moje szczupaki kochane
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: moje szczupaki kochane
No to sobie chłopak hodowlę założył. Ol, wygłaszcz ode mnie bidoka, a ja tymczasem pędzę oglądać Wasze zdjęcia.
Re: moje szczupaki kochane
A już miałam nadzieję, że idzie ku lepszemu
Trzymam mocno kciuki aby jednak leki zaczęły działać!
Buziaki dla Was.
Trzymam mocno kciuki aby jednak leki zaczęły działać!
Buziaki dla Was.
Re: moje szczupaki kochane
Uni, z ACEI Ducha już ma prilium, z fortekorem więc chyba nie będzie można mieszać...
Ale co do sinlacu, chyba pokuszę się spróbować. Do tej pory z niechęci do nestle unikałam go na rzecz innych kaszek, które do większości zadań dnia codziennego sprawdzają się. Acz przemycanie karsivanu faktycznie urosło już od rangi zadania nadzwyczajnego... Muszę mieć coś w zanadrzu na wypadek gdy któregoś dnia i tahini zbrzydnie W ogóle unikam jak mogę podawania lekarstw wciąż w jednym i tym samym, ale są takie typy nieprzejednane, jak Ducha przy tymże, jak Nusiek - Nusiek nawet żurawiny w czym innym niż zarodki nie ruszy, antybiotyk ? - zapomnij !, a mnie psychicznie męczy co będzie jak za którymś razem powiedzą veto
U chłopców (chłopców - bo choć Nusiek jest wciąż głównym obiektem badwaczym, jako ten bardziej "porażony", to bakcyle siedzą też w Biesiu...) mamy nadal walczyć amoksycykliną, tyle że teraz 20mg na szczura, gdy wcześniej była na kg szczura (czyli dostawali jakieś 12 mg). "Nasze" enterokoki tylko na nią i na ampicylinę są wrażliwe (przynajmniej wg drugiego posiewu, bo na pierwszym były jeszcze inne antybiotyki), na ampicylinę z kolei nie jest - proteus.
Mamy pociągnąć tak dwa tygodnie. Jak będzie dalej zobaczymy podle wyników (już skaczę z radości na kolejne pobieranie siuśków od opornego chłopactwa )
A oto najświeższy "ból głowy" znaleziony dziś na Hugonku:
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=1
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=0
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=5
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=3
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 9253320466
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=2
Spotkał się ktoś z Was z czymś takim Jest ukryte pod włosiem, dopiero jak Hugonek przechylił głowę przy drapaniu...
jakby brodawka, miękkie...
Takich tworów jeszcze u nas nie było, ale ostatnio wszystko włazi drzwiami i oknami, więc
Zastanawiam się czy zaklepywać termin w PV
póki co wysłałam zdjęcia...
Ale co do sinlacu, chyba pokuszę się spróbować. Do tej pory z niechęci do nestle unikałam go na rzecz innych kaszek, które do większości zadań dnia codziennego sprawdzają się. Acz przemycanie karsivanu faktycznie urosło już od rangi zadania nadzwyczajnego... Muszę mieć coś w zanadrzu na wypadek gdy któregoś dnia i tahini zbrzydnie W ogóle unikam jak mogę podawania lekarstw wciąż w jednym i tym samym, ale są takie typy nieprzejednane, jak Ducha przy tymże, jak Nusiek - Nusiek nawet żurawiny w czym innym niż zarodki nie ruszy, antybiotyk ? - zapomnij !, a mnie psychicznie męczy co będzie jak za którymś razem powiedzą veto
U chłopców (chłopców - bo choć Nusiek jest wciąż głównym obiektem badwaczym, jako ten bardziej "porażony", to bakcyle siedzą też w Biesiu...) mamy nadal walczyć amoksycykliną, tyle że teraz 20mg na szczura, gdy wcześniej była na kg szczura (czyli dostawali jakieś 12 mg). "Nasze" enterokoki tylko na nią i na ampicylinę są wrażliwe (przynajmniej wg drugiego posiewu, bo na pierwszym były jeszcze inne antybiotyki), na ampicylinę z kolei nie jest - proteus.
