Majaki Nocne - doszczurzenie ekstremalne

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Majaki Nocne

Post autor: Eve »

Ostatnio O Was myślałam. Już miałam pytać o Królewnę i o Idola zjawisk paranormalnych .. ;D
Cieszy wciąż Jej obecność bo to i nam daje pałera .. Herbatka i ciasteczka są równie ważnym lekarstwem niż te wszystkie mazie i proszki ..a może i nawet ważniejszym :*

Buzi Kochana :-*
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
pariscope
Posty: 664
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:16 pm
Lokalizacja: Nowa Sarzyna

Re: Majaki Nocne

Post autor: pariscope »

IHime pisze: dzielimy się z królewną herbatą i ciasteczkiem
IHime, może jednak nie dawaj Królewnie herbaty. Ja ostatnio nabrałam prawie pewności, że to herbata zabiła moje ostatnie dziewczyny. Obie - i Dakota i Cykorka uwielbiały herbatę, więc w jednym poidełku zawsze była mieszanka herbaty czarnej i zielonej, bo ja taką piłam, więc się dzieliłam. Miały zawsze wybór: w jednym poidle woda, w drugim herbata. Zdecydowanie wolały herbatę. Myślałam, że instynktownie wiedzą co dla nich dobre. Chyba jednak się myliłam. Teobromina zawarta w herbacie szkodzi szczurom podobnie jak psom. Do tego dużo fluoru i glin w czarnej herbacie...
Na wszelki wypadek radziłabym odebrać szczurci tę przyjemność.
Życzę dużo zdrowia Palmyrce i pozostałej czeredce :)
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Herbata parzona przez 5 minut zawiera około 2-5 miligramów na filiżankę. Szczury mają dużo lepszą tolerancję teobrominy niż psy, zbliżoną, a nawet lepszą niż ludzie, bo LD50=1200 mg/kg m.c. Palmyra waży ok. 0,5 kg, czyli jej LD50=600mg. To 1200 filiżanek spożytych w krótkim czasie.
Albo inaczej, jeśli Palmyra wypija 1ml herbaty, to spożywa 0,05mg teobrominy, co stanowi 0,008% jej LD50. Podobnie sprawa wygląda z glinem i fosforem. Sorry, toksykologia to ostatnio mój chleb powszedni.

Dzięki za życzenia, buziaki i głaski przekazane najbardziej potrzebującym. ;)

Kot jest w głębokim szoku, jego adwokat próbuje wydębić ode mnie odszkodowanie na terapię. ;)
Awatar użytkownika
pariscope
Posty: 664
Rejestracja: czw lip 03, 2008 8:16 pm
Lokalizacja: Nowa Sarzyna

Re: Majaki Nocne

Post autor: pariscope »

No tak, moja herbata zawsze się parzy do końca, tzn. do końca zostaje w kubku :) Lubię mocną i taką dostawały moje panny. Obecnym szczurkom też początkowo dawałam. Zaniepokoiło mnie to, że Krecia zaczęła się zachowywać tak jak Dakota 2-3 miesiące przed śmiercią. Przypadek sprawił, że gdzieś przeczytałam o tej teobrominie w herbacie. Natychmiast zaprzestałam podawania herbaty i wkrótce Krecia wróciła do normy. Uznałam to za potwierdzenie moich przypuszczeń. Może był to zbieg okoliczności, a może nie. Metabolizm różnych gatunków często dość znacznie się różni, a ja nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, więc nie będę się upierać. Herbaty jednak już szczurkom nie dam, chyba że krótko, w celach leczniczych, np. podczas biegunki. Choć dotąd moje szczury nigdy biegunki nie miały. Na szczęście :))
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: gosja1 »

Też bym Królewnie nie odmówiła herbaty :) Aby miała jak najwięcej sił i chęci. Przesyłam dużo miziania.
Moje ogony herbaty nie lubią... :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: ol. »

Wielbicielce herbatek można zaserwować też ze skrzypu, pokrzywy i nagietka, są pyszne w smaku, a ponadto mają właściwości antynowotworowe. Wszystkie trzy mogą być stosowane na ranę, zwłaszcza ta ze skrzypu miewa w pewnych przypadkach cudowne działanie :)
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: Arau »

