
Majaki Nocne - doszczurzenie ekstremalne
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: Majaki Nocne
Dołączam do zaczepki 

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Majaki Nocne
Czujemy się zaczepieni.
Wróciłam do pracy i trochę mi doby brakuje, tym bardziej, że na zwolnieniu umyśliłam sobie piec domowy chleb dla rodzinki i tak mi weszło w krew, że nadal to robię. Myszaki korzystają, bo o ile kupny chleb napompowany chemią był towarem limitowanym, to domowe, pełnoziarniste sucharki mogą sobie chrupać do woli. Pies też uwielbia.
Dzisiaj w menu pełnoziarnisty chleb bananowy na miodzie. Wyszedł trochę za suchy, ale myszaki nie narzekają.

Dzisiaj w menu pełnoziarnisty chleb bananowy na miodzie. Wyszedł trochę za suchy, ale myszaki nie narzekają.

Re: Majaki Nocne
Coś o tym wiem, że pieczenie chleba wciąga. Ma to też swoje wady, bo taki domowy chętniej się je
(a tyłek rośnie)

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Majaki Nocne
Kocham domowo-pieczone chlebki, mój brat oddaje nam stary piec swój (sobie kupił jakiś full-wypas
) i już nie mogę się doczekać...
Niemniej, czekamy na dalsze wieści

Niemniej, czekamy na dalsze wieści

Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: Majaki Nocne
Ależ mi w wyobraźni zapachniało
(a mi chleby nie wychodzą
najszlachetniejsze z ciast, ale najbardziej wymagające...)

(a mi chleby nie wychodzą

Re: Majaki Nocne
ol., nie przejmuj się. Ja miałam piękny, zadbany zakwas, swój własny, parotygodniowy i nagle umarł
Wszystko potrafię zniszczyć. A niektóre chleby były rozciapciane w środku i w ogóle wiele niewypałów było, ale kilka wyszło super! Warto próbować
choćby w nieskończoność...


http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Majaki Nocne
Ja i moje ogony zwracamy się z prośbą o przyłączenie do Twojego stadaIHime pisze:Dzisiaj w menu pełnoziarnisty chleb bananowy na miodzie.


saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Majaki Nocne
Saszeńko, popracujcie nad kuwetowaniem i przynoszeniem drobiazgów przemyślnie ukrytych przez zapobiegliwych ludzi na poczet utrzymania, a rozważymy podanie.
U nas po staremu, myszaki myszakują, Ejka gryzie w stopy. Tylko Miś napędził nam stracha, że hej. W sobotę miał znowu przycinane ząbki. Za każdym razem to u niego zabieg o ile konieczny o tyle traumatyczny, ale tym razem Miś zestresował się tak bardzo, że dostał czegoś w rodzaju napadu padaczkowego. Przed oczami stanęły mi straszne sceny z Antosiem i byłam pewna, że to zawał, ale Miś unieruchomiony moimi rękami po chwili wtulił się i rozluźnił. Przez resztę dnia odpoczywał i drżałam o niego, a w niedzielę był już standardowym, biednym i schorowanym Misiem. Teraz jest jak zwykle, ani lepiej ani gorzej, ale kolejne ciachanie ząbków zbliża się nieubłaganie.

U nas po staremu, myszaki myszakują, Ejka gryzie w stopy. Tylko Miś napędził nam stracha, że hej. W sobotę miał znowu przycinane ząbki. Za każdym razem to u niego zabieg o ile konieczny o tyle traumatyczny, ale tym razem Miś zestresował się tak bardzo, że dostał czegoś w rodzaju napadu padaczkowego. Przed oczami stanęły mi straszne sceny z Antosiem i byłam pewna, że to zawał, ale Miś unieruchomiony moimi rękami po chwili wtulił się i rozluźnił. Przez resztę dnia odpoczywał i drżałam o niego, a w niedzielę był już standardowym, biednym i schorowanym Misiem. Teraz jest jak zwykle, ani lepiej ani gorzej, ale kolejne ciachanie ząbków zbliża się nieubłaganie.