Mamy pociągnąć tak dwa tygodnie. Jak będzie dalej zobaczymy podle wyników (już skaczę z radości na kolejne pobieranie siuśków od opornego chłopactwa )
A oto najświeższy "ból głowy" znaleziony dziś na Hugonku:
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=1
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=0
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=5
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=3
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 9253320466
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... sort=3&o=2
Spotkał się ktoś z Was z czymś takim Jest ukryte pod włosiem, dopiero jak Hugonek przechylił głowę przy drapaniu...
jakby brodawka, miękkie...
Takich tworów jeszcze u nas nie było, ale ostatnio wszystko włazi drzwiami i oknami, więc
Zastanawiam się czy zaklepywać termin w PV
póki co wysłałam zdjęcia...
Re: moje szczupaki kochane
Jeszcze tego brakowało Hugonku...
Dziwne "coś". Mam nadzieję, że to jednak nic poważnego, a jedynie małe coś co da się szybko i bezboleśnie usunąć.
Czekam na wieści co tam wet. powie.
Kciukam mocno za szczupaczki i nie puszczam!
Dziwne "coś". Mam nadzieję, że to jednak nic poważnego, a jedynie małe coś co da się szybko i bezboleśnie usunąć.
Czekam na wieści co tam wet. powie.
Kciukam mocno za szczupaczki i nie puszczam!
Re: moje szczupaki kochane
O kurczę, co to może być? To nie jakiś pasożyt, albo po ugryzieniu przez coś się ta gulka może zrobiła? Mam nadzieję, że da się to rozpoznać i unicestwić bez większych problemów
Nadal kciukamy za szczupaki, za poprawę i spokój, czas najwyższy już, tyle złego wciąż i wciąż...
Ściskamy!
Nadal kciukamy za szczupaki, za poprawę i spokój, czas najwyższy już, tyle złego wciąż i wciąż...
Ściskamy!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moje szczupaki kochane
To może być wybujały bardzo kaszak... Na Twoim miejscu pokusiłabym się o wizytę jednak
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: moje szczupaki kochane
Dr Rzepce wygląda to na łagodną zmianę nowotworową w typie brodawczaka. Do usunięcia, ale spieszyć się nie musimy ( o ile nie będzie gwałtownie rosło).
Cóż, oczywistym jest że Hugonkowi lat nie ubywa, więc im szybciej tym lepiej, ale nie wybiorę się z nim na zabieg w takiej pogodzie, musimy poczekać na ochłodzenie, a z tym w najbliższych 2 tyg. ciężko. Potem mam urlop, więc będzie mi bardziej na rękę, i może temperatury zrobią się bardziej znośne do podróżowania ?
Cóż, oczywistym jest że Hugonkowi lat nie ubywa, więc im szybciej tym lepiej, ale nie wybiorę się z nim na zabieg w takiej pogodzie, musimy poczekać na ochłodzenie, a z tym w najbliższych 2 tyg. ciężko. Potem mam urlop, więc będzie mi bardziej na rękę, i może temperatury zrobią się bardziej znośne do podróżowania ?
Re: moje szczupaki kochane
Dziś będzie o nieszczęściach dwóch z zasidelonymi pęcherzami, z których jeden wydaje mi się, że może mieć zaczątki jakiejś biegunki (albo nie przetrawił obiadu...), a drugi pikował dziś z klatki dziewczyn po kolejne w karierze skręcenie karku
...skręcił "tylko" nóżkę
A zatem przez najbliższe dni Biechaił pokuśtyka sobie trochę, będzie tęskno spoglądał w oczy kata (który nie podsadzi !), a większość czasu prześpi w oczekiwaniu na powrót sprawności. Mam tylko te kilka dni na wymyślenie jak mu wejścia na klatkę dziewczyn, a właściwie zejścia - udaremnić, albo ułatwić , bo pewne jak w banku, że jak tylko będzie mógł, pobiegnie dalej los kusić...
Biesiu to szczur do rany przyłóż, wszystko mu zawsze gra, nigdy fochów, leniów, sam nie wiem czego chcę... Tyle tylko, że płeć niewieścia z mózgownicy robi mu marmoladę
Kiedy śpi, układa się do snu, budzi się ma taki niedźwiowaty wyraz pyszczka. Aksamitny jest w dotyku jak żaden szczupak (i żadna szczuparzyca !). A jak zamlaska przy głaskaniu A jak uniesie pyszczek to ta szczurza furteczka zawsze sprawiająca wrażenie uśmiechu - u Biesia naprawdę uśmiechem jest
Pyla, powiedz Kropce, że stworzyła takie cudo, że tylko patrzyć, patrzyć i patrzyć - i oczy zatracić w tej głębinie futra, feerii kolorów !
