Ogonkowe historie
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Ogonkowe historie
Koniec marudzenia
Szczur już ozdrowiał. Pomysły na psocenie wróciły do głowy. Hasanie i kicanie włączone, kopanie, pikanie, zabawa z bratem też
Śmieszne jest to, jak chłopaki się wymieniają masą. Jakiś miesiąc temu Kuba był tłuściutki, a jak kicał, to dupka mu podskakiwała, a teraz linia odpowiednia wróciła, za to Kacper nabawił się grubego tyłka Je strasznie dużo. Cieszę się, że póki co energia mu się nie kończy. To szczur, który nigdy się nie zatrzymuje. Pędzi. Nie myśli. Podskakuje. Zaczepia. Gryzie.
Notorycznie zatyka górne wyjście z klatki ręcznikiem, którym nakrywam klatkę. A że przyczepiony jest tam koszyk, to też zostaje zapchany, a jak mu się uda, to wszystkie wejścia do koszyka są niedostępne. Ostatnio zablokował w ten sposób odpoczywającego Kubę, który to w ogóle nie potrafił sobie z problemem poradzić . Może jestem nienormalna, ale widziałam na jego mordce odmalowaną bezsilność, choć próbował wypchnąć ręcznik, ale brat usłużnie dopchnął z powrotem
Szczur już ozdrowiał. Pomysły na psocenie wróciły do głowy. Hasanie i kicanie włączone, kopanie, pikanie, zabawa z bratem też
Śmieszne jest to, jak chłopaki się wymieniają masą. Jakiś miesiąc temu Kuba był tłuściutki, a jak kicał, to dupka mu podskakiwała, a teraz linia odpowiednia wróciła, za to Kacper nabawił się grubego tyłka Je strasznie dużo. Cieszę się, że póki co energia mu się nie kończy. To szczur, który nigdy się nie zatrzymuje. Pędzi. Nie myśli. Podskakuje. Zaczepia. Gryzie.
Notorycznie zatyka górne wyjście z klatki ręcznikiem, którym nakrywam klatkę. A że przyczepiony jest tam koszyk, to też zostaje zapchany, a jak mu się uda, to wszystkie wejścia do koszyka są niedostępne. Ostatnio zablokował w ten sposób odpoczywającego Kubę, który to w ogóle nie potrafił sobie z problemem poradzić . Może jestem nienormalna, ale widziałam na jego mordce odmalowaną bezsilność, choć próbował wypchnąć ręcznik, ale brat usłużnie dopchnął z powrotem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Cieszę się, że wrócił do zdrowia. Takie wiadomości najbardziej cieszą, kiedy naszym maluchom udaje się wyzdrowieć. Wrzuć jakieś fotki stadka.
9 duszyczek za TM [*]
Re: Ogonkowe historie
Ja mam ciągle wrażenie, że Belzebub mi tyje, a waga utrzymuje się na tym samym poziomie... Może nie tyle tyje co się "rozlewa" Nie chce się już ganiać, wolimy udawać naleśnika w rogu kanapy...
Ręcznikowy sabotaż, to dobre
Wyczochraj
Ręcznikowy sabotaż, to dobre
Wyczochraj
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]
Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
- malina89_dg
- Posty: 332
- Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa
Re: Ogonkowe historie
Podziwiam za robienie zastrzyków, ja na sam widok igły mdleje... A kiedyś z Dexterkiem[*] na pierwszym zastrzyku wetka musiała mnie cucić teraz juz jestem uodporniona ale sama w życiu bym zastrzyku nie zrobiła, więc gratulacje
Wycałuj chłopakow :*:*
Wycałuj chłopakow :*:*
Ze mną: Teodor i Leon
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki
Re: Ogonkowe historie
Miło słyszeć takie wieści, miłe wieści zawsze miło słyszeć, bo to miłe są miłe wieści, nie? Dawaj foty!
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Ogonkowe historie
Fotki będą... Kiedyś Przyznam, że próbowałam chłopaków uwiecznić, ale wyszedł tylko Kubuś, a chciałam zrobić jakąś wspólną sesję. Nie wyszło. A teraz szczury są u mojej mamy, bo w te upały jest tam chłodniej, a ja mam ostatnio mało czasu Mama natomiast akurat ma urlop i przydatne są dla niej dwa głupki na osłodzenie czasu
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Zdjęć nie będzie, ale za to zgrałam filmiki z telefonu.
http://www.youtube.com/watch?v=ES401LnkIY4 Kacper chrupiący pietruszkę
http://youtu.be/0erYWFx7xLA - walki ze ścierką. Niestety, jak się wzięłam za nagrywanie to zapały osłabły, ale widać oba kluchy w całej okazałości
http://www.youtube.com/watch?v=ES401LnkIY4 Kacper chrupiący pietruszkę
http://youtu.be/0erYWFx7xLA - walki ze ścierką. Niestety, jak się wzięłam za nagrywanie to zapały osłabły, ale widać oba kluchy w całej okazałości
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Przed wyjazdem wakacyjnym zostawiłam Myszki u mamy... Niestety, tak fatalnie wypadło, że nie mogłam ich odebrać wtedy, kiedy planowałam i dopiero uda mi się to pewnie za ponad 2 tygodnie. Dopiero w takiej sytuacji człowiek sobie uświadamia, jak brakuje tych małych łapek i uszek Szczególnie, że słyszę ciągle nowe opowieści o ich pomysłowości.
