
Bydlątko rośnie jak na drożdżach razem i z jego współlokatorką Harutką ( wysterylizowana ) ; ))
Na początku jak to szczurki były przerażone .. wystraszone .. wiadomo nowe miejsce .. ale teraz ... kochane ogonki

Nie minęło sporo czasu .. a już się oswoiły

Pierwsza ich reakcja gdy wchodzę do pokoju to podbieganie i wskakiwanie na ramie .. Uwielbiam strasznie !
Porobiłam pare zdjątek , więc wstawiam oo tak o ; D

-----


---
Jest i Harutka ...


-----

♥