Biesu zabiega o względy albo... o amputację łapki ?..
Biesu jako kwiat lotosu
Mały niedźwiedź mocno śpi...
A kto stowrzył Nuśka ? Temperament Humbaka ? Walt Disney ? Emo-praszczur ?
Czmychanie na kolana, a jeszcze lepiej w dekolt to wciąż dla Asłana najpewniejszy sposób na przetrwanie, w jego mniemaniu wiecznie zagrożone. Jeśli się zapomni - nie dłużej niż na chwilę raz na jakiś czas - to dokazuje w źrebaczych podskokach, po czym „kocham, kocham, kocham...” A jak już pożądnie ukocha to pieronowi zaczyna się wydawać, że ściany może piłować !
Nusiekślicznusiekkochanusiek:
(niechże mu przejdzie ta biegunka, bo jak nie to nie wiem co ()
Z Biesiem, na swoim, rządzą się po kumplowsku, trudno nawet powiedzić który, szefuje. Może nawet i nikt, Nusiek to domator, Biesu wolny ptak, jeśli tylko ma możliwość to „brunetki, blondynki” i "nie opuszczę was aż do śmierci" ...
W klatce naleśniczą się bok w bok, z jednego spodka jedzą na wyścigi każdy swoją porcję leków (sinlac się sprawdza, teraz na przemian z zarodkami), nie odpowiadają na Humbakowe prowokacje. Dwa półtoraroczniaki - wieczni chłopcy
...skręcił "tylko" nóżkę
A zatem przez najbliższe dni Biechaił pokuśtyka sobie trochę, będzie tęskno spoglądał w oczy kata (który nie podsadzi !), a większość czasu prześpi w oczekiwaniu na powrót sprawności. Mam tylko te kilka dni na wymyślenie jak mu wejścia na klatkę dziewczyn, a właściwie zejścia - udaremnić, albo ułatwić , bo pewne jak w banku, że jak tylko będzie mógł, pobiegnie dalej los kusić...
Biesiu to szczur do rany przyłóż, wszystko mu zawsze gra, nigdy fochów, leniów, sam nie wiem czego chcę... Tyle tylko, że płeć niewieścia z mózgownicy robi mu marmoladę
Kiedy śpi, układa się do snu, budzi się ma taki niedźwiowaty wyraz pyszczka. Aksamitny jest w dotyku jak żaden szczupak (i żadna szczuparzyca !). A jak zamlaska przy głaskaniu A jak uniesie pyszczek to ta szczurza furteczka zawsze sprawiająca wrażenie uśmiechu - u Biesia naprawdę uśmiechem jest
Pyla, powiedz Kropce, że stworzyła takie cudo, że tylko patrzyć, patrzyć i patrzyć - i oczy zatracić w tej głębinie futra, feerii kolorów !
Biesu zabiega o względy albo... o amputację łapki ?..
Biesu jako kwiat lotosu
Mały niedźwiedź mocno śpi...
A kto stowrzył Nuśka ? Temperament Humbaka ? Walt Disney ? Emo-praszczur ?
Czmychanie na kolana, a jeszcze lepiej w dekolt to wciąż dla Asłana najpewniejszy sposób na przetrwanie, w jego mniemaniu wiecznie zagrożone. Jeśli się zapomni - nie dłużej niż na chwilę raz na jakiś czas - to dokazuje w źrebaczych podskokach, po czym „kocham, kocham, kocham...” A jak już pożądnie ukocha to pieronowi zaczyna się wydawać, że ściany może piłować !
Nusiekślicznusiekkochanusiek:
(niechże mu przejdzie ta biegunka, bo jak nie to nie wiem co ()
Z Biesiem, na swoim, rządzą się po kumplowsku, trudno nawet powiedzić który, szefuje. Może nawet i nikt, Nusiek to domator, Biesu wolny ptak, jeśli tylko ma możliwość to „brunetki, blondynki” i "nie opuszczę was aż do śmierci" ...
