Mieszkam z mamą i ona nienawidzi zwierząt w szczególności szczurów i myszy. Jest wściekła, że mam tyle ogoniastych no ale i tak są w moim pokoju do, którego wgl. nie wchodzi. Tata stwierdza, że to moja pasja i każdy ma jakąś i daje mi pieniądze na moje "hobby". Chłopak akceptował je jak było ich 5 teraz już jest zły, że przyniosłam szóstego.
Tak. Łączenie zawsze wyglądało tak, że przez 5 minut szczurki wąchają nowego, później alfa pokaże kto tu rządzi i po chwili nowy ogonek jest już w stadzie
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
. Pewnie dlatego, szczurki całe życie miały towarzystwo i co chwilkę jakiś nowy ogonek pojawia się w stadzie.
Alfa, w Twoim przypadku samica musi potarmosić troszkę nową, ponieważ pokazuje jej, że ona tu rządzi i to mniejsza ma się jej podporządkować. Jeśli nie leci krew oraz sierść wszystko jest w porządku. Jednak gdy dzieje się krzywda jednemu z ogonków trzeba je rozdzielić i próbować znowu.
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523