Strona 68 z 252

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: wt lip 20, 2010 9:15 pm
autor: Flaumel
Trzymaj się Nietoperrku
[*] dla Kleosia, biegaj znowu bez bólu i problemów...

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: wt lip 20, 2010 9:16 pm
autor: LaCoka
Siedzę i ryczę :'(
[*] dla Kleośka
Tak strasznie mi przykro Nietoperku, że aż brakuje słów :'(

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: wt lip 20, 2010 10:22 pm
autor: Isiaczek
Weszłam tu nie po to, żeby przeczytać takie wiadomości, tylko poprawić humor :(

Kleosiu kochany, już nic cię nie boli. Pozostaje tylko ból w ludzkich sercach.
Śpij dobrze [*]

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: śr lip 21, 2010 1:40 pm
autor: kulek
Przykro mi Iwonko :'(
Miałam wielką nadzieję, że Kleofaś da radę...
Trzymaj się, kochana :-* :-*

Kleofasku... :'( [*]

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: śr lip 21, 2010 5:51 pm
autor: Nietoperrr...
Dziwnie tak jakoś u nas.Cicho w klatce,tak jakby chłopaki chcieli szacunek dla Kleofasa pokazać.Nikt się nie bije,cisza i zgoda.
Przed jego odejściem,tłukli się ostro o jego "fotel",każdy nagle chciał zostać alfą.A po jego śmierci tak jakby po cichutku,między sobą wybrali przywódcę.Tajne głosowanie,nie burzące żałoby...Wyraźnie widać,że nowym alfą został Niko Pudzianowski.Mój grubas kochany,zyskał przez to jeszcze bardziej na pewności siebie,a reszta chyli przed nim czoła.Wszyscy w pełni zgodni co do wyboru.

Monż zaczął się jakoś dziwnie zachwycać małym Otisiem...Chyba swoją "niewjegostylu" radością na widok nowego lokatora,chce odciągnąć moje myśli od Kleosia...
A ja nie potrafię się nawet cieszyć z tego,że mały Oti zostaje...

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: śr lip 21, 2010 7:38 pm
autor: Jessica
[*] leć Kleosiu :-* :'( będziemy tęsknić

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: śr lip 21, 2010 8:25 pm
autor: Nietoperrr...
Ostatnie zdjęcia Kleofasa,te z ostatniej nocy...Chyba czułam,że to będzie już koniec,nie mógł już nawet pokonać dwóch centymetrów bez przewracania się...
Wczoraj nie byłam w stanie dodać wszystkich zdjęć,dałam tylko jedno,takie ostatnie z ostatnich...
Mój Krzywik kochany...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Smutno tak bez niego.Był TYM WYJĄTKOWYM szczurem,drugim takim w moim życiu...
Niby życie toczy się dalej...

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: śr lip 21, 2010 8:27 pm
autor: Jessica
Trzymaj się Nietoperku kochany. Kleoś już nie cierpi a to najważniejsze :-*

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: śr lip 21, 2010 9:47 pm
autor: Paul_Julian
Szkoda Kleosia :( Smutno :(

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: śr lip 21, 2010 10:07 pm
autor: sr-ola
Niby się toczy... Tylko już troszkę inaczej...

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: śr lip 21, 2010 10:36 pm
autor: Sheeruun
Trzymaj sie Nietoperku.. wszyscy wiemy, jak to ciężko stracić szczurzego przyjaciela..
Pomyśl sobie, że Kleoś już nie cierpi, hasa wesoło na łąkach za Tęczowym Mostem.. :)
[*] dla Kleosia.
I Obrazek dla Ciebie.

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw lip 22, 2010 11:18 am
autor: manianera
:'(
[*] dla Kleosia, żeby za TM było mu tak dobrze, jak u Iwonki...
Trzymaj się biedny Nietoperku...

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw lip 22, 2010 1:28 pm
autor: *Delilah*
Kurczę, oglądając te zdjęcia..powróciły wspomnienia z tych różnych ostatnich szczurzych chwil... :'(
Trzymaj się Iwonko, to ciężki czas... ale już wkrótce myśl o Kleosiu nie będzie tak bardzo bolała i ulotnią się przykre obrazy, pozostawiając tylko uczucie miłości i ulgi, że Kleofas już się nie męczy , jest Mu lepiej...

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw lip 22, 2010 3:18 pm
autor: odmienna
A ja nie potrafię się nawet cieszyć z tego,że mały Oti zostaje...
Nie, Iwonko. Ciesz się :) .
Nie marnuj tego.

Wiem, jak teraz Ci ciężko.
Ani Ty, ani mały Otiś nie chcieliście tej zgody, za taką cenę.
Ale wiesz co?
Kiedy przeczytałam o tąpnięciu w stanie zdrowia Kleofasa, ścisnęło mi się serce i postanowiłam tu przez jakiś czas tu nie zaglądać.... pomyślałam: „ martwi się Dziewczyna, a ta sprawa rozwiąże się bez Jej udziału” – dotrzyma danego słowa: „będzie ośmiu a Otiś zostanie....”
Dotrzymanie danego słowa, to Duża Rzecz.... zwierzęta często lepiej niż my, potrafią wskazać, którędy iść.
One mają coś, co nazwać chyba można „solidarnością gatunku”
Niech Cię to nie rani. To nie jest tak, że Twoje pragnienie zatrzymania Otisia zostało okupione śmiercią Kleosia.
To raczej Kleoś... u mnie, często odchodzący Kwark, „nasyła” następcę. Odbieram to tak: „przygarnij właśnie jego” – i ja, cóż; choć od pięciu przeszło lat, mam stale „wszystkie szczury w domu” – przygarniam.
Mogłabym nie? ;)
U Ciebie- pewnie jest tak samo, tylko poślizg w czasie się zdarzył: Otiś narodził się ciut za wcześnie- nie mógł czekać do dzisiaj. Dzisiaj zdecydowałabyś się pewnie na innego, a to miał być on.
Kochaj Otisia miłością podwójną. Pewnie Ci to śliczne, Gupiouche Łaciate Słoneczko nadokucza setnie- wtedy wiesz, do kogo będziesz mieć pretensje :P .

Tak. Kleofas był Jedyny, Najważniejszy.... [*] [/b]
Przeżył dzięki Tobie świetne życie. Był u Ciebie „na swoim miejscu” (najlepszy dowód: ta cisza i bezruch w stadzie).

Re: Ośmiu Wspaniałych i Kochany Monż ;D

: czw lip 22, 2010 4:20 pm
autor: bubu
Boże..Tak mi przykro.. :(
Dlugo mnie nie było, wchodzę, a tu takie wieści .

Iwonka,trzymaj się, nietoperrku :-*

Kleofas był wspaniałym , dużym szczurem . Nie będzie już takiego,żaden taki nie będzie jak on , ale przynajmniej mogłaś go poznać, przeżyć te niesamowite chwile . I to się chyba liczy.

Dla Kleofasa , na drogę - [*]