[WARSZAWA] PILNIE poszukuję domu dla osamotnionej szczurki

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[WARSZAWA] PILNIE poszukuję domu dla osamotnionej szczurki

Post autor: Nisia »

PILNIE poszukuję domu dla ok. 1,5-rocznej Zdenki.
Zdenka jest czarnym kapturkiem, z sierścią i uszkami standard. Normalnie jest wesoła, ciekawska, z ADHD. Jest bardzo miłą szczurką.Troszkę jeszcze nieoswojoną (boi się łapania), ale szybciutko nadrabia braki.

Sytuacja, jaka wystąpiła ze Zdenką. Przygarnęłam ją do towarzystwa dla mojej Ahirki, która od listopada była sama, ponieważ nie mogłam znaleźć dla niej koleżanki w jej wieku. Niestety, mimo zapewnień domu tymczasowego, że łączy się bez problemów, od początku miała złość do Ahirki. I pogryzła ją tak, że przy ranach porobiły się ropnie. I trzeba było je wyciskać, co dla niej oznaczało sporo bólu. Potem okazało się, że jest dużo "tkanki zmienionej zapalnie", związanej z tymi ropniami, którą trzeba było usunąć operacyjnie. Było jej tak dużo, że mała miała szew na pół grzbietu!
Po powrocie z operacji, Zdenka, która już prawie-prawie była z Ahirką połączona, zaczęła mieć narastającą złość do Ahirki. Potem nagle Ahirka zachorowała, coś z mózgiem (ze względu na dużo leków, zabiegów i narkoz ostatnio nie do końca wiadomo, co). Choroba jest poważna, Ahirka "stabilna neurologicznie", ale to wciąż stan niepewny.
Ze względu na problemy z równowagą, Ahirka musi żyć na podłodze (bo z podłogi nie spadnie - klatka jest już dla niej zbyt niebezpieczna). Nie ma również mowy, przynajmniej póki co, o łączeniu jej ze Zdenką, czy z jakimkolwiek innym szczurkiem. Ponieważ Ahirka stała się bardzo absorbująca, a ze względu na jej obecne napodłogowe życie Zdenka by nie mogła być wypuszczana z klatki (a dla ciekawskiego szczurka to katorga) postanowiłam poszukać jej domu tymczasowego, żeby mogła tam przetrwać do wyleczenia Ahirki.
Znalazła się tylko jedna zainteresowana osoba. Poświęca ona Zdence dużo czasu, Zdenka ma długie wybiegi, ale jest tam samotna i widać po niej, że jej to nie służy - markotnieje. Jednocześnie nie ma szans, aby dom tymczasowy mógł przygarnąć drugiego szczurka, bo opcja tymczasowej opieki nad szczurkiem jest możliwa tylko do maja. Jednocześnie widać po Zdence, że do maja to ona może zdążyć rozchorować się, a nawet umrzeć z samotności.

Dlatego PILNIE poszukuję stałego domu dla Zdenki. Domu, gdzie by już były inne szczurki. Czy znajdzie się ktoś, kto ją pokocha?
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Re: [WARSZAWA] PILNIE poszukuję domu dla osamotnionej szczur

Post autor: Nisia »

Nieaktualne.
Dziewczynka już zaaklimatyzowana w nowym domku i podobno bardzo szczęśliwa z nowym stadem :)
Awatar użytkownika
natureminemka
Posty: 229
Rejestracja: czw kwie 26, 2012 11:38 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: [WARSZAWA] PILNIE poszukuję domu dla osamotnionej szczur

Post autor: natureminemka »

A jak :D W dodatku lubuje się w zdzieraniu tapet ; )
ZE MNĄ: LOKI

Za TM: Galder [*] Eowina [*] Ragnarok [*] Zdenka [*] Silenoz [*] Arwena [*] Puritania [*] Gollum [*] Lugburz [*] Simulacra [*] Uruk-hai [*] Ecthelon [*]
W adopcji: Kajtek [*], Brego, Felix [*], Bran [*], Elentari, Galadriela [*], Siwy, Ninja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”