No to tak...
W poniedziałek wieczorem trafiły do mnie 2 szczurzynki

Wszystko jest okej (tylko muszę je z poidełka nauczyć pić

) prócz tego, ze jedna (Kawka) kicha, cieknie jej najprawdopodobniej porfiryna z noska, dosyć często się drapią...

Nie wiem co robić, czy najpierw pójść do weta czy może lepiej poczekać

Proszę o szybkie i dokładne odpowiedzi

PS. Bardzo się o Kawkę martwię
