MOJE OGONIESTE
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
MOJE OGONIESTE
oj, odzwyczaiłam sie od maluchów, w końcu Lorka trafiła do mnie ponad rok temu...
no a teraz - trzy maluchy
szaleja strasznie, tłuką się, przepychają, wariują po całej klatce
łomoczą w nocy
i rosną, rosną jak na drozdzach
pochłaniają ogromne ilości żarcia
no i niestety cały czas sie boją
wyjęcie szczura i zostawienie go na chwile w obcym miejscu kończy sie zrobieniem siku i kilku smierdzacych kup :/
szczerze mówiąc nie mam pomysłu, jak przyzwyczaić maluchy do wychodzenia
wszystkie moje starszaki jakoś 'bezboleśnie' przyjeły fakt wychodzenia na dwór
jak na razie musa sie oswoic z pokojem, a pózniej... nie wiem
jak by ktos miał jakis pomysł...
to chętnie posłucham
[ Dodano: 04 Cze 2005 08:48 pm ]
moje KOCHANE, SZALENIE MĄDRE i CUDOWNE młode ogony
nauczyły sie załatwiac do kuwety
i teraz jak dzięcię prawie babram się łopatką w kocim piasku
a chłopaki podśmierduja coraz bardziej :x 4 dni i wymiana ściółki....
oby koci piasek pomógł... oby...
[ Dodano: 08 Cze 2005 12:26 am ]
ŚŚŚŚŚŚMIERDZIUCHY........... :twisted:
faceci zaczynaja smierdzieć
bleeee
oj bedziemy ciachać jaja, bedziemy
jeszcze kilka tygodni i Oskar, potem Never i Maksio na raz
rosna jak na drożdzach, klatke troszke rozbudowałam, zeby miały wiecej miejsca
szczury nawet z niej wychodzą
tylko że dalej niż 20 cm od niej nie odchodzą :roll:
Maksio po zrobiemiu kółka na około kładzie sie na górnej półce i wraca do jakże pasjonującego spania
Never - ucieka z rąk... momo moich najszczerszych checi zaprzyjaznienie sie z nim
eh...
no a teraz - trzy maluchy
szaleja strasznie, tłuką się, przepychają, wariują po całej klatce
łomoczą w nocy
i rosną, rosną jak na drozdzach
pochłaniają ogromne ilości żarcia
no i niestety cały czas sie boją
wyjęcie szczura i zostawienie go na chwile w obcym miejscu kończy sie zrobieniem siku i kilku smierdzacych kup :/
szczerze mówiąc nie mam pomysłu, jak przyzwyczaić maluchy do wychodzenia
wszystkie moje starszaki jakoś 'bezboleśnie' przyjeły fakt wychodzenia na dwór
jak na razie musa sie oswoic z pokojem, a pózniej... nie wiem
jak by ktos miał jakis pomysł...
to chętnie posłucham
[ Dodano: 04 Cze 2005 08:48 pm ]
moje KOCHANE, SZALENIE MĄDRE i CUDOWNE młode ogony
nauczyły sie załatwiac do kuwety
i teraz jak dzięcię prawie babram się łopatką w kocim piasku
a chłopaki podśmierduja coraz bardziej :x 4 dni i wymiana ściółki....
oby koci piasek pomógł... oby...
[ Dodano: 08 Cze 2005 12:26 am ]
ŚŚŚŚŚŚMIERDZIUCHY........... :twisted:
faceci zaczynaja smierdzieć
bleeee
oj bedziemy ciachać jaja, bedziemy
jeszcze kilka tygodni i Oskar, potem Never i Maksio na raz
rosna jak na drożdzach, klatke troszke rozbudowałam, zeby miały wiecej miejsca
szczury nawet z niej wychodzą
tylko że dalej niż 20 cm od niej nie odchodzą :roll:
Maksio po zrobiemiu kółka na około kładzie sie na górnej półce i wraca do jakże pasjonującego spania
Never - ucieka z rąk... momo moich najszczerszych checi zaprzyjaznienie sie z nim
eh...
MOJE OGONIESTE
Oj As
A mi sie wlasnie zapach samcow podoba. Moglabym te grzbiety wachac dzien i noc Za lekko smierdzacymi moczem samiczkami tak nie przepadam...
A co do wybiegu... As, puscilas je po mieszkaniu? Wazne, zebyc puscila je np. w lazience lub gdzies indziej... Z dala od klatki.
*sciskam*
A mi sie wlasnie zapach samcow podoba. Moglabym te grzbiety wachac dzien i noc Za lekko smierdzacymi moczem samiczkami tak nie przepadam...
A co do wybiegu... As, puscilas je po mieszkaniu? Wazne, zebyc puscila je np. w lazience lub gdzies indziej... Z dala od klatki.
