futrzaste momenty

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: futrzaste momenty

Post autor: dorloc »

Hamak wielki, ale ona musi się zawsze tak ułożyć, żeby dupsko było na krawędzi.
W takim razie ona po prostu lubi życie na krawędzi :)
A Łatce życzymy, żeby nie poszła w ślady sióstr i się nie rozchorowała. A u nas może to zwykły zbieg okoliczności... Oby. Czas pokaże.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
Awatar użytkownika
BlackRat
Posty: 2542
Rejestracja: pt maja 04, 2012 12:22 pm
Numer GG: 5750987
Lokalizacja: Ska

Re: futrzaste momenty

Post autor: BlackRat »

O ja, trochę mnie nie było, a tu takie historie :(
Ależ porosły dziewczęta, coraz piękniejsze ;)
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust Obrazek nasz temacik

[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Awatar użytkownika
Bratka.a10
Posty: 762
Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Szprotawa
Kontakt:

Re: futrzaste momenty

Post autor: Bratka.a10 »

Jaaaakie pieknosci!! ::)
Wymiziaj, wyczochraj, wytul i wycaluj :-*
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Dziękujemy, dziękujemy ;D Dziewczęta są miziane przy każdej możliwej sposobności ;D Przy okazji zauważyłam, że zaczęły inaczej pachnieć, hmmm jak mój śp chomik Ampel...
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
malina89_dg
Posty: 332
Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa

Re: futrzaste momenty

Post autor: malina89_dg »

A mnie jak dawno tu nie było... Tu i w ogóle na forum ;( ale to przez szkole, prace, dom...
Ale przynajmniej miałam co robić w nocy bo przeczytałam całe zaległości ;D aż padłam i usnęłam z myszką w ręce ;D
Tyle się wydarzyło podczas mojej nieobecności ;) Dwie dziewuszki już po cieciu, mam nadzieję, że Gytia już dochodzi do zdrówka i będzie za niedługo szkudzić, a dziewczyny wyleczą depresję ;)
http://imageshack.us/photo/my-images/542/p1020886l.jpg/ ten widok jest piękny ;D cudownie oglądać wszystkie cztery księżniczki razem wtulone ;) aż trudno uwierzyć że się krew leje i futro lata ;)
Braciszki przesyłają buziaczki ;*;*;*

P.S. Gratuluję przejścia na e-papierosa ;D
Ze mną: Teodor i Leon :)
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki ;)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Ano witam w końcu :) fajowo i Black się pojawiła dawno nie widziana i Malina :D

No to w skrócie: Gandzik zaczyna robić się spaślaczkiem ::) siedzi jako ten don, czuwa nad stadem, ale ruszyć się i pobiegać to nie łaska... tylko co smaczniejsze kąski z miski wynosi :P Gyciopagus ma naturę filozofa, naleśnika filozofa: może leżeć pół dnia jako naleśnik, głowa koniecznie musi zwisać i tak jej dobrze. Na łowy wychodzi ok 2 w nocy, ale raczej woli się pomiziać, poprzytulać, buzi dać niż tak o skakać, jak koza jakaś ;) Ogólnie ma się dobrze, chociaż wyczuwam pewne zgrubienie na szwie, którego wcześniej nie było. Gandzik też nie miała, ale to może być przez to, że troszkę tłuszczyku na brzuciu... ;) Nie wygląda to na nic niepokojącego, więc tylko ograniczam się do obserwacji oraz profilaktycznego buziaka w goły brzuchol ;D Powrót Gytii do stada odbył się spokojnie, bez fanfarów, czerwonego dywanu czy innej fety, ale jakby do stada powrócił dawny duch - każdy robi swoje, każdy śpi w swoim kącie, tylko na noc zwalają się wszystkie do sitka. Sputnik nadal jest bojkotowany ::)

P.S. Dzięki. Nawet nie było tak źle ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
Arau
Posty: 1326
Rejestracja: wt cze 12, 2012 5:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: Arau »

saszenka pisze:Gandzik zaczyna robić się spaślaczkiem ::) siedzi jako ten don, czuwa nad stadem, ale ruszyć się i pobiegać to nie łaska... tylko co smaczniejsze kąski z miski wynosi :P
Taka rola i przywilej alfy :P
[/quote]
Widać, że nie tylko kot przybiera kształt pojemnika :x
Obrazek
Zaraza, Szuriken, Kaszmir
[klik!]



