Może tam i 2,5 kg jest w sumie, ale cieszę się, że szczury nie są obżartuchami (no może prócz Arii
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
) i wystarcza im to do szczęścia
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a ja na 3 miesiące mam z głowy kupowanie karmy
U alberta, jak i u reszty wszystko w porządku
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Od ostatniego wyciskania jest spokój i mam nadzieję, że tak zostanie. Nie chciałabym żeby znowu cierpiał katusze... Codziennie sprawdzam siusiaka oraz jego okolice i jest czysto
W niedzielę będziemy mieć pełnojajecznego lokatora na dobę, bo potem wędruje do
sciurus vulgaris. Będę miała okazję w końcu zobaczyć wspaniałą szóstkę
Ciekawa jestem tylko jak tym razem zareaguje Albert na innego samca w domu. Ostatnio jak Kurczak był dla
Dulci to stroszył się i fukał
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Może tym razem nie będzie odczuwał takiego niepokoju
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Z nami : Kreska, Tosia (
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka