codziennych wybiegów, słodziak z niej niesamowity.
Maurycy prawdopodobnie pobiera lekcje słodkiego ciaptakostwa u Misia. Teraz chyba robi doktorat. ;)
Ogólnie, myszaki oprotestowują końcówkę zimy i zarządziły strajk okupacyjny hamaczków.
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: gosja1 »

Psia karma taka pyszna, chrupiąca, nie to co te szczurze niedobrości, o złej teksturze, zupełnie innej, smaku jakimś takim neutralnym! :P
Mam nadzieję, że nic się nie wydarzyło i jakieś zdjęcia się pojawią.... :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”