
Co tak długo biedną Muffinkę trzyma w szachu ? Zajęte płuca mogą męczyć, a utrudniony oddech zniechęcać do napełnienia brzuszka do syta.. Mam nadzieję, że antybiotyk wygasi ogniska zapalne na długo, najlepiej na zawsze. A serduszko jak przy tym bije, miarowo ?
Przysadka... przypadek Stanzy pokazał mi jak bardzo nietypowo potrafi się objawić, ale jednak reakcja na kabergolinę była. Przy jej braku po dwóch dawkach, prawdopodobieństwo, że to to chyba już sporo maleje

Kciukam za Muffinkę, żeby leczenie skutecznie działało, a mała baletnica odzyskiwała siły i radość życia

Poza tym za pełną kontrolę nad przydatkami Miki do czasu sterylki.
A na Pumę liczę, że uwinie się pierwsza, żeby niedobre choróbsko przegnać i koleżankom drogę ku zdrowotności wskazać

Pozdrawiam ciepło całą czwóreczkę - rezydentki i skrzydlatego podopiecznego ze szczególnym dziś wskazaniem.