Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Jestem już troszkę na tym forum więc wypadałoby się przywitać . Mam na imię Martyna, pochodzę z Cieszyna i mam 19 lat. W wieku 8 lat miałam pierwszego szczurka. Od tego czasu było ich w sumie 8.
Obecnie mam 3 szczurki. Dwa 6-miesięczne łobuzy (Maks i Oskar) i 1-miesięcznego maluszka (wciąż myślę na imieniem).
Oto Maksiu i Oskar: http://i43.tinypic.com/33cbwu9.jpg
Oskar, szaro-biały szczurek nie źle go poturbował kilka tygodni temu. Ranka już jest lepsza ale bardzo wolno się goi. Weterynarz przepisał taki środek do smarowania rany. Jednak gdy szczurek widzi mnie w rękawiczkach już wie co będę z nim robić... Piszczy, ucieka itp. Rano przeszedł samego siebie. Z fotela podczas nakładania leku wskoczył na klatkę z odległości ok. 1,5m....
Ojjj bardzo je kocham . Tylko Maksiu (ten z ranką) jest strasznie skory do zabawy. Oskar czasami nie chce się z nim bawić i czasem go ugryzie. Potem Maks idzie z maleństwem się pobawić. Wygląda to bardzo brutalnie. Po wszystkim Gizmo idzie do Oskarka się przytulić...
Oj, ja mam to samo z moją Dzidką- 3 razy dziennie muszę jej przemywać strupki, a wyrywa się, wrzeszczy, jakby nie wiem co się działo, wyskakuje z rąk i się wścieka tak z ciekawości, czym mu przemywasz ranę? Chcę coś kupić żeby szybciej jej się plecki goiły, a nie wiem jeszcze co.
Szczerze mówiąc nie pamiętam jak się ten lek nazywa. Na butelce nie ma etykietki. To jest taki płyn, czerwony, silnie barwiący. Całe mieszkanie mam w czerwony plamy... Jak dowiem się nazwy tego leku to napiszę
Aaa, to pewnie Manusan, ja właśnie nim smaruję, ale niestety rana się nie zmniejsza, ale lepiej wygląda. Wygląda na to że spróbuję z Chitopanem... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21a ... 3981f.html Jaki długi ogon Fajnych masz chłopców, ucałuj ode mnie
Dokładnie ranka wgl. się nie zmniejsza, może ciut lepiej wygląda. Dzisiaj jak wypuściłam szczuraki na wybieg do wydawało mi się, że Maks ma ją nawet większą... Chyba jakiś strupek odpadł i chyba z tego powodu. Zauważyłam, że jak dochodzi do sporu między Oskarkiem, a Maksiem to Oskar próbuje atakować Maksa właśnie w to miejsce gdzie ma ranę. Jednak gdy już prawie ma go ugryźć nagle się zatrzymuje, patrzy na ranę, wącha go i po chwili odchodzi.