*sciskam*
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
MOJE OGONIESTE
Dokładnie może na głęboką wodę, żeby nie mieli, gdzie zwiewać. :twisted:
Będzie dobrze...a maluchy w końcu zrobią się olbrzymie i już nie będą tak jajkami trząść, bo nie będą ich miały.
Będzie dobrze...a maluchy w końcu zrobią się olbrzymie i już nie będą tak jajkami trząść, bo nie będą ich miały.
MOJE OGONIESTE
Maksio odszedł wczoraj na 2 metry od klatki :!:
jako jedyny mieści sie za szafą - oskar by nawet na nim chciała iść ale mu sie dupka nie mieści
no jest troche lepiej
jako jedyny mieści sie za szafą - oskar by nawet na nim chciała iść ale mu sie dupka nie mieści
no jest troche lepiej
MOJE OGONIESTE
[quote="WildMoon"]A mi sie wlasnie zapach samcow podoba. Moglabym te grzbiety wachac dzien i noc [/quote]
Masochistka :lol:
Asiek-gdzie będziesz kastrować swoje szczury,bo być może będę miała możliwośc kastrnięcia Lubczyka w Warszawie...
Masochistka :lol:
Asiek-gdzie będziesz kastrować swoje szczury,bo być może będę miała możliwośc kastrnięcia Lubczyka w Warszawie...
MOJE OGONIESTE
hm... ja tez kocham zapach samcow... mniami... czyste samce ktore spia w czesto zmienianym legowisku cudnie pachna... a moje maluchy, co przywiozla mi Asia same sie nauczyly zwiedzac chate... sa bardzo osfojone i wesolutkie i brykaja jak trza ;p
Dobrze jest być kochanym...
MOJE OGONIESTE
tylko dlaczego one siebie obsikują :roll:
(to jest pytanie retoryczne )
dziś znowu zwiedzanie kawałka pokoju
Oskar jako jedyny do mnie sam z własnej woli przychodzi, Never od klatki sie nie oddala wogole
Maksio zwiedza... z niecierpliwością czekam aż przestanie się mieścić za szafą, bo wyciaganie go stamta na koniec spacerku jest średnio miła czynnością (dla niego zwłaszcza)
Starszaki w kuchni mają sie dobrze
Yasco dokarmiany
Lorce znikaja strupki po uczuleniu, niedługo sporóbuje dodac jej do jedznia jabłko
zobaczymy jak bedzie reakcja
(to jest pytanie retoryczne )
dziś znowu zwiedzanie kawałka pokoju
Oskar jako jedyny do mnie sam z własnej woli przychodzi, Never od klatki sie nie oddala wogole
Maksio zwiedza... z niecierpliwością czekam aż przestanie się mieścić za szafą, bo wyciaganie go stamta na koniec spacerku jest średnio miła czynnością (dla niego zwłaszcza)
Starszaki w kuchni mają sie dobrze
Yasco dokarmiany
Lorce znikaja strupki po uczuleniu, niedługo sporóbuje dodac jej do jedznia jabłko
zobaczymy jak bedzie reakcja
MOJE OGONIESTE
ja tez uwielbiam zapach Floyda, oh on taki slicznie pachnie uwielbiam go przytulac i czuc jak pachnie :roll: :lol:
u mniie Floyd tez sie sam uczyl najpierw lozko, a potem na ziemie, latal kolo scian a potem caly pokoj byl jego :lol:
u mniie Floyd tez sie sam uczyl najpierw lozko, a potem na ziemie, latal kolo scian a potem caly pokoj byl jego :lol:
MOJE OGONIESTE
... dołącze sie i ja do smrodkowego clubu - tez lubie jak moje zboj e"śmierdza" aj ajjjj a panny to tak jakoś nie teges toleruje , wiec Asiek nie wymiękaj i sie przyzwyczajaj
by the way - fajowe te scurki :drunken: a yasco to juz calkiem ah eh oh wielkolud jeden :twisted:
by the way - fajowe te scurki :drunken: a yasco to juz calkiem ah eh oh wielkolud jeden :twisted:
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
MOJE OGONIESTE
*niuch-niuch-niuch* Tworzymy klub?
Asiu, moze pusc chlopcow z dala od klatki. Troche sie zestresuja, ale ponoc przyplyw adrenaliny dobrze wplywa na odwage Otwierac klatke i czekac az mosci panowie wyjda to i mi by sie zbrzydlo. Na gleboka wode ich i juz!
Asiu, moze pusc chlopcow z dala od klatki. Troche sie zestresuja, ale ponoc przyplyw adrenaliny dobrze wplywa na odwage Otwierac klatke i czekac az mosci panowie wyjda to i mi by sie zbrzydlo. Na gleboka wode ich i juz!