W klatce naleśniczą się bok w bok, z jednego spodka jedzą na wyścigi każdy swoją porcję leków (sinlac się sprawdza, teraz na przemian z zarodkami), nie odpowiadają na Humbakowe prowokacje. Dwa półtoraroczniaki - wieczni chłopcy
Re: moje szczupaki kochane
Widzę Droga Pani że na obiad niedzielny Naleśniki były
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 5.jpg.html
Ale Biesu to przecie joko facetowa matryca,( pierwo )wzór męskiego JA, ino mózg spada nisko kiedy płeć piękną ogląda
Żadna to nowość w obyczajach męskich a że piękny niczym adonis alias Belmondo na motorze z fajka w zębach .. to przecież widać, szelma i amant z gębą kanałowca. O !
Humbaczydło zaś bardziej jak romantyk - kocha skrycie ale za to gdyby mógł jak nie może z tego całego strachu .. to by ...
gdyby tylko wszystko nie było takie przerażające ..
Bo wiesz oni są trochę jak "Faceci w czerni "
Dziwne rzeczy do wycięcia - a fe, a sio, wynocha.
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 5.jpg.html
Ale Biesu to przecie joko facetowa matryca,( pierwo )wzór męskiego JA, ino mózg spada nisko kiedy płeć piękną ogląda
Żadna to nowość w obyczajach męskich a że piękny niczym adonis alias Belmondo na motorze z fajka w zębach .. to przecież widać, szelma i amant z gębą kanałowca. O !
Humbaczydło zaś bardziej jak romantyk - kocha skrycie ale za to gdyby mógł jak nie może z tego całego strachu .. to by ...
gdyby tylko wszystko nie było takie przerażające ..
Bo wiesz oni są trochę jak "Faceci w czerni "
Dziwne rzeczy do wycięcia - a fe, a sio, wynocha.
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: moje szczupaki kochane
Łapki, śpiące mordki, chłopackie noski, ogonki i jeszcze poziomki. Siedzimy z moimi dziewuchami i się ślinimy. Muszka wpadła w nastrój romantyczno-odfruwajkowy.
Re: moje szczupaki kochane
Poziomki, zieleninka i Nusiek... omnomnom
A
No i Biesiu jako kwiat lotosu aż się prosi o miętoszenie...
A jako, że mam jutro egzamin z dendrologii to i wasze wierzby podziwiam http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 7.jpg.html
A to http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 5.jpg.html chciałabym na tapetę ustawić wręcz!
I niech zostawią pięknych chłopaków wszystkie infekcje, sio!
A
Emo-praszczur to chyba nie tylko Nuśka stworzył...A kto stowrzył Nuśka ? Temperament Humbaka ? Walt Disney ? Emo-praszczur ?
No i Biesiu jako kwiat lotosu aż się prosi o miętoszenie...
A jako, że mam jutro egzamin z dendrologii to i wasze wierzby podziwiam http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 7.jpg.html
A to http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 5.jpg.html chciałabym na tapetę ustawić wręcz!
I niech zostawią pięknych chłopaków wszystkie infekcje, sio!
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: moje szczupaki kochane
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... 618b4f.jpg buziaka w ten nochalek!
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... f9ce60.jpg baaardzo apetyczna fotka
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... e6de35.jpg takie obrazki topią mi serce...
Nieodmiennie zdrowia im wszystkim życzę!
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... f9ce60.jpg baaardzo apetyczna fotka
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... e6de35.jpg takie obrazki topią mi serce...
Nieodmiennie zdrowia im wszystkim życzę!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: moje szczupaki kochane
Co za piękne zdjęcia!
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 2.jpg.html tu się rozpływam w te futerko z przyjemnością zatopiłabym paluszki
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 6.jpg.html
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... b.jpg.html a ten to aż się prosi żeby go w ten brzuchol wycałować
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 5.jpg.html
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 2.jpg.html tu się rozpływam w te futerko z przyjemnością zatopiłabym paluszki
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 6.jpg.html
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... b.jpg.html a ten to aż się prosi żeby go w ten brzuchol wycałować
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 5.jpg.html
Re: moje szczupaki kochane
Przekazałam Kropce, że jej synka chwalą
taki kwiat lotosu, to chyba każdy chciałby mieć
taki kwiat lotosu, to chyba każdy chciałby mieć
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: moje szczupaki kochane
Jak się szczupaczki mają? Jak tam "twór" Hugonka?
Buziaki dla szczupaczków przesyłam!
Buziaki dla szczupaczków przesyłam!