Strona 69 z 81

Re: Słodziaki moje

: sob maja 26, 2012 8:16 am
autor: ol.
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... ent=z4.jpg ten pysiak i oczka - "o tu właśnie tu mnie drap ..."

ale dziś oczarowała mnie Choya:
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... nt=z31.jpg
widział kto więcej gracji ? ^-^
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... nt=z30.jpg
zalotności ?
i http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=x006.jpg
pomyślunku ? :D :-*

cumulusy hamakowe i szczurkowe http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=x002.jpg - innymi słowy - niebo ! :)

więc cicho sza, że w tej szafie straszy http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... ent=z6.jpg ;)

Re: Słodziaki moje

: sob maja 26, 2012 9:36 am
autor: zocha
manianera pisze: Wszystko dobrze oprócz tego, że po operacji zrobił się krwiak :( .
ech, zawsze coś :( Mam nadzieję, że jednak szybko zniknie.

Stefcia ma swoje lata to i ma swoje zachcianki, własny apartament to przecież niewiele :)
Wszystkiego dobrego dla Stefci, dużo zdrowia przede wszystkim! :-*
manianera pisze:Nevinka nie ma już pół roku...
to mi przypomniało, że jutro minie rok jak nie ma z nami PJ'ka... leci ten czas
kurcze pół roku, a wydaję mi się jakby jeszcze niedawno z "nami" tu była

Re: Słodziaki moje

: śr maja 30, 2012 11:51 am
autor: Jessica

Re: Słodziaki moje

: pt cze 08, 2012 12:34 pm
autor: IHime
Hej, co tam słychać u słodziaków? Krwiak Stefki poszedł w niepamięć? Choyka nadal zwariowana? I jak tam Tosiaki? :-*

Re: Słodziaki moje

: sob cze 09, 2012 7:52 pm
autor: unipaks
Mam nadzieję, że ten krwiak u Stefci już opanowany i że wszystko w porządku? Buziaczki dla słodziaków! :-*

Re: Słodziaki moje

: ndz cze 10, 2012 12:47 pm
autor: ol.
ojej, dopiero doczytałam o krwiaku :-[

tym bardziej wracaj manianero donieść, że już wszystko opanowane i Stefcia z powrotem śmiga z młodzieżą !
a co najmniej panuje jej miłościwie :-*

Re: Słodziaki moje

: ndz cze 10, 2012 5:24 pm
autor: manianera
Stefcik z krwiakiem nadal walczy, już trzeci raz była na wampirzej wizycie u wetki. Ostatnim razem gulka zrobiła się twarda tak, że przypominała paskudnego, wielkiego guza, ale teraz jest już znacznie lepiej - krwiak jest mały i stopniowo zanika. Niestety do czasu całkowitego wyzdrowienia Szaman został eksmitowany z royala i mieszka sam - konieczne było ograniczenie wszelkiego wspinania się, nawet po schodkach. Wybiegi mają jednak wspólne, więc Grubosz przesadnie nie narzeka :) .

Reszta czubuje. Czarnuchy wiecznie zwaśnione i skrzeczące, ale krzywda się nikomu nie dzieje, więc się nie przejmujemy. Otak niepokorny wiecznie śni o władzy, a na jawie zaczepia i kradnie jedzenie ::) . Cień to złodziejka serc i słodki miś z turboprzyspieszeniem. Obie lubią spać z Choyuszkiem, który najchętniej wygodnie opiera stopale na kreciku, choć i często sama robi za podpórkę. Siostrzyczki ostatnio opanowały do perfekcji wchodzenie na siedzisko po nogach krzeseł co doprowadza do spazmów rozpaczy Czuba, który potrafi co najwyżej malowniczo zjechać z połowy wysokości.

Niemiły czas za mną, w tym szpitalny, ale pewnie niedługo złapię za aparat i pstryknę coś więcej, a dziś jakieś zaległe misiaki.
ObrazekObrazekObrazek
(Jakość filmiku dość podła, ale Czub miziasty to słodki widok, a na koniec jeszcze czarnoty pokazują swoją aktualną wielkość, więc wrzucam :) )
Klatkowce

Re: Słodziaki moje

: ndz cze 10, 2012 5:28 pm
autor: IHime
Aaa, jaki rozczulający Czub! :D A czarnulki mają chochliki w oczach. ;D
Buziaki dla Stefki, bo już się martwiłam. :-*

