Dokładnie tak

Ostatnie stwierdzenie popieram całkowicie

Moje istoty mają aż za dobrze czasem

No ale są tak kochane że inaczej być nie może

Mój psiak akurat jest tak wredny i zazdrosny że nie pozwala się nikomu do mnie zbliżać , a że widzi jak dużo czasu poświęcam moim ogonkom i jak po mnie chodzą i dają buziole to się denerwuje i by je zjadł najlepiej , choć ostatnio próbowałam z mamą i tatą go oswoić z moimi dziewuchami no i było ok ..dotknęli się noskami i nie warczał ani nie był agresywny ale jego zachowanie świadczyło trochę o tym że jednak nie do końca je akceptuje. No cóż życzę Ci przespanej nocy tym razem w całości a swoje pociechy wycałuj i wymiziaj tak jak wczoraj na dobranoc odemnie i od moich czortów
