Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
W tym wątku możemy:
-podzielić się w jakich przedmiotach nie nadających się do jedzenia ( oczywiście tylko przez takie prymitywne istoty jak ludzie ) rzeczach szczególnie gustują Wasze szczurki
- prowadzić wolną dyskusję o walorach smakowych i odżywczych poszczególnego sprzętu domowego
- rozważać czy lampa wyżywiłaby czteroosobową szczurzą rodzinkę
- wspólnie pomyśleć czy kolory mają znaczenie w "atrakcyjności" danej rzeczy.
Mam nadzieję, że każdy będzie brał sprawę na wesoło. Bez spin. Bez kłótni. Bez obrażania.
No, bo ile można gniewać się o nowy wzór w ulubionym swetrze?
Moje dziewuchy bardzo lubią grzebać w miseczce z pierdołami tj. kolczykami, koralikami (duże,drewniane), spinki itp. Kradną wymarzony przedmiot i upychają go Bóg wie gdzie. Zastanawia mnie czy nęci je zwykłe babskie umiłowanie do biżuterii czy też fikuśna marokańska miseczka, w której się znajdują
W naszym domu za delicje uważa się również wszelkiego rodzaju doniczki. Przecież tyle ich jest, a każda musi inaczej smakować!
Plastik, ceramika, glina, szkło... Mniam!
-podzielić się w jakich przedmiotach nie nadających się do jedzenia ( oczywiście tylko przez takie prymitywne istoty jak ludzie ) rzeczach szczególnie gustują Wasze szczurki
- prowadzić wolną dyskusję o walorach smakowych i odżywczych poszczególnego sprzętu domowego
- rozważać czy lampa wyżywiłaby czteroosobową szczurzą rodzinkę
- wspólnie pomyśleć czy kolory mają znaczenie w "atrakcyjności" danej rzeczy.
Mam nadzieję, że każdy będzie brał sprawę na wesoło. Bez spin. Bez kłótni. Bez obrażania.
No, bo ile można gniewać się o nowy wzór w ulubionym swetrze?
Moje dziewuchy bardzo lubią grzebać w miseczce z pierdołami tj. kolczykami, koralikami (duże,drewniane), spinki itp. Kradną wymarzony przedmiot i upychają go Bóg wie gdzie. Zastanawia mnie czy nęci je zwykłe babskie umiłowanie do biżuterii czy też fikuśna marokańska miseczka, w której się znajdują
W naszym domu za delicje uważa się również wszelkiego rodzaju doniczki. Przecież tyle ich jest, a każda musi inaczej smakować!
Plastik, ceramika, glina, szkło... Mniam!
Granda i Toffi
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
- sciurus vulgaris
- Posty: 672
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm
Re: Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
Moi dojrzali chłopcy są raczej "dobrze wychowani" i nie zgryzają tego, czego nie wolno, ale nowe maluchy, o matko! przede wszystkim gustują w mojej bransoletce, po tygodniu sznurki mamy już całkiem oskubane. Oprócz tego zastałam dziś malucha uporczywie ciągnącego ładowarkę (odpiętą oczywiście ) więc wiem już, że kabelki też im smakują. No i moje paznokcie, to jest dopiero pyszka!
Re: Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
Dla moich chłopaków rarytasem są ściany... Mmmm, ściany, pycha, co tam jakieś prymitywne wapienko z warzywami, ściany o smaku wrzosowym to prawdziwa uczta dla zmysłów i podniebienia. I mało kaloryczna! Także chłopaki bardzo dbają o linię. Także spodnie mojego chłopaka bardzo przypadły do gustu ich wykwintnym podniebieniom, albo nie podobała im się jego stylówa, bo wygryzły piękną, ogromną dziurę na wysokości krocza. Spodnie zmarły śmiercią tragiczną, ale to nie przeszkadza im w zjadaniu następnych.
Ze mną: Bestia (01.12.2013 - data umowna), Jejo (10.02.2014), Lolek (01.12.2013 - data umowna)
Za TM: Kadet (01.01.2014 - 29.04.2014)
Za TM: Kadet (01.01.2014 - 29.04.2014)
Re: Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
Hahaha
Moje dziewczyny powstrzymują się na razie od nadawania moim ciuchom nowego, "modnego" wyglądu Myślę, że wszystko przede mną. Każda kobieta w końcu znudzi się ciuchami
Dzisiaj zdążyły spróbować biurka, które teraz ma piękny, obgryziony kant. Przy szczurach nasze otoczenie cały czas się kształtuje
Myślicie, że szczury rozróżniają kolory?
Moje dziewczyny powstrzymują się na razie od nadawania moim ciuchom nowego, "modnego" wyglądu Myślę, że wszystko przede mną. Każda kobieta w końcu znudzi się ciuchami
Dzisiaj zdążyły spróbować biurka, które teraz ma piękny, obgryziony kant. Przy szczurach nasze otoczenie cały czas się kształtuje
Myślicie, że szczury rozróżniają kolory?
Granda i Toffi
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Re: Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
Może powiem dość tradycyjny produkt ale u mnie najcześciej to lecą kable
-
- Posty: 1916
- Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
Moje uwielbiają robić wywietrzniki w piżamach, przede wszystkim w aplikacjach typu napisy czy grafika...
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Re: Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
Moje gustują w obudowach komórek i klawiaturach laptopów (nie wiedzieć czemu najbardziej lubią przycisk "Delete" O.o). Lubią jeszcze wchrzaniać dywan i taśmę klejącą różnego typu.
Ze mną i Kumą-chan: Touruś, Ząbek, Anaz, Jonasz, Kami, Don oraz króliczyca Acid Bunny
W Szczurzym Raju: Maguś
Hamaczki
W Szczurzym Raju: Maguś
Hamaczki
Re: Ile kalorii ma fotel, a ile lampa?
hahah ostro
Teraz z racji tego, że mam dziurę w ścianie, dziewczyny radośnie podlatują i odgryzają sobie po kawałku. Dziura zamiast się zmniejszać, ciągle się powiększa.
Po ostatniej wizycie u weterynarza, transporter ma trochę inny wygląd. Haha..
Teraz z racji tego, że mam dziurę w ścianie, dziewczyny radośnie podlatują i odgryzają sobie po kawałku. Dziura zamiast się zmniejszać, ciągle się powiększa.
Po ostatniej wizycie u weterynarza, transporter ma trochę inny wygląd. Haha..
Granda i Toffi
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502
Moje dziewuchy: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=43502