Re: Majaki Nocne
No ja ćwiczę kilka razy dziennie a szczurasy dzielnie praktykują obgryzanie kuwety - to też swego rodzaju korzystanie z niejIHime pisze:Saszeńko, popracujcie nad kuwetowaniem i przynoszeniem drobiazgów przemyślnie ukrytych przez zapobiegliwych ludzi na poczet utrzymania, a rozważymy podanie.![]()

Ponadto Greta potrafi wyciągać drobne z kieszeni, jeśli o takie drobiazgi Ci chodziło...
Biedny Misiu, obcinanie zębów to musi być jakaś masakra totalna. Wcale mu się nie dziwię, że tak reaguje. A może można coś mu podać lekkiego na uspokojenie przed zabiegiem? W Zwierzętarni polecali jakieś leki ale nie pamiętam nazwy.
Buziaki dla hołoty

saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel
Na tymczasie: cała wataha
Re: Majaki Nocne
Oj, biedaczek. Ale kto by chciał mieć zęby przycinane? Przesyłam mu miziania!
Ostatnio mamie pokazywałam zdjęcia z Twojego wątku, bo akurat jakoś tak mi się napatoczyły, a mama szczurza fanka, i Miś król w misce ją urzekł ogromnie
Ostatnio mamie pokazywałam zdjęcia z Twojego wątku, bo akurat jakoś tak mi się napatoczyły, a mama szczurza fanka, i Miś król w misce ją urzekł ogromnie

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Majaki Nocne
Kurczę! Misiula/ bidula.... jeśli u niego te ząbki, to stan permanentny, to może rozważ zdobycie własnych kwalifikacji w tym zakresie? To jest możliwe przy użyciu obcinaczki do kocich pazurów. Ja („podpuszczona” sprawozdaniem Nietoperrra), tak miałam z Blessiaczkiem; używałam nawet takiej dużej obcinaczki do paznokci; Blessiu oczywiście obrażał się straszliwie, ale odpadał stres związany z wizytą u weta i po 20 minutach przepraszania, otrzymywałam przebaczenie. Ale Bless, to był Bless, więc nie wiem, czy Tobie ten numer przejdzie)
(aż mi zapachniało chlebusiem.....
zdolne "bestie" z Was Szczuroluby
....)
(aż mi zapachniało chlebusiem.....


-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: Majaki Nocne
Ech,te ząbki...
To fakt,u nas niebieściaczek Frodo vel Piorun miał ten problem i trzeba było co dwa tygodnie obcinać,w końcu zaniechałam wizyt u weta,bo po każdej takiej stres powodował inne paskudztwa...Wiadomo,nagły stres,spadek odporności kolosalny,a tu tylko krok do powikłań nawet mini katarka.Kupiłam wtedy kocie cążki do pazurków i sama przycinałam,on mi ufał,nauczył się w końcu,że tak musi być,więc stres był minimalny,ale...szczerze nie polecam,kilka razy zdarzyło mi się nie tak obciąć ząbki i ząbek zamiast się obciąć,łamał się wzdłuż.Później długi proces gojenia,bolesność...Najlepiej chyba jednak te ząbki piłować pod wziewką,nie obcinać.Nie boli,mniejszy stres.Choć u starszego szczurka nie wiem jak by to było.
Ech Misiu...

Ech Misiu...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: Majaki Nocne
Gdyby to był inny szczurek, to pewnie dawno już bym spróbowała, ale Miś jest strasznym panikarzem i sama nie daję mu rady, nie wspominając o prawidłowym dziabnięciu zębiszczy. W domu nie mogę mu nawet obejrzeć ząbków. Łagodne leki uspokajające wydają się nie mieć na niego wpływu, mocniejsze strach podać, bo jego serduszko może nie wytrzymać, nie wspominając o narkozie, nawet wziewce. Wszystkie opcje przegadałyśmy z wetką i zabrakło nam pomysłów. 

