szczury.org

Paul_Julian pisze:Do 9tego ? Świetnie :/ A dr Kasia ma doświadczenie w sercowcach ? Bo ja mieszkam w 3miescie, i będę jechać specjalnie w tygodniu, bo w sobotę przeciez jest nieczynne. Niech to szlag trafi.

Wolę , zeby coś zdiagnozowali, bo oczywiscie wszyscy twierdzą, ze nic nie jest, a ja widzę , że jednak coś jest.

Paul, Medicavet jest czynny w soboty i niedziele. Ale dr Ania ma dyżur dopiero 28-29 stycznia (chyba, że coś się zmieniło ; chociaż myślę, że gdyby tak było, to by do mnie zadzwoniła, bo jestem zapisana wtedy na wizytę). To może być za późno dla Sorana, ja bym się bała tyle czekać na dignozę. Z tego, co opisujesz, to prawdopodobnie jest serce (u wielu moich sercowych szczurków czkawka, chrumkanie i inne odgłosy to typowe objawy), więc mały powinien dostać odpowiednie leki jak najszybciej

Jak dzwoniłem ostatnio ( w zeszlym tygodniu ?), to się dowiedziałem, ze dr Rzepka wraca 9tego. Będę dzwonić jutro.
I masz rację , Medicavet jest czynny w weekend, tylko zapewne dr ma dyżur co któryś weekend.

Jutro sie zapiszę na najbliższy termin rano, jako 1sza osoba, bo wtedy nie czekam długo. Nie miałem w planach czekac na wolny weekend.

Generalnie to posiadanie chrumkających zwierzaków jest okropne. Młode też coś czasem chrumkną, pewnie ze stresu, coś kichną, a ja już mam czarne wizje, że to moze wirus, że cos tam...

Tylko chyba u siebie zrobię nowy rtg, bo jak sie okaże, żew W-wie akurat awaria, to nie będę latać po stolycy szukac czynnej przychodni z rtg.

o sie nazywa poswiecenie:) Jechac z ogonkiem taki kawał do weta:)
Nie wiem czemu nie chcesz pojsc do dr Kasi ja szczerze mówiac po kilku wizytach zecydowałam którą Panią Doktor wole i padło na dr.Kasię:)

Ja sobie nie mogę pozwolić na kilka wizyt, bo to za daleko. Gdyby było bliżej, to bym mógł podjechać. Ogony już nie sa najmłodsze, Kredka ma 2 lata i 3 miesiące, Soran ma chyba 1 rok 8 miesięcy. Pojadą obydwa.

Nie uważam tego za poświęcenie. Tutaj najlepsi weci nic nie widzą, żeby coś bylo nie tak. Podejrzewam, ze to po prostu brak doświadczenia w sercowcach. gdynia nie jest ogromnym miastem.
U dr Rzepki były prawdopodobnie wszystkie moje ogony ( oprócz Sorana, bo on z Krakowa) Niemal wszystkie szczursieny były w Warszawie, zanim dotarły do mnie
Opinie o obu paniach doktor są bardzo dobre, może ufam intuicji (któryś raz z kolei). A czy to będzie dobry wybór to sie okaze.

wiesz wiadomo dr Ania jest bardziej rozreklamowana ja jednak zauważyłam ze dr. Kasia bardziej sie przykłada nawet widziałam po głupim ropniu podejcie obu pań:) tzn Dr Anię Rzepkę bardzo lubie i uwazam ze jest swietna jednak jakoś dr. Kasia mi bardziej przypadła;)

A nie boisz sie ze i tak bedziesz musiał znów jechac na kontrolę? może znajdz jakiegos specjaliste od serduszek dla wiekszych zwierzaków jakby nie patezec serduszka wszystkich zwierzat funkcjonuja tak samo;) Nie chodzi mi odrazu o leczenie ale zawsze mozesz zobaczyc dla porównania po Medicavecie co inny lekarz ma do powiedzenia:)

Masz rację, że serduszka funkcjonują tak samo. Ale trzeba osłuchać iles tam chorych serc, zeby wiedzieć co to i wiedzieć na co zwrócić uwagę. To, czego nauczysz sie na studiach, to wiadomo że to za mało
W W-wie jest pewnie 100 razy więcej szczurzów niż w całej Gdyni.

Nie ma u nas specjalisty od szczurów, mamy chirurga malych zwierząt do którego chodzę, i specjalistę od psów i kotów ( chyba najlepszego szczurzego chirurga w okolicy).

