[WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

diablinadali
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 17, 2007 7:22 pm
Lokalizacja: Warszawa

[WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: diablinadali »

Witam,
Pracuję w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Dziś zabieram z pracy 4 szczury laboratoryjne, które miały być uśpione. Są to samczyki urodzone 18-26.02.14, typu wistar. Klinicznie czyste. Wszystkie chłopaki szukają domu, ponieważ po pierwsze nie mam czasu, żeby go poświęcić ogonom, a po drugie po wielu chorobowych przejściach wielu moich szczurów, postanowiłam więcej ogonów nie mieć.Dlatego nie mam klatki dla chłopaków. W ciągu najbliższych 5 godzin dowiem się w czym ich w ogóle mogę zabrać. Na ten moment chłopaki szukają przede wszystkim DS, ale potrzebny będzie też DT( ewentualnie klatka do pożyczenia). Pomożecie?
Awatar użytkownika
SonamiChan
Posty: 147
Rejestracja: sob maja 03, 2014 8:44 pm
Lokalizacja: Puck

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: SonamiChan »

Na pewno ktoś chłopców zaadoptuje, tutaj jest wielu miłośników tych wspaniałych potworków.
Radziłabym też wstawić zdjęcia chłopców, to w wielu przypadkach znacznie ułatwia adopcję. Chłopcy mieli szczęście, że znalazła ich osoba która nie chciała aby byli uśpieni, wielkie pochwały CI za to :).
Ze mną: Leonardo Von Clawington oraz Harold
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
diablinadali
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 17, 2007 7:22 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: diablinadali »

Klatkę mam, więc chłopaki mogą u mnie zostać na DT. Szukamy domków stałych. Zdjęcia będą jak tylko będę miała możliwość ich obcykać i wrzucić:)
irnik.
Posty: 15
Rejestracja: czw lut 06, 2014 7:55 am

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: irnik. »

Szczurki są w Warszawie czy w Krakowie?
Użytkownik zbanowany z powodu wielokrotnego celowego łamania Regulaminu forum. - edycja podpisu : administracja.
diablinadali
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 17, 2007 7:22 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: diablinadali »

W Warszawie.
diablinadali
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 17, 2007 7:22 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: diablinadali »

http://forum.szczury.biz/download.php?id=6249
tu jest zdjęcie dwóch chłopaków. Na razie jedno, później będzie więcej. Mam nadzieję, że do tego czasu opanuję sztukę zmniejszania zdjęcia i dodawania normalnie załączników;)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: ol. »

Hop, dla chłopców ! Ludzie weźcie labiki, nie ma wdzięczniejszych szczurów !
diablinadali
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 17, 2007 7:22 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: diablinadali »

Chłopaki niestety nadal są w laboratoryjnych boksach. Klatka miała być w sobotę, ale nadal ani widu ani słychu. Czy ktoś może pożyczyć klatkę?
Awatar użytkownika
ssylvusia
Posty: 983
Rejestracja: wt lis 14, 2006 10:02 am
Numer GG: 1989601
Lokalizacja: Warszawa

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: ssylvusia »

Ja mam wolną królikówkę 70-tkę, musiałabym ją tylko odebrać od osoby, której wcześniej pożyczałam. Gdybyś ją potrzebowała, daj mi znać na PW, postaram się to załatwić jak najszybciej ;)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
JoRatATat
Posty: 6
Rejestracja: pn cze 09, 2014 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: JoRatATat »

A bym była zainteresowana adopcją na stałe. Mieszkam 10 km pod Warszawą, możemy się jakoś zgadać ;)
Ragnar&Rollo
diablinadali
Posty: 48
Rejestracja: pt sie 17, 2007 7:22 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [WARSZAWA] Labowe chłopaki ok.3mc DS i DT

Post autor: diablinadali »

Witam, niestety utkwiłam na dłużej w domu na L4 bez internetu (złośliwość losu pierwszej wody...) dwa chłopaki są nadal u mnie a dwa w nowych domach. Chłopaki, którzy wywędrowali, przyjęli się w nowych domach i szybko zaprzyjaźnili z kolegami. Z relacji zgodnie wynika, że pod wpływem nowych kolegów zrobili się dużo odważniejsi. A co do moich głuptasów... jak są razem w klatce boją się dosłownie wszystkiego, natomiast jak wychodzą z klatki oddzielnie są dużo odważniejsi. Chociaż strachliwi są naprawdę przesłodcy.Niestety L4 niedługo się skończy i boję się, że nie wyrobię się czasowo, jeśli chodzi o opiekę, dlatego chłopaki nadal szukają dobrego domu. Najlepiej właśnie z innymi ogonami, które pokażą im, że nie trzeba tak się wszystkiego bać;) Przekonali się już,że mizianki są fajne (jeżeli w otoczeniu nie pojawi się w tym momencie nic strasznego, czyli w praktyce nic się nie poruszy:P), przyzwyczaili się do innego jedzonka niż labowa karma (na początku nie wiedzieli, że warzywa i owoce w ogóle są jadalne;)) i nie panikują na widok psa (niestety, musieli się przyzwyczaić). Poza tym ostatnio trochę się tłukli (bezkrwawe przepychanki z kładzeniem na plecki) i obecnie mają chyba ciche dni, jeden siedzi w hamaczku na samej górze, drugi w domku na samym dole (trzeci dzień nie widziałam ich razem z innej okazji niż coś ciekawego w miseczce).Tyle o chłopakach, zainteresowanych przepraszam za długą nieobecność i proszę o kontakt:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”