Kuweta, nauka kuwetowania
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Jak oduczyć kupkowania???
A jest jakiś sposób na oduczenie szczurka robienia kupy na spacerze?
Re: Jak oduczyć kupkowania???
A co to jest "spacer"? Jeśli chodzi Ci o wybieg to raczej jest coś stresującego, bo szczury zazwyczaj się nie załatwiają poza klatką.
Nasze ogonki : PomyLuna, Elwirka, Lucyna, Stefa, Kryśka, Budda i Ninja.
za TM: Laura ;( dołączyła Melka ;( i Tosia ;(, a teraz Franusia...
za TM: Laura ;( dołączyła Melka ;( i Tosia ;(, a teraz Franusia...
- sciurus vulgaris
- Posty: 672
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm
Re: Jak oduczyć kupkowania???
To nie jest prawda. Są szczury które kupkają tylko u siebie, są takie które kupkają tam, gdzie poczują potrzebę. U mnie np Twitch robi tylko u siebie w klatce(choć ostatnio go przycisnęło i zrobił wyjątek;)), za to Poro - gdzie trzeba. Nie jest to stres, bo szczur jest już dawno oswojony z nami, wybiegiem i wszystkim co widzi w pokoju, kupki nie są rzadkie . Zazwyczaj nawet na wybiegu znajduje sobie konkretną "toaletę" i potem chodzi właśnie w to miejsce (w naszym przypadku pod obstrzałem jest monitor od komputera) ale to też nie jest regułą..
Re: Jak oduczyć kupkowania???
Oczywiście, że nie jest to zachowanie stresowe, a zwykła potrzeba.
U nas byłoby trudno, by ogony nie załatwiały się poza klatką, bo w czasie wybiegu są w innym pokoju i nie mają wtedy dostępu do swojej klatki. Mają natomiast kuwetę, do której starają się chodzić, chyba że ich przyciśnie
Chyba, że Imbira zrozumiała, że wyprowadzasz szczurki na spacer - wtedy to faktycznie brzmi jak coś stresującego dla szczura
U nas byłoby trudno, by ogony nie załatwiały się poza klatką, bo w czasie wybiegu są w innym pokoju i nie mają wtedy dostępu do swojej klatki. Mają natomiast kuwetę, do której starają się chodzić, chyba że ich przyciśnie
Chyba, że Imbira zrozumiała, że wyprowadzasz szczurki na spacer - wtedy to faktycznie brzmi jak coś stresującego dla szczura
Ze mną:koty: Nutek i Wolfgang oraz suka Masza
Odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach; z dt: Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz kotki: Solo, Aria i Sopran
Odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach; z dt: Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz kotki: Solo, Aria i Sopran
- sciurus vulgaris
- Posty: 672
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm
Re: Jak oduczyć kupkowania???
Też nie zawsze. Mój Twitch jest wyjątkowo spacerowym chłopakiem. Mało tego, nie znosi transporterów, toleruje tylko ramię albo torbę wypchaną poduchami. Daleko z nim nie chodzimy, bo wiadomo - nawet najspokojniejszy szczur może tak wystraszyć się klaksonu czy innych 'ulicznych' dźwięków żeby wpaść w panikę. Ale wyjście przed blok na ławeczkę to jedno z jego ulubionych zajęć. Na ramieniu nigdy nie zrobił kupy, jak potrzebuje to wchodzi do torby ze swoimi szmatkami i zrobi tam. Ale w ogóle rzadko zdarza się nam przyłapać go na załatwianiu potrzeby poza domem, jedyne co to znaczenie kropelkami.
Re: Jak oduczyć kupkowania???
Zazwyczaj to pewnie zależy U mnie szczury ganiają po całym domu, to i do klatki nie zawsze zdążą albo nie chce im się iść, więc kupki w innym miejscu się zdarzają. Ja w te miejsca podrzucam po prostu kuwetkę ze żwirkiem (np. w skrzyni kanapy taka stoi, mają tam też polarki do leżenia i jedzenie, więc urzędują jak u siebie) i tam się załatwiają. W drugim końcu mieszkania stoi ich poprzednia klatka - otwarta, i tam też chodzą kupciać na wybiegu. A jakieś pojedyncze bobki od czasu do czasu zdarzają się w przypadkowych miejscach.Imbira pisze: bo szczury zazwyczaj się nie załatwiają poza klatką.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Re: Jak oduczyć kupkowania???
Imbira: często puszczam go na łóżku. No i wali kloce w jedno miejsce zawsze
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: Kuweta, nauka kuwetowania
Przecieranie spirytusem / alkoholem do dezynfekcji itd nic na pewno nie da i nie warto sie w bawić...Swojego czasu dezynfekowałam półki swoim gamoniom środkiem do dezynfekcji sprżetu medycznego właśnie z alkoholem i jakoś nie bardzo je to odstraszało od sikania...
