Żegnaj Klusiu, bardzo Cię kochamy z Piotrkiem...
![Obrazek](http://ks366875.kimsufi.com/p1/201006/2C/68455931.jpg)
![Obrazek](http://ks366875.kimsufi.com/p2/201006/A5/69473452.jpg)
![Obrazek](http://wd7.photoblog.pl/np4/201008/03/72655586.jpg)
![Obrazek](http://wd3.photoblog.pl/np2/201008/BD/72837602.jpg)
![Obrazek](http://wd7.photoblog.pl/np4/201012/9F/82210196.jpg)
![Obrazek](http://wd8.photoblog.pl/np4/201104/DC/92431787.jpg)
![Obrazek](http://wd2.photoblog.pl/np1/201108/D9/101979231.jpg)
![Obrazek](http://wd6.photoblog.pl/np3/201208/B7/131504084.jpg)
![Obrazek](http://wd7.photoblog.pl/np4/201302/1C/143417416.jpg)
![Obrazek](http://wd3.photoblog.pl/np2/201010/2B/77468922.jpg)
10.04.2010 - 11.02.2013
Żyła 2 lata 10 miesięcy i 1 dzień...
Moderator: Junior Moderator
Wiem... nie mogłam inaczej postąpić, bo obie były umierające... nie potrafiłam wybrać, która jest bardziej potrzebująca, nie chciałam pomiędzy nimi wybierać i bawić się Boga, bo za bardzo je obie kochałam i kocham nadal... i tak dla mnie to straszna trauma, nie wiem kiedy się pozbieram... nie życzę nikomu takich przeżyć, widoku dwóch ukochanych szczurków leżących obok siebie bez życia... ale wiem, że postąpiłam dobrze, teraz żadnej z nich nic nie boli, a uwierzcie były takie sytuacje, że Klusia z bólu się nie ruszała i nie reagowała, a Majka siedziała napuszona z wystającymi wszystkimi kosteczkami i wielkimi guziorami. Straszne... Teraz już są wolne od bólu, guzów, wylewów i starości. Mogą jeść ulubione paróweczki, czy inne przysmaki, których nie dostawały na ogół, by nie psuć szczurzego zdrówka i mogą biegać i szaleć za TM...sylwiaj pisze:Afera biedactwo trzyaj się;( jednego dnia dwie tak poważne decyzje tak wielkie straty:( Strasznie przykro:(