Wystarczy mi , że 2 albinosy leczyłem ( zaczeło sie od alergii na troty i zapalenia oskrzeli) i w zasadzie oba umarly z niewiadomych przyczyn. Śniezynka pewnie na niewydolnośc płuca-serce , Florka nie wiem na co. Bywało, ze u weta byłem co tydzień, czasem już nawet kasy ode mnie nie brał za leki. Florka raz dostala leki na serce, bo inny wet najwyrazniej zasugerowal sie moim stwierdzeniem, ze u kolezanki sa albinki sercowce , ale jej nie pomogły i sie zle po nich czuła, więc to nie to.

Nie mogę nic nie robić. I nie wiem co robić . I czasem mam wszystkiego serdecznie dosyć. Czasem chcę miec normalne zdrowe szczury, a one wciąz chorują , i nigdy nie wiadomo na co, a to przeciez nie ich wina, i nie chcę mieć rasowców tylko dlatego, ze są zdrowe.

Jak bedzie trzeba pojechać na kotrolę to będzie latwiej, bo moge sie umówic np. na sobotę. Albo opisać mejlowo.

ehhh masz racje:( faktycznie wet musiałby znac i chore szczurze serduszka:(
Mam nadzieje ze dr. Rzepka pomoże w razie co jak bedzisz w wawie to mozesz jeszcze do dr Bieleckiego sie zapisac to tez specjalista od ogonków jakby nie patrzec bedziesz miał 2 różne zdania w razie co moge Ci nr na komórkę podac

Jakbys mogla zaktualizować dane dr Bieleckiego, to byłoby super, bo ostatnie dane są z 2007 r. http://szczury.org/viewtopic.php?p=253494#p253494
Nie chcę za bardzo latać z ogonami, a nie wiem czy sie uda obskoczyć dwóch lekarzy w jak najkrótszym czasie (tym bardziej, że W-wy nie znam)
Jasne, ze dużo lepiej jest mieć dwa zdania, tylko oby zgodne, bo jak będą sprzeczne to co wtedy ? o_o

nie wiem czy moge podawac jego prywatny numer tak wszystkim na forum:)

A , no tak, to zrozumiałe Jakbys mogla, to sprawdz wtedy te dane publiczne czy są ok

Jutro zadzwonie do Medicavetu, to będe wiedzieć jak mam wizytę , to bedę myslec co dalej.

o mama przykro mi ale nie jestem w stanie sprawdzic bo mam do niego tylko komórkę którą zreszta dostałam od Pani weterynarz opiekujacej sie moim koniem a z numeru generalnie nie miałam potrzeby korzystac ale w razie co mam:)

czekam na pozytywne wiesci:)

Wieści mam takie .. Soran ma powiększone serce i ślady na płucach. Ma rtg z lewego boku, z prawego boku i na pleckach. Dr Krefft przyznał, że sercowców on nie ma w ogole, albo w tak zaawansowanym stanie, ze jest juz za późno na cokolwiek.
Nie miał żadnych przeciw temu, ze jadę gdzie indziej, tylko poprosił, zebym przyszedł z wynikami

Jestem umówiony do dr Kasi na środę na godz. 10tą. Do dr Rzepki najblizszy wolny termin do godz. 15stej to .... 17sty styczeń. I to tez na pózne popołudnie, a tak długo nie możemy czekać.

kto ma wolną środę ?

No to liczymy, że diagnoza nie będzie zbyt poważna, a dzięki wdrożeniu właściwych leków Soranek nie będzie odczuwać większego dyskomfortu i wszystkie szczurze przyjemności pozostaną osiągalne
Głaski dla ogonów

jak cos ja mam rano:) nastepna sroda? hehe to nawet nie wiem czy sie nie spotkamy bo ja teraz latam bardzo czesto z Mucha;)

Jak na razie na SPS mam ofertę osoby do towarzystwa, a Runa obiecała nam narysowac mapkę Az się boję tej mapki.

Pociag mam tak, ze bedę w Waie ok. 7mej rano, nastepny kilka minut po 10 tej.
Powrotny mam ok 13stej, myślę, ze powinienen na niego zdązyć.

Jak ma na 10tą , to pewnie jestem jako 1szy pacjent, najwyżej bedziesz machac do takiego niskiego chlopaka na czarno z czerwoną torbą sportową i plecakiem