4 dni temu chłopcy mieli 1 urodziny!
4 dni temu chłopcy mieli 1 urodziny!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
O, rany, tak długo bez chłopaków?
Re: Ogonkowe historie
Od początku sierpnia... Już mi ich strasznie brakuje, ale nie mam kiedy pojechać. Dodatkowo wiem, że tam tymczasowo mają lepiej, bo mama ma urlop, więc mogą biegać wystarczająco długo Czuję się też spokojniej, bo w okolicy pojawił się nowy weterynarz, który podobno całkiem dobrze radzi sobie z gryzoniami, więc wiem, że jakby coś się działo, to nie będzie tak jak wcześniej.
Zaczęłam niedawno pracę i byłam tym mega zaabsorbowana.. Na dodatek niestety jako świeżak musiałam chodzić przez prawie 3 tygodnie na pierwszą zmianę i wstawać o 4:40, więc moje spojrzenie na rzeczywistość ograniczyło się do wstawania i spania po godzinach Teraz jest już lepiej. Trochę się obawiam, jak myszki się przystosują do mojego nowego harmonogramu. Mam nadzieję, że będzie ok
Z tego co wiem, to chłopcy buszują, psocą i robią stosy bobków w ukryciu Zasikali też podobno wszystko.
Nadal nie lubią sprzątania. Kacper puszy się i ociera, jak tylko cokolwiek się myje...
Podobno jedzą baaardzo dużo, ale na szczęście są to szczury przekonane o największej wartości odżywczej karmy podstawowej i pysznych ziarenek w niej zawartych, dlatego nie martwi mnie to doniesienie. Dopóki jedzą karmę i mama nie daje im dziwnych smakołyków - jestem spokojna
Zachęcam do obejrzenia filmików które wrzuciłam dwa posty wyżej
Zaczęłam niedawno pracę i byłam tym mega zaabsorbowana.. Na dodatek niestety jako świeżak musiałam chodzić przez prawie 3 tygodnie na pierwszą zmianę i wstawać o 4:40, więc moje spojrzenie na rzeczywistość ograniczyło się do wstawania i spania po godzinach Teraz jest już lepiej. Trochę się obawiam, jak myszki się przystosują do mojego nowego harmonogramu. Mam nadzieję, że będzie ok
Z tego co wiem, to chłopcy buszują, psocą i robią stosy bobków w ukryciu Zasikali też podobno wszystko.
Nadal nie lubią sprzątania. Kacper puszy się i ociera, jak tylko cokolwiek się myje...
Podobno jedzą baaardzo dużo, ale na szczęście są to szczury przekonane o największej wartości odżywczej karmy podstawowej i pysznych ziarenek w niej zawartych, dlatego nie martwi mnie to doniesienie. Dopóki jedzą karmę i mama nie daje im dziwnych smakołyków - jestem spokojna
Zachęcam do obejrzenia filmików które wrzuciłam dwa posty wyżej
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Ale teraz to już chłopcy chyba wrócili w Twoje stęsknione ramiona? Albo właśnie szykujesz powitalną fetę?
Re: Ogonkowe historie
Chłopaki są od niedzieli. Po tak długiej przerwie trochę musieli się przekonywać do wybiegów Na dodatek śmiałam zrobić przemeblowanie w pokoju, więc są niezadowoleni, ale widzę, że dzisiaj humory wracają. Zamierzam się na robienie fotek, ale ciągle brakuje mi do tego weny albo czasu
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Czy Ty świętujesz dzisiaj przypadkiem urodziny?
Re: Ogonkowe historie
Za trzy dni Miło, że ktoś kojarzy
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Ogonkowe historie
Kubuś jest najszczęśliwszym szczurem, ponieważ dałam mu dużo chusteczek i mógł wymościć sobie chusteczkowy dywanik pod szafką, a więc może się tam oddawać ulubionemu krówkowaniu i rozmyślaniu. A strata w postaci zimnych łapek już nie występuje. Mimo moich starań jednak bywają też złe chwile i szczur zgnębiony swoim marnym szczurkowym losem, zgrzyta na mnie, pouczając mnie, że jestem niedobra. A bo to go zabiorę ze stołu, a to mu zawracam głowę, kiedy on chce biegać, a to nie chcę się dzielić pożywieniem... A ja mam ubaw, za każdym razem, gdy pod kicającym szczurem znowu uginają się łapki i pada na dywanie przemęczony. Od małego pada nagle, w różnych miejscach
Kacper mimo wieku rozsądnego, rozsądku wciąż nie zyskał ani trochę. Staje słupka obok mojego krzesła, w oczekiwaniu na windę, chwyta się łapkami mojej dłoni, po czym rozanielony, już na moich kolanach, wywala się kopytami do góry i oczekuje miziań po brzuszku. Gryzie, iska, sika, liże i z upodobaniem zostawia bobki pod stołem, w które notorycznie wkładam stopę. Nie da się go nie kochać
Kacper mimo wieku rozsądnego, rozsądku wciąż nie zyskał ani trochę. Staje słupka obok mojego krzesła, w oczekiwaniu na windę, chwyta się łapkami mojej dłoni, po czym rozanielony, już na moich kolanach, wywala się kopytami do góry i oczekuje miziań po brzuszku. Gryzie, iska, sika, liże i z upodobaniem zostawia bobki pod stołem, w które notorycznie wkładam stopę. Nie da się go nie kochać
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]