Za tęczowym mostem...
Alucard, Belzebub, Zenek, Bazyl, Edgar, Arrow, Krecik, Afera, Wichura. Tęsknię za Wami...
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

;D tak, szczurasy przyjmują kształt durszlaka, czasem nawet futro przez dziurki wystaje :P
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
malina89_dg
Posty: 332
Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa

Re: futrzaste momenty

Post autor: malina89_dg »

To się cieszę, że wszystko wraca do normalności ;)
Powiedź mi jak Ty ten durszlak przymocowałaś ?;D bo chyba też chłopakom sprezentuje bo widzę że u Ciebie on się sprawdza ;D
będą mieć prezent świąteczny :P
Ze mną: Teodor i Leon :)
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki ;)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Za pomocą 4-5 plastikowych opasek na kable. Niestety Greta przechodzi okres buntu: biega po klatce, wyszukuje opaski i je na bezczela przegryza - nie bacząc, że np leci z koszykiem w dół a potem nie ma gdzie dupy posadzić ::) Dlatego tam, gdzie nie udało mi się zacisnąć opaski tak, by paskuda nie mogła wbić zęba, użyłam metalowych drucików :P Co ciekawe: mam w klatce dwa durszlaki: jeden na górze, drugi na dole (częściowo podtrzymuje i zabezpiecza gałąź). No i z tego dolnego w ogóle nie korzystają! Nie jest to kwestia sitka (bo raz je zamieniłam: jedno ma wycięcie "drzwiowe"), tylko właśnie umiejscowienia. Sitko musi być w najwyższym punkcie klatki!
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Enter mi się wcisnął ::)
Ale uprzedzam: nie ma bardziej irytującego mebla do czyszczenia niż to @@%^# sitko! :P
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
malina89_dg
Posty: 332
Rejestracja: pn kwie 09, 2012 9:23 pm
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / Częstochowa

Re: futrzaste momenty

Post autor: malina89_dg »

Haha wezmę lokalizację pod uwagę ;D
podejrzewam, że czyszczenie irytuje ;D wiem jak myję sitko po makaronie i się denerwuję, że makaron włazi w dziury a co dopiero będzie po kupkach ho ho ;D chociaż chłopcy się nauczyli robić w kuwecie więc może nie będę miała tak źle ;D
Ze mną: Teodor i Leon :)
W serduszku: Dexterek, Lakuś, Piorunek i Tajfunek <3 [*][/color][/b]
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 58#p882758 - Malinkowe cudaki ;)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Tu nawet nie chodzi o kupy, bo dziewczyny nauczyły się wyrzucać je z sitka (przecież nie będą w tym leżeć ::) ). Niestety siku się zdarza, no i jak to przecieknie przez składowane jedzenie i wsiąknie w polarki czyli wilgoć się utrzymuje, na tym wyleży się szczur... no ja szoruję codziennie, ale nie da rady tak dokładnie bez całkowitego demontażu ::)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: futrzaste momenty

Post autor: dorloc »

saszenka pisze:Tu nawet nie chodzi o kupy, bo dziewczyny nauczyły się wyrzucać je z sitka (przecież nie będą w tym leżeć ::) ). Niestety siku się zdarza, no i jak to przecieknie przez składowane jedzenie i wsiąknie w polarki czyli wilgoć się utrzymuje, na tym wyleży się szczur... no ja szoruję codziennie, ale nie da rady tak dokładnie bez całkowitego demontażu ::)
To ja chyba z sitka zrezygnuję... A miałam w planach, jako, że Sputnik trochu drogi, ale jak tak się sprawy mają, to dzięki bardzo... :) Zresztą moje i tak wolą spać w zwykłym koszyku-półce, a nie w hamakach, więc chyba im nie będzie żal... Zresztą, czego oczy nie widzą...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: futrzaste momenty

Post autor: saszenka »

Hahahahaha ;) U mnie sitko cieszy się większą popularnością niż sputnik. Ze sputnika cieszyłam się jak dziecko a szczuractwo nawet nie spojrzy ::) W każdym razie zamiast sitka możesz po prostu zawiesić miseczkę plastikową. Myślę, że leży się w tym podobnie, a nic nie przecieka i łatwiej z pewnością wyczyścić :D Ja akurat miałam durszlaki (otrzymane w prezencie od byłego teścia :P ), z których nie korzystałam i po roku odnalazły swoje przeznaczenie :D (co dowodzi, że nie należy wyrzucać niepotrzebnych gratów - wszystko się przyda, prędzej czy później)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”