Och, moje lubią wszystko... pod warunkiem, ze jest w moim kubku, a nie w poidle/misce/na spodeczku :) Co jakiś czas im daję (zawsze mam w domu i sami pijemy) lipę, koper, rumianek, no i herbaty wszelkie mogę sobie wsadzić. Grunt, żeby było moje. I gorące. Wtedy wyzwaniem jest zanurkowanie do kubka i kradzież "pampersa", kosztem poparzenia dzioba i łap. A jeszcze lepsze jest skradzenie i wymemłanie fusów. O tak...
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Żeby nie było: tez uważam, że w normalnych warunkach herbata nie jest odpowiednim dodatkiem do szczurzej diety i normalnie maluchy wcale jej nie dostają. Za palmysiowej młodości staczałam z nią boje o zawartość mojego kubka, regularnie bywałam w nich przegraną, a herbata - poległą, rozlaną na stole czy kanapie. Teraz w przypadku Palmyry nie walczymy już o długość życia, tylko o jego jakość. Herbatę dostaje na smak - zlizuje z palca albo na dnie łyżeczki. Trochę jak z nałogowym palaczem w ostatniej fazie raka płuc - już nie ma sensu kazać mu rzucić palenie. Z naszych wieczornych posiedzeń już bardziej bym się bała tego okruszka ciasteczka (tłuszcz cukierniczy i cukier odżywiający guza), zresztą, częściej to chrupek kukurydziany albo skórka od chleba (tia, hydroksymetylofurfural, mniam).
Z ziołowych herbatek Palmyś ewentualnie skubnie lipę lub skrzyp, resztą gardzi. Pozostałe ogoniaste na szczęście nie są zainteresowane używkami.
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Majaki Nocne

Post autor: Eve »

Ihime .. przypominasz mi mój najgorszy egzamin w życiu z toksykologii zaraz po maturze ustnej z rosyjskiego z tematem o śluzach w stacji kosmicznej ::) A w ogóle to Królewna jest rockandrollowcem i nasze problemy ma w ... :-X .. uszach ;D
Ucałuj ją !
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Majaki Nocne

Post autor: gosja1 »

Niech Królewnie życie lekkim będzie, niech zazna pyszności, słodyczy, jak najwięcej! O to chodzi przecież w tym wypadku... Jak najwięcej i jak najdłużej niech cieszy się z tych doczesnych radości... tak, aby walkę i smutki osłodzić ;)

A jak tam psiak ufoludek?
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Majaki Nocne

Post autor: Nietoperrr... »

Ja bym jej już niczego nie odmówiła...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Zryczałam się dzisiaj rano, aż się spóźniłam do pracy. Guz Palmyry jest w fazie rozpadu, pojawiła się martwica, a dzisiaj odkryłam jej połacie, których jeszcze wczoraj nie było. Nie zostało nam dużo czasu i bardzo się boję, że żeby oszczędzić jej cierpienia, bólu zakażenia albo sepsy, będę musiała pomóc jej odejść... Tym moim najpiękniejszym, ufnym oczkom...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Majaki Nocne

Post autor: unipaks »

:( Palmyrko, IHime - jesteśmy przy Was myślą i sercem, ściskamy ...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Majaki Nocne

Post autor: odmienna »

W takich chwilach, najbardziej na świecie poznajemy wartość wspólnych minut.... w tym wypadku mogłabyś się pokusić o przeliczanie ich na ml herbaty.
Tej „przegranej” kiedyś - także. :)
Pewnie mam w sobie sporo z paskudnego sybaryty, ale (bo kocham herbatę miłością wielką- i to nie ziołową, o HERBACIE tu mowa) może Palmyś by się ze mną zgodziła, że bez herbatki można żyć dłużej, tylko po co?

Jeszcze dwóch hektolitrów herbaty dla Was Obrazek.
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: saszenka »

:'( Myślimy o Was ciepło i intensywnie i przesyłamy mnóstwo siły!
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”