Przed wczoraj zważyłam chłopaków i waga Tarzana poszła znowu w górę
Fredzio - rok i 9 miesięcy - 490g
Tarzan - rok i 4 miesiące - 590g
Gex - 6 miesięcy - 300g
Radar- 6-7 miesięcy - 430
Leon - 1,5 miesiąca - 160g
Ogólnie chłopcy mają się świetnie i co najważniejsze zdrówko dopisuje
Fredzio jak to Fredzio, przy każdej możliwej okazji pcha się na ręce do miziania, ciągle bawi się w kaskadera skacząc ze stołu albo na klatkę albo na ziemię i nie interesuje go,że za każdym razem ja dostaję prawie zawału

Niestety Fredzio pokazał pierwszy raz swoją złą stronę.... jest niesamowitym chamem w stosunku do Radara, sputnik jest jego i Radar ma zakaz wstępu

No więc co mi pozostalo... sputnik został wyciągnięty
Tarzan... .Tarzan to jest tłusta klucha, która nie wiedzieć czemu łysieje na łapkach, na brzuszku, na boczkach (z resztą na zdjęciach zobaczycie te łyse placki)

Ciągle by tylko jadł i spał. Jak wszyscy dostają coś dobrego, to Tarzanek połyka swój kawałek i leci okraść resztę

Oczywiście nadal mnie nie lubi, ale postępy robi i nie wydziera się jak go biorę na ręce
Gexio ogólnie grzeczny jednak nie jest już takim przychlastem jak parę miesięcy temu

Niestety strasznie wolno rośnie (co widać już po porównianiu jego wagi i Radarka), i ciągle ucieka między prętami dużej klatki

Jak co niektórzy z was wiedzą Gexio jakiś czas bał się Radara , ale po kilku dniach spędzonych razem w małej klatce tylko we dwójkę odpuścił i zaczął z nim spać

Aktualnie zajmuje się niańczeniem i.... gwałceniem Leonka
Radar ma swój świat i trochę charakter Tarzana, ludzie są bee i kropka, na rękach nie wysiedzi dłużej niż dwie minuty, na wybiegu podejdzie powącha nas i idzie w swoją stronę

Fredzia nie lubi za to że nie może do sputnika wejść, i jak Fredzio chce do niego przyjść na hamak spać to Radarek się wydziera

Jak Fredzio go eksmituje ze sputnika to Radar okazuje swoją złość gryzieniem półek przez co czasem ciężko było przy nim usnąć xD
Leon to małe ciekawskie stworzenie, wszędzie pcha te swoje kręcone wąsiki, wszystko musi zwiedzić, kocha wszystko i wszystkich, jak leżymy w łóżku to pcha się pod kołdrę i zasypia

niestety Gex nie daje mu spokoju i często go dominuje

Uwielbia kaszkę mannę z tartym jabłkiem albo z miodem
a teraz zdjęcia
I na koniec moja kochana groźna bestia Brutus
