Strona 68 z 103

Re: Spinkowe ogonki

: czw paź 18, 2012 1:06 pm
autor: wiewi
bo ona taka była malutka, samiutka i bezbronna, do tego coś ją gryzło, i nagle się pojawiłaś Ty, dałaś ciepłe amku, bezpieczne schronienie, ciepły i delikatny dotyk i do tego jeszcze sprawiłaś, że nic już jej nie boli, nie gryzie, nie swędzi :) No i jak ona ma Ciebie nie kochać ? :D

Re: Spinkowe ogonki

: czw paź 18, 2012 1:10 pm
autor: spinka2430
Dzieki Wiewi :) chyba troszkę mnie lubi ;D ;D ;D
A tak a pro po to przechodze na e-fajkę i to natychmiast. Ale kurcze czytam i czytam o tych fajkach i jest tyle różnych różnistych że nie wiem który wybrać.

Re: Spinkowe ogonki

: czw paź 18, 2012 1:14 pm
autor: wiewi
hihi :D Ja Ci powiem, że jak ja wczoraj zaczęłam oglądać te nowe modele to stwierdziłam , że z moim fajkiem jesteśmy sto lat za murzynami ;)
Popatrz sobie na tym epapierosowym forum może co doradzają :)

Re: Spinkowe ogonki

: czw paź 18, 2012 5:37 pm
autor: gosja1
wiewi pisze:bo ona taka była malutka, samiutka i bezbronna, do tego coś ją gryzło, i nagle się pojawiłaś Ty, dałaś ciepłe amku, bezpieczne schronienie, ciepły i delikatny dotyk i do tego jeszcze sprawiłaś, że nic już jej nie boli, nie gryzie, nie swędzi :) No i jak ona ma Ciebie nie kochać ? :D
Dokładnie to samo miałam napisać!
Taki maluch pewnie widzi teraz w Tobie mamę :P ;)
I patrząc na nasze ogonki wzięte od Ciebie, to jestem przekonana, że małej niczego nie brakuje, dlatego musi Cię kochać :) Fajnie, że już skończy się jej samotność.

Re: Spinkowe ogonki

: czw paź 18, 2012 5:53 pm
autor: dorloc
Właśnie. Była sama, a Ty byłaś jedyną istotą, która z nią była, więc się przywiązała. A że takie maluchy ciepła potrzebują i na dodatek miała pasażerów na gapę i było jej źle, a Ty jej przyniosłaś ukojenie, no to co mogła innego zrobić, jak nie uznać Cię za mamę ???

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 3:19 pm
autor: dorloc
I co, dziś wielki dzień ??
Zaczęłaś już przysposabianie maluchów ? Zdawaj relację z postępów, bo jestem ciekawa, jak Ci idzie. No i mam nadzieję, że zaakceptują to słodkie, biedne maleństwo...
Kciukam z całych sił :)

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 3:22 pm
autor: wiewi
ja też jestem bardzo ciekawa :D trzymam kciuki :)

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 8:36 pm
autor: handzia600
ja powiem że epapieros uzależnia bardziej niż zwykłe fajki a wiem to nie tylko po sobie :P
Też czekam na relację ;>

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 9:25 pm
autor: spinka2430
Miałam dziś zwariowany dzień praca od 4.30 hmm do 21.00 masakra!! Ale jestem :) Dakota jest razem z Szyszka i w sume jest ok, choć oczywiscie mała zarobiła kilka kopniaków od Szyszki bo maluch ja za cucuszki łapie ;) ale troszkę pisków i ogólnie jest ok :) nie wiem jak bedzie ze starszymi troszkę sie boję. :-\

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 9:45 pm
autor: wiewi
a kiedy łączysz ze starszymi?
A w pracy ostatni dzień dzisiaj był? :)

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 10:07 pm
autor: spinka2430
Tak dziś ostatni dzień pracy ;D a dziewczyny mam zamiar dziś już połączyć :)
Dakota jest śmieszna taka mała a taka waleczna sama podskakuja do Szyszki naskakuje na nią, podgryza, zaczepia, tania ja jak szalona a Szyszka tylko spindala ;) nie gryza sie nie ma agresji ale jeszcze troszkę poczekam aż sie zakumpluja.

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 10:21 pm
autor: wiewi
ahh jak miło to czytać :)
Gratuluję rozpoczynających się wakacji :D Oby były owocne ;)
Trzymam kciuki za dalsze łączenie :) dawaj znać na bieżąco :)

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 10:27 pm
autor: spinka2430
Dziewczyny juz wszystkie razem, wsadziłam je do transportera :) na początku olewały calkowicie Dakotę skupiając sie na możliwości ucieczki :-\ dostała parę kopniaków, położona na łopatki tez paré razy była, głównie od Szajby dostaje małą reprymendę jak sie trzeba zachować ;)
Jest teraz spokój dziewczyny leżą :) zobaczymy jak dalej bedzie :)

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 10:33 pm
autor: wiewi
i już wszystkie razem leżą? super! :)

Re: Spinkowe ogonki

: pt paź 19, 2012 10:36 pm
autor: spinka2430
Nie zapesząc dziewczyny leżą razem :) a mała biega po nich jak opętana heheheh ;) chyba ja olewają jak na razie, siedzę przygotowana i obserwuję :)