Duszka
 
 Zasnęła, ale dopóki była - była wspaniała, charakterna, charyzmatyczna, silna...
w mojej pamięci będzie trwać tuż obok moich beżynek
Będzie trwać.
Ściskam Nietoperku;(
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
  
 
 
  
  Jest jak nie ona.Chciałam,żeby miała jakiś bodziec,dołączyłam do niej i do Rambusia młodziaki na stałe,ale to nie pomaga.Oni są upierdliwi,latają za nią cały czas,a ona...nie chce,poddaje się.
 Jest jak nie ona.Chciałam,żeby miała jakiś bodziec,dołączyłam do niej i do Rambusia młodziaki na stałe,ale to nie pomaga.Oni są upierdliwi,latają za nią cały czas,a ona...nie chce,poddaje się. 
  
  
  Tosia pogodniejsza,już nie śpi ciągle.Dodatkowo wczoraj dostała dawkę sterydu w dupala i antybiotyk,bo miała mocny atak duszności (od czasu do czasu się pojawiają) i wet osłuchowo też nie był z niej zadowolony.W nocy już fruwała,ale to wiadomo,na dopalaczu
 Tosia pogodniejsza,już nie śpi ciągle.Dodatkowo wczoraj dostała dawkę sterydu w dupala i antybiotyk,bo miała mocny atak duszności (od czasu do czasu się pojawiają) i wet osłuchowo też nie był z niej zadowolony.W nocy już fruwała,ale to wiadomo,na dopalaczu  Ale jest lepiej i oby tak już zostało.
 Ale jest lepiej i oby tak już zostało. 
  Straszna gapa z niego przez te łapki,czasami zadek przeważy i grawitacja zabiera w dół całe jego jestestwo...
 Straszna gapa z niego przez te łapki,czasami zadek przeważy i grawitacja zabiera w dół całe jego jestestwo...  Najsmieszniej wygląda,jak próbuje z jakimś smacznym kąskiem szybko uciec i wspiąć się po prętach klatki...Wspina się,wspina,później wolniej,ale się wspina,wspiiina,wspiiiinaaa...Nagle już z resztkami sił zatrzymuje się i tak jak na kreskówkach,gdy ktoś wisi nad przepaścią,a mściwy bohater kreskówki odgina mu po jednym paluszku...Tak samo Rambuś,nagle tak jeden paluszek,drugi,trzeci...i w dół o jeden pręcik...i znów jeden paluszek,drugi,trzeci...dup,znów pręcik niżej...i tak do samego dołu,puszcza się pręcik po pręciku,dupka ciągnie w dół
 Najsmieszniej wygląda,jak próbuje z jakimś smacznym kąskiem szybko uciec i wspiąć się po prętach klatki...Wspina się,wspina,później wolniej,ale się wspina,wspiiina,wspiiiinaaa...Nagle już z resztkami sił zatrzymuje się i tak jak na kreskówkach,gdy ktoś wisi nad przepaścią,a mściwy bohater kreskówki odgina mu po jednym paluszku...Tak samo Rambuś,nagle tak jeden paluszek,drugi,trzeci...i w dół o jeden pręcik...i znów jeden paluszek,drugi,trzeci...dup,znów pręcik niżej...i tak do samego dołu,puszcza się pręcik po pręciku,dupka ciągnie w dół  
  
  Potrafi po prostu podejść do kota i go wyiskać.I dla niego to normalne.Dla kota niekoniecznie...
 Potrafi po prostu podejść do kota i go wyiskać.I dla niego to normalne.Dla kota niekoniecznie...  Bawi się na wybiegach jak dziecko,jest w kilku miejscach jednocześnie,ale zawsze wraca na kolana.Uwielbiam go!Gwizdo natomiast to wciąż Stresik,szczur,który boi się swojego cienia i szuka ratunku w moich włosach,wczepiając się w nie całym sobą
 Bawi się na wybiegach jak dziecko,jest w kilku miejscach jednocześnie,ale zawsze wraca na kolana.Uwielbiam go!Gwizdo natomiast to wciąż Stresik,szczur,który boi się swojego cienia i szuka ratunku w moich włosach,wczepiając się w nie całym sobą  Wciąż panicznie boi się kotów,więc gdy których z kociambrów jest w pokoju,on zza łóżka NIE WYJDZIE i już!
 Wciąż panicznie boi się kotów,więc gdy których z kociambrów jest w pokoju,on zza łóżka NIE WYJDZIE i już! 
  Są łagodni,zero jakiejkolwiek agresji,zero konfliktów,przepychanek,żadnych walk o władze,NIC!!!
 Są łagodni,zero jakiejkolwiek agresji,zero konfliktów,przepychanek,żadnych walk o władze,NIC!!! 
  Oni są idealni.
 Oni są idealni.
 
  
 
 Tak z przypadku,tak w zasadzie bez planowania
 Tak z przypadku,tak w zasadzie bez planowania  
 
 
  
 