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
MOJE OGONIESTE
niestety wypuszczenie na głeboka wode kończy sie smierdzącymi kupsztalami w dużej ilości
takimi robionymi ze strachu :?
jeżlei ktos sie z tym spotkał to wie jak śmierdzi
nie wiem, nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje, czy to stres, czy jakies kłótnie też w klatce
dziś w pokoju dało sie wytrzymać dopiero po otwoerzneiu na oścież balkonu
najprawdopodobniej to Oskar nasmrodził tak że az sie niedobrze robiło
blehh :?
takimi robionymi ze strachu :?
jeżlei ktos sie z tym spotkał to wie jak śmierdzi
nie wiem, nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje, czy to stres, czy jakies kłótnie też w klatce
dziś w pokoju dało sie wytrzymać dopiero po otwoerzneiu na oścież balkonu
najprawdopodobniej to Oskar nasmrodził tak że az sie niedobrze robiło
blehh :?
MOJE OGONIESTE
hehe wiecie ja chyba podejrzewam ze niektorzy to sa nadwrazliwy nad zapach szczurow...
np. Erus tez narzeka ze panny smierdza ja jak u niej bylam nigdy nic nie czulam kiedys siedze przy kaltce, i co widzie Aska zaczela stosowac ambipur czy jak to sie zwie hihi :lol:
a moj tata tez czesto wchodzi do pokoju i mowi - smierdzi - a ja nigdy nic nie czuje, tzn. czuje ale dla mnie jest to przyjemny zapach szczura )
tak samo mam z konmi ludzie ida np. rynkiem przechodza kolo koni i mowia - fu ale smierdza- a ja sie staram jak najwiecej wciagnac ich tego slicznego konskiego zapachu hehe
np. Erus tez narzeka ze panny smierdza ja jak u niej bylam nigdy nic nie czulam kiedys siedze przy kaltce, i co widzie Aska zaczela stosowac ambipur czy jak to sie zwie hihi :lol:
a moj tata tez czesto wchodzi do pokoju i mowi - smierdzi - a ja nigdy nic nie czuje, tzn. czuje ale dla mnie jest to przyjemny zapach szczura )
tak samo mam z konmi ludzie ida np. rynkiem przechodza kolo koni i mowia - fu ale smierdza- a ja sie staram jak najwiecej wciagnac ich tego slicznego konskiego zapachu hehe
MOJE OGONIESTE
oj, ja nie mówie że szczury jako takie smierdzą - tylko hmmm.. raczej efekty przemiany materiii
Banshowe dwie dziewczynki które sa u mnie jeszcze do niedzieli pachną zdecydowanie fajnie pachną szczurem :]
[ Dodano: 17 Cze 2005 02:19 pm ]
W albumie trzy nowe fotki "maluchów"
np. szczurzy zwis
dziś po reorganizacji klatek faceci zamieszkali w dwóch połączonych klatkach
razem - 38x60cm i wys 100
jest gdzie szaleć
po zwiedzaniu poszli spać - co widac na fotkach
oj, cudowne te moje szczury
jak ja je koooooooooocham
Banshowe dwie dziewczynki które sa u mnie jeszcze do niedzieli pachną zdecydowanie fajnie pachną szczurem :]
[ Dodano: 17 Cze 2005 02:19 pm ]
W albumie trzy nowe fotki "maluchów"
np. szczurzy zwis
dziś po reorganizacji klatek faceci zamieszkali w dwóch połączonych klatkach
razem - 38x60cm i wys 100
jest gdzie szaleć
po zwiedzaniu poszli spać - co widac na fotkach
oj, cudowne te moje szczury
jak ja je koooooooooocham
MOJE OGONIESTE
Ale fajny ten zwis. :lol:
Fajnie, że chłopaki mają willę...a jak tam strach przed zwiedzaniem mieszkanka?
Fajnie, że chłopaki mają willę...a jak tam strach przed zwiedzaniem mieszkanka?
MOJE OGONIESTE
zwiedzanie ok chłopaki pchaja sie do wyjścia jak tylko otworze duże drzwiczki
ale kupy ... tragiczne
i nie wiem co może byc przyczyną :| jak na razie odstawiam jeden rodzaj karmy
i maluchy dostana lakcid przez kilka dni
Oskar - praktycznie ma rozwolnienie :/ pomijając sam smrodek .. jak nie daj boshe któryś w to wdepnie - tragednia
jak na razie dieta i ew za kilka dni do weta...
ale kupy ... tragiczne
i nie wiem co może byc przyczyną :| jak na razie odstawiam jeden rodzaj karmy
i maluchy dostana lakcid przez kilka dni
Oskar - praktycznie ma rozwolnienie :/ pomijając sam smrodek .. jak nie daj boshe któryś w to wdepnie - tragednia
jak na razie dieta i ew za kilka dni do weta...