
Ciężko jest mi sobie z tym poradzić, bo bardzo się do niego przywiązałam. Nie byłam przekonana, czy zdecydować się na kolejnego szczurka, bo nie jestem zwolenniczką, żeby od razu po śmierci jednego zwierzaka brać drugiego.
Ale mimo wszystko, zdecydowałam się- chętnię przyjmę jakiegoś małego ogonka

Jestem z Torunia, mam dużą klatkę i wszystko, co jest potrzebne dla dorastającego szczura.