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
- sliwkowapanna
- Posty: 286
- Rejestracja: pt wrz 06, 2013 6:11 am
- Kontakt:
Re: Kuweta, nauka kuwetowania
a mój ogon i głupi i inteligentny zarazem;D kupiłam taką duuużą miseczkę płaską, nasypiałam pyłku. co by to się niby bawił, ale jak to szczur, tak jak i z kołowrotkiem , w którym sensu biegania nie widzi tak i tu po co miałby się bawić i...zrobił sobie kuwetę! Na następny dzień widziałam tam sporo kup. Na następne dni zauważyłam, że kupki wali tylko do tej kuwety ! Po prostu geniusz;D A teraz jak wybrałam się do domu rodzinnego i z racji braku na razie transportera zabrałam go w jego starej mniejszej klatce, w której tej kuwetki i piasku nie ma...robi na trociny! ALE W JEDNYM MIEJSCU! czasem jego geniusz mnie onieśmiela;D
Ze mną od 04.2013 ogonek Harry, Wally od 02.2014 oraz Karmelek z Hermioną od 06.2014
Za TM myszki: Pilot 31.03 [*] Egzi 10.06[*]
-----------------------------------------------------
Moje hobby: http://fb.com/sliwkowapanna.photography
Za TM myszki: Pilot 31.03 [*] Egzi 10.06[*]
-----------------------------------------------------
Moje hobby: http://fb.com/sliwkowapanna.photography
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: Kuweta, nauka kuwetowania
nic tylko nasypać żwirku do płaskiej kuwetki i spokoj z bobkami!
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Re: Kuweta, nauka kuwetowania
przez limomanka » Cz, 22 sie 2013, 13:01
przez Bandziornooo » Wt, 3 wrz 2013, 15:11Poza tym już wolę zapach moczu i codzienne przecieranie półek czy pranie hamaków co kilka dni, niż zapach spirytusu unoszący się w pomieszczeniu.
Limomanka zaczęłam przecierać półki nie spirytusem, a wódką (bo tak nie czuć jak spirytus). I nie chodziło mi Bandziornooo o dezynfekcje. Już tłumaczę; wódką lepiej zetrzeć wszystkie brudy i siki niż wodą, i odkąd tak robię, w domu nie czuć ani smrodu szczurków, ani zapachu alkoholu Naprawdę polecam! Zero smrodu! I szczurkom nie szkodzi Serio jestem zadowolona, wcześniej żeby nie śmierdziało kupowałam taki "psikacz/ spray przeciw nieprzyjemnym zapachom", który niezbyt zatrzymywał brzydki zapach A jak przetrę półeczki i inne elementy wódką, smród znika, a alkoholu nie czuć Nawet moja mama mi przyznała, że jest o wiele lepiejPrzecieranie spirytusem / alkoholem do dezynfekcji itd nic na pewno nie da i nie warto sie w bawić...Swojego czasu dezynfekowałam półki swoim gamoniom środkiem do dezynfekcji sprżetu medycznego właśnie z alkoholem i jakoś nie bardzo je to odstraszało od sikania...
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: Kuweta, nauka kuwetowania
a gdy dziewczyny "załatwią" hamaki pozostaje już tylko siąść i "delektować" się owym specyfikiem hahaha
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Re: Kuweta, nauka kuwetowania
Ja stosuję wodę z cytryną i sodą oczyszczoną - i naturalnie i pochłania zapachy. I trochę taniej niż wódka (kiedy przeciera się kilka razy dziennie)
Ze mną:koty: Nutek i Wolfgang oraz suka Masza
Odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach; z dt: Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz kotki: Solo, Aria i Sopran
Odeszli: Czesio, Stefan, Cyryl, Pan Mysz, Tosiek, Fenek, Twix, Mars, Errol, Erwin, Anatol, Fiubździul i Ach; z dt: Edek, Harnaś, Franek, Viggo, Nam i Malina oraz kotki: Solo, Aria i Sopran
Re: Kuweta, nauka kuwetowania
No na hamaki nie ma bata, trzeba praća gdy dziewczyny "załatwią" hamaki pozostaje już tylko siąść i "delektować" się owym specyfikiem hahaha
Ze mną; szczurki Tajga i Tatjana, pies Moli---> nasz wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=40655
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
Za tęczowym mostem; chomiki Jumi i Hubert [*]
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: Kuweta, nauka kuwetowania
ja już bym wolała codziennie prać te hamaki, jak budzić się rano i widzieć je pozywane i podziurawione rzez całą noc
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)