Re: Słodziaki moje

: ndz cze 10, 2012 8:00 pm
autor: denewa
Sama słodycz :-*
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... nt=z31.jpg

Głaski i pozdrowienia przesyłamy :)

Re: Słodziaki moje

: ndz cze 10, 2012 9:11 pm
autor: ol.
całe szczęście, że krwiak już na wyjściu, a Stefka zadowolona z układu jaki jest, bo być musi,
zresztą pewnie tylko możemy sobie wyobrażać jak serdecznie jest agutowi dogadzane w ten czas zdrowienia ;)
niech i głaski ze szczpakowa jej karczysko wypieszczą :)

http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=z010.jpg
jedni próbują się chłodzić, a drudzy ich podgrzewają ::) - ale oczywiście wszyscy kochamy przekładańce :)
Tosiakom oczyska się śmieją i skrzą, już widzę te glizdki czarne zasuwające po nodze od krzesła - wyglądają na niespożyte !
a kłębuszek Choyowy :-* - ach, znałam ci ja taką Kulę Snu...


zdrówka dla dziewczyn i dla Ciebie, mam nadzieję, że u wszystkich będzie już dobrze :)

Re: Słodziaki moje

: ndz cze 10, 2012 10:36 pm
autor: Eve
No wreszcie jakieś słowo !
Rozumiem Czuba, też się wkurzam jak młodsze coś lepiej robią ode mnie ;D ;D
do tego śpi w mojej ulubionej do oglądania pozycji 8) Na JEŻA O0

Re: Słodziaki moje

: śr cze 13, 2012 3:29 pm
autor: manianera
Czubaszek wziął sobie do serca Wasze pochwały i postanowił umożliwić mi sesję rozbrajającą:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Cienik nie wytrzymał w końcu i przyszedł organoleptycznie sprawdzić co się dzieje ;)
ObrazekObrazekObrazek

Zdobywanie kartonowej twierdzy.
Otak:
ObrazekObrazekObrazek
Reszta
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Stefcik jak zwykle na wybiegu znalazł miękkie miejsce i zaległ. Ale jak zaległ! Z takim wdziękiem to tylko ona potrafi :) !
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Stefcik-przydupnik :P
Obrazek
Błogosławieństwo...
Obrazek
...i poddaństwo ;)
Obrazek
Cień
Obrazek
Otak
Obrazek
Zbiorówki
ObrazekObrazek

Zważyłam szkodniki i załamałam się kompletnie, najwyraźniej pozostaje już tylko labofeed...
Stef - 600g (trzyma się tak od dawna, nie chce popuścić ani grama)
Choya - 444g (czyli co najmniej o 44g za dużo)
Otak 355g (a ma dopiero 3 miesiące :o )
Cień 330g
Dostają tylko karmę i warzywa, rzadko - owoce, jogurty, nie mówiąc już o makaronach czy orzeszkach, które widują od święta. Od czego one tyją do diaska?!

Re: Słodziaki moje

: śr cze 13, 2012 4:21 pm
autor: Eve
...od miłości :D
Nie śmiej się, ja już nie daję jogurtów, żadnych frykasów nawet ostatnio im ryż wydzielałam a one.. te Oposy i tak ważą więcej niż 400 g .. Fakt że one są inne w budowie, dłuższe i wcale nie widać żadnego tłuszczyku .. a waga swoje ::)
Foty ....
.. OBŁĘDNE !
Kocham Czuba !
.. i całą piękną resztę łobuziarską :-*

Re: Słodziaki moje

: śr cze 13, 2012 5:38 pm
autor: ol.
nie wiem o czym Ty mówisz manianero, wszystkie słodziaki mają zgrabne sylwetki - czego ich pokazowe stójki stanowią dowód, Stefka... ale Stefka to Stefka - swoje prawa ma, a to że wagę trzyma, świadczy, że taka jej pisana :)


http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=a111.jpg cudowna ^-^
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=a087.jpg :-*

http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=a073.jpg tędy wejdę :P
uwielbiam szczurze skłonności wywrotowe :D (a wybitnie na cudzym podwórku ;) )

Re: Słodziaki moje

: czw cze 14, 2012 12:56 pm
autor: IHime
Kartonowe twierdze rządzą! :D
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=a111.jpg
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=a082.jpg
Takie dwa słodkie spiochy, dostarczyły mi dawki cukru na resztę tygodnia co najmniej. :-*
Od młodziaków energia aż iskrzy!