kolczykowanie(się)

Dział, w którym zamieszczamy ankiety i organizujemy konkursy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)

kolczyk w nosie/jezyku/brwi?

Czas głosowania minie ndz lut 07, 2106 7:28 am

dziekuje, posiedze
146
31%
mam juz :)
250
53%
fuuu!
74
16%
 
Liczba głosów: 470

klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

w języku nie boli nic a nic. czujesz tylko, że coś Ci przez język przechodzi :)
mi spuchło i tak około tygodnia był ziemnior, ciężko się jadło - wpychałam widelcem do gardła małe kawałki żarełka i połykałam xD ja akurat nie sepleniłam w ogóle, ale to różnie - np DK! nie miała ziemniora ale za to sepleniła.
a kosztuje.. tak myślę, że 100 zł, tyle u nas u krakowskich piercerów, z wymianą kolczyka w cenie :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Sheeruun »

To trzeba zbierać kasę i przy następnej dłuższej przerwie sobie zrobić (hmm..wielkanoc? ), coby zdążyło się zagoić i w szkole się nie ciskali, jak wyczają o co chodzi.. ;D
Bo u nas niestety jak masz kolczyk gdzieś poza tymi standardowymi w uszach, to albo wyjmujesz, albo wylatujesz. Całe szczęście, że przy tunelu można wcisnąć, że czy wyjmę czy nie, to się dziura nie zmniejszy.. ;D
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kameliowa »

Kurde, jak wpisałam w allegro to nie było. A chce sobie skombinować jakieś ładne szósteczki :)

Btw na arif są tak przepiękne spirale, że tam bym całą swoją kasę wydała (gdybym tylko jakąś miała ::) )
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

mnie ze szkoły chca wywalić za kolczyki. ale tata się ostro kłóci, więc jest git :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Sheeruun »

hoho, u mnie ojciec by był po stronie nauczycieli.. :P Ewentualnie powiedziałby tylko, że wybrałem taką szkołę, to mam się dostosować.. ::)
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Vicka211 »

DK! pisze:Kurde, jak wpisałam w allegro to nie było. A chce sobie skombinować jakieś ładne szósteczki :)
W sensie, że nie znalazłaś Fimo? Bo jeśli o to chodzi to jest tutaj , ale drożej i mniejszy wybór niż w empiku :P
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kameliowa »

klimejszyn pisze:mnie ze szkoły chca wywalić za kolczyki. ale tata się ostro kłóci, więc jest git :)
Mojej dyrektorce za to prawie się im mnie dało wywalić. Niestety zabrakło paragrafu w statucie pt piercing :D

Vicka: wpisałam w wyszukiwarke Fimo i nic. Ale to dlatego że szukałam na innym dziale :D
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Paul_Julian »

klimejszyn pisze:w języku nie boli nic a nic. czujesz tylko, że coś Ci przez język przechodzi :)
mi spuchło i tak około tygodnia był ziemnior, ciężko się jadło - wpychałam widelcem do gardła małe kawałki żarełka i połykałam xD ja akurat nie sepleniłam w ogóle, ale to różnie - np DK! nie miała ziemniora ale za to sepleniła.
a kosztuje.. tak myślę, że 100 zł, tyle u nas u krakowskich piercerów, z wymianą kolczyka w cenie :)
Osobiscie to moje najmniej ulubioen przekłucie. Bardzo nie lubię kłucia/skaleczeń w buzi i wtedy jakby boli mnie 100 razy bardziej niż gdy jest przekłuwana skóra. Głupie trochę .
Język miałem kłuty dwa razy, bo za pierwszym piercer wkłuł się w złym miejscu(przed tym wedzidelkiem ) , drugi piercer zrobił poprwkę i wkłuł sie odrobinkę z boku i w kierunku tyłu. Nie mogę wytknąć górnej kulki i pokazać innym w autobusie (jak to u mnie robią plastikowe bezmózgie panienki :D ) .

Kolczyk nadal mam chyba tylko dlatego, zeby nie przechodzić tego wszystkeigo po raz kolejny :D Nie ma jak robić kolczyk w języku w lato i upał, a potem dostać uczulenia na płyn odkażąjacy ::)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

mnie najbardziej boli warga jeżeli chodzi o przekłuwanie. mam z dwóch stron a jeszcze będą w górnej wardze z dwóch stron, to jest masakra. język to właśnie czułam tylko przechodzącą igłę. a najmilej wspominam przekłucie septum - piercer porządnie zagadał, że nawet nie zauważyłam, że mnie już przekłuł. dopiero jak się odwrócił po kolczyka poczułam szczypanie :D
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Kameliowa »

ja najbardziej stresowałam się językiem, bo to był mój pierwszy pierwszy kolczyk. Zrobiłam go nawet zanim miałąm standardowe kolczyki w uszach.
warg górnej ani dolnej w ogóle nie czułam.
Najgorszy był industrial, bo słyszałam wszystkie odgłosy, bolało odrobinkę, ale ten odgłos.... :-X
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

mój pierwszy był septum, stresowałam się mega a nie czułam przekłucia w ogóle. wargi uważam za najboleśniejsze, chrząstki w uszach też, ale to jeszcze ujdzie ;)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Jessica »

klimejszyn pisze:wargi uważam za najboleśniejsze,
nie myslalam ze wargi bola a tak bardzo. kiedys np myslalam ze jezyk boli a okazalo sie ze bardziej od jezyka bolal mnie nos :) (jezyk naprawde wcale) :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

przekłucie wargi jest nieprzyjemne, zresztą nie tylko ja uważam je za jedne z boleśniejszych miejsc ;)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: Jessica »

klimejszyn pisze:przekłucie wargi jest nieprzyjemne, zresztą nie tylko ja uważam je za jedne z boleśniejszych miejsc ;)
i znow dowiedzialam sie czegos nowego:) ale mimo bolu moze kiedys sie skusze:) ::) skoro inni wytrzymuja to ja tez dam rade ;P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: kolczykowanie(się)

Post autor: klimejszyn »

wytrzymac wytrzymasz :P wkońcu to tylko sekunda :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ankiety i Konkursy”