Re: Majaki Nocne
Melduję, że żyjemy. Jeśli stan ten utrzyma się do wieczora, może nawet dorzucę jakieś zdjęcia.
Przez naszą norkę przetoczyła się niczym tornado jelitówka, odchodząc zabrała parę kilo i sporo godności coponiektórych.
Ostatnie obcinanie misiowego zęba poszło szybciutko i bezboleśnie.
Miś, jako jedyny ze szczurzej gromadki zagustował w psiej karmie. Reszta krzywi się z obrzydzeniem, a on z upodobaniem pochrupuje (chociaż zła pańcia nie pozwala, boimy się szalonej alergii Misia).
Przez kilka ostatnich tygodni między czarnulami panował rozbrat. Kiedyś nierozłączne Ftalcia i Chanelka, niedawno hojnie rozdawały sobie kopniaki i darły kłaki. Od kilku dni znowu panuje pokój, dziewczęta znowu razem urządzają eskapady zdobywcze pod komputer.
Nie myślałam, że kiedykolwiek to napiszę. Bagisia chyba dorosła. A na pewno dorósł jej tył.
Na wybieg wychodzi z godnością, niespiesznie. Nie w głowie jej już szaleńcze skoki w dal i wzwyż. Siada w drzwiczkach i zanim ruszy obejść włości, przysiada niemal jak królowa angielska pozdrawiająca naród. Tylko mordka ją zdradza i, niegodna, za nic nie chce porzucić psotnego spojrzenia i zmierzwionej grzywki.
Palmyrze ostrożnie zwiększamy dawkę Dostinexu.
Małe Białe jest... sobą. I strasznie się dziwi, że wszyscy wokół dorośli, a ona znowu nie. Tzn. Fenolcia chyba jeszcze nie do końca, ale trudno ocenić, co się dzieje w tej wiecznie zaspanej i poczochranej główce.
Nasza długoterminowa tymczasówna Muszka wrosła w stadko i obraz codziennych wybiegów, słodziak z niej niesamowity.
Maurycy prawdopodobnie pobiera lekcje słodkiego ciaptakostwa u Misia. Teraz chyba robi doktorat.
Ogólnie, myszaki oprotestowują końcówkę zimy i zarządziły strajk okupacyjny hamaczków.
Przez naszą norkę przetoczyła się niczym tornado jelitówka, odchodząc zabrała parę kilo i sporo godności coponiektórych.
Ostatnie obcinanie misiowego zęba poszło szybciutko i bezboleśnie.

Przez kilka ostatnich tygodni między czarnulami panował rozbrat. Kiedyś nierozłączne Ftalcia i Chanelka, niedawno hojnie rozdawały sobie kopniaki i darły kłaki. Od kilku dni znowu panuje pokój, dziewczęta znowu razem urządzają eskapady zdobywcze pod komputer.
Nie myślałam, że kiedykolwiek to napiszę. Bagisia chyba dorosła. A na pewno dorósł jej tył.

Palmyrze ostrożnie zwiększamy dawkę Dostinexu.
Małe Białe jest... sobą. I strasznie się dziwi, że wszyscy wokół dorośli, a ona znowu nie. Tzn. Fenolcia chyba jeszcze nie do końca, ale trudno ocenić, co się dzieje w tej wiecznie zaspanej i poczochranej główce.
Nasza długoterminowa tymczasówna Muszka wrosła w stadko i obraz codziennych wybiegów, słodziak z niej niesamowity.
Maurycy prawdopodobnie pobiera lekcje słodkiego ciaptakostwa u Misia. Teraz chyba robi doktorat.

Ogólnie, myszaki oprotestowują końcówkę zimy i zarządziły strajk okupacyjny hamaczków.
Re: Majaki Nocne
Psia karma taka pyszna, chrupiąca, nie to co te szczurze niedobrości, o złej teksturze, zupełnie innej, smaku jakimś takim neutralnym!
Mam nadzieję, że nic się nie wydarzyło i jakieś zdjęcia się pojawią....

Mam nadzieję, że nic się nie wydarzyło i jakieś zdjęcia się pojawią....

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]