Strona 68 z 111

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 10:07 am
autor: czarnailatka
wiem wiem dzieki:) ale ty go codziennie myles?? mi lekarz zalecil raz w tygodniu i ze po 2-3 tyg zejdzie;)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 10:13 am
autor: unipaks
sorry, wcięło mi kawałek tekstu przez zwariowany kursor :-X
Co drugi dzień myłam :) Radzę przygotować "zajmujące" smakołyki :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 10:19 am
autor: czarnailatka
narazie jest tak przestraszona ze nie w glowie jej jedzonko;) juz raz ja mylem, potem dalem na ziemie w toalecie i poprostu biegala i niuchala, 0 mycia sie i zlizywania:) skoro polecasz 2x to oki:)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 10:29 am
autor: unipaks
Dobrze mieć pod ręką drugą osobę do pomocy; jak już masz przygotowane wszystko i szczurek jest u Ciebie na kolanach , ktoś drugi daje dropsika czy chrupek albo listek rzodkiewki - Ty wtedy delikatnie , bez płoszenia - jakbyś głaskał - przemywasz. Ja spłukiwałam , bo za bardzo obawiałam się zlizania świństwa ::)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 11:54 am
autor: zuzka-buzka
Chcę połączyć 2 ok. 11 miesięczne samce z 3 - 4 miesięcznym. Od czego zacząć? Jak to zrobić? Opowiedzcie dokładnie i szczegółowo, proszę...

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 12:09 pm
autor: Flaumel
Łaaa. Marudzę :) Masz tyyyyle fajnych tematów do czytania, żeby się dowiedzieć co robić :) Nikt Ci gotowego przepisu nie da, bo każdy szczur i każde łączenie jest inne, więc: DO CZYTANIA :) I czekamy na wieści jak poszło :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 12:11 pm
autor: zuzka-buzka
Łaa! Ale mi się nie chce czytać 68 stron tematu. :|

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 12:14 pm
autor: Blanny
No to Twój problem.. Te 68 stron tematu jest właśnie dlatego, że co 2 strony tłumaczy się od początku jak łączyć. Gdyby każdy czytał, zamiast prosić o gotowca, to ten temat miałby 10 stron, nie 70.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 12:22 pm
autor: zuzka-buzka
To może podajcie mi jakiś numer strony, gdzie mogę wyczytać? ::)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 12:23 pm
autor: noovaa
a widzisz... ja jeszcze zanim myślałam o adoptowaniu dodatkowego szczurka przeczytałam z ciekawości te 68stron :D

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 12:25 pm
autor: zuzka-buzka
Calutkie od początku do końca 68 stron? o.O

Dobra, to się zabieram... -.-

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 12:34 pm
autor: czarnailatka
@ unipaks
wiem:) pierwszy raz mylem z dziewczyna, ale byl strasznie spiety, a dzis sam, namoczenie, "namydlenie" nizoralem, splukanie bylo ok, tylko przy wycieraniu strasznie zaczela sie denerwowac i sama chciala:) ale bylo dobrze:P drugie mycie za mna, jeszcze jakies 5-7 i do weta na kontrole:)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 1:03 pm
autor: IHime
zuzka-buzka pisze:To może podajcie mi jakiś numer strony, gdzie mogę wyczytać? ::)
1. post na 1. stronie.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt lis 05, 2010 5:33 pm
autor: mietła
Ja niedługo będę łączyć 2 samiczki.Moja Mysza ma ok 4 mies i do tej pory jest sama,a szczurka którą na 99% będę miała ma 9 mies i mieszka z innymi samiczkami.mam nadzieję,że wszystko pójdzie jak trzeba.Czy kolejność wpuszczania samiczek do klatki ma znacznie jeśli klatka jest nowa dla obu?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob lis 06, 2010 3:44 pm
autor: czarnailatka
Siema

Dumbasek juz zdrowy:PP

Wczoraj pierwsza próba łaczenia:) wszystko ok w wannie poszło, nie liczac paru kopniaków zadanych przez "łatke" i szczania na mała to ok:PP

ale dziś łatka strasznie sie nastroszyła, czerwone oczy i zamarły, mała sie nie ruszała i sie bała a tamta jakby ja lekko po pysku gryzla, ale nie bylo to podobne do iskania xd o co chodzi:)? pozniej w toalecie juz ja raczej iskala wiec nie jest tak zle xd ale czemu tak sie zdenerwowala latka? czemu tak ja podgryzala? drugi ciul "czarna" jest spokojna, olewa mała luub ja niucha:) mala biega za nimi i wacha, bawi sie ale po chwili sie meczy bo chyba kondycji nie ma:P

czekam na odp:P O0