 Całe moje zwierzaczkowo jest niewielkie, ale jest - bez tego było by zbyt nudo
 Całe moje zwierzaczkowo jest niewielkie, ale jest - bez tego było by zbyt nudo  Przedstawiam wam:
 Przedstawiam wam:Czarna szczurzyca Tajga; najukochańsza. Niestety kupiona w zoologu, za tamtych czasów nie znałam jeszcze forum, więc nie zdawałam sobie sprawy z tego co robię
 , kupiłam wtedy dwie ,,niby samiczki,, bo jedna okazała się chłopakiem, oddaliśmy go, ale za późno; Tajga zaszła w ciąże.
 , kupiłam wtedy dwie ,,niby samiczki,, bo jedna okazała się chłopakiem, oddaliśmy go, ale za późno; Tajga zaszła w ciąże.
Teraz kolej na czarno - białą Tatjanę. To córeczka Tajgi, którą sobie zostawiłam (reszta miotu znalazła nowy dom).

Mam jeszcze małą psinkę rasy pinczer miniaturowy; Moli - sunia o ostrym charakterku
 Tak jak ja Moli kocha szczurki i to jej ,,hobby,, bo potrafi siedzieć na łóżku i godzinami oglądać ogonki
 Tak jak ja Moli kocha szczurki i to jej ,,hobby,, bo potrafi siedzieć na łóżku i godzinami oglądać ogonki   
 
Jeszcze taka fota; brykanie ogonów po domu z udziałem Moli
 
 
I klatka oczywiście (na zdjęciu nie wygląda, ale wys. 93, szer. 40, dł. 70). Jest jeszcze mało wyposażenia, bo klateczka jest nowa - ale ciągle coś dochodzi i robi się coraz ciekawiej. A może wy coś tam do oddania/sprzedania macie? (Interesuje mnie wszystko, nawet plastikowe półki, bo moje to badziewy... wiecie drewniane
 )
 )
Oto moje zwierzakowo jest
 (No i wiecie ciągle namawia się rodziców na więcej
 (No i wiecie ciągle namawia się rodziców na więcej  )
 )
 
						














