Hejka, pozwolę sobie napisać mały opis i jak to wszystko wygląda z tymi chłopakami. Dzięki Maszka za te foty

bo ja jakoś nie ogarnąłem żeby je tutaj wrzucić

.
Szczurki widoczne na zdjęciach powyżej są obecnie w jednym z poznańskich sklepów zoologicznych. Nazwy ani adresu nie podajemy w wątku ze względu na ochronę maluchów przed terrarystami. Osoby zainteresowane mogą zgłosić się po te informacje do Trixie, Maszki albo do mnie na PW.
Do tego sklepu przyniósł je jakieś 2 tyg temu klient, któremu szczury rozmnożyły się niekontrolowanie w domu - z opisu kierownika sklepu był to rodzic, który nie dopilnował zwierzaków swojego dziecka.
Szczurki są w 3 pojemnikach tak jak na zdjęciach:
* są 3 "starsze" - czyli ok 3-5 miesięczne na oko, samce (w tym 2 łyse i jeden biały)
* 5-6 samców maluchów na oko 1-2 miesięcznych - fuzzy i double rexy najprawdopodobniej, zarówno z czarnymi jak i czerwonymi oczętami
* 5 samiczek - ok 2-4 miesięczne
Szczurki na oko wyglądają zdrowo, nie mają żadnych widocznych zadrapań, strupów, wycieku porfiryny itd. Najbardziej żywe i zainteresowane były najmłodsze chłopaki.
Szukamy osób, które mogłyby się maluchami zaopiekować wziąć na stałe albo na DT. Sklep zoologiczny mimo najlepszej woli personelu nie jest miejscem dla tych zwierzaków i byłoby rewelacyjnie gdyby szybko znalazły swoje miejsce i kochające domy, albo chociaż domy tymczasowe. Nie pozwólmy, żeby te dzieciaki tam dłużej siedziały, tym bardziej że mamy święta.
Sklep będzie otwarty już jutro standardowo także można dzieciaki wziąć do siebie już niebawem.
Wszystkie zainteresowane osoby prosimy o kontakt w PW do Trixie i kopię wiadomości do Maszki albo do mnie - Trixie ma obecnie problem z dostępem do netu

.
Wesołych Świąt